Piława Górna: swojego nie znacie?

środa, 11.1.2023 08:00 575 0

Podróże kształcą, o czym młodzi piławiane przekonali się za sprawą projektu Poznaj Polskę. W ciągu ostatnich dwóch miesięcy zdążyli zwiedzić zamki Książ i Grodno, a także wrocławskie Centrum Historii Zajezdnia i Hydropolis.

Wojaże weszły w krew uczniom piławskiej podstawówki. Największe atrakcje regionu poznają dzięki ministerialnej inicjatywie edukacyjnej. - Uczenie się oparte na praktycznym odkrywaniu śladów historii czy eksperymentowaniu w centrach nauki stwarza warunki do zdobywania nowych umiejętności w niepowtarzalnym środowisku. Bardzo urozmaica zajęcia lekcyjne, dzięki czemu nauka nabiera praktycznego wymiaru - przekonuje Ministerstwo Edukacji i Nauki.

Do pomysłu ministerstwa uczniowie piławskiej podstawówki najszybciej przekonali się w Hydropilis. W oryginalnej scenerii centrum wiedzy o wodzie zgłębiali tajemnice morskich otchłani. Pasjonującą podróż rozpoczęli w nietypowej sali kinowej, gdzie eksponowana w różny sposób woda tylko dodawała uroku wirtualnym podróżom.

Na panoramicznym ekranie o 360 stopniach obejrzeli powstanie naszej planety i narodziny wody, zajrzeli do repliki batyskafu Trieste, który w 1960 roku dotarł do najgłębszego miejsca na Ziemi, a dzięki multimedialnym katalogom poznali organizmy głębinowe i z bliska oglądali najbardziej znane wraki okrętów. Życie tętniące w oceanach, znaczenie wody dla człowieka, a nawet historia inżynierii wodnej jeszcze nigdy nie były tak fascynujące jak podczas wizyty w Hydropolis.

Z ośrodka stworzonego w zabytkowym dziewiętnastowiecznym zbiorniku wody pitnej trafili do Centrum Historii Zajezdnia. - Miejsce stałych i czasowych wystaw wzbudziło ogromne zainteresowanie naszych uczniów. Mogli swobodnie poruszać się po Zajezdni, a poprzez dotyk czy bezpośrednią obserwację poznawać powojenną historię Wrocławia i Dolnego Śląska - podkreśla nauczycielka Beata Betlej

- Cudze chwalicie, swego nie znacie, sami nie wiecie, co posiadacie - zarzucał Polakom pedagog Stanisław Jachowicz. Oprócz odwiedzin w stolicy regionu, który słynie z największej liczby zamków w Polsce, na trasie szkolnej wycieczki nie powinno więc zabraknąć Książa i Grodna.

Ponad 400 pomieszczeń i historia sięgająca średniowiecznych legend czyni trzeci co do wielkości zamek w kraju jednym z najciekawszych miejsc na Dolnym Śląsku. Uczniowie z zapartym tchem słuchali, kto odwiedzał Książ przed wiekami i z jakim przepychem wyprawiano na zamku bale. Podziwiali piękne wnętrza z zabytkowymi kominkami, arrasami i kipiącym przepychem wyposażeniem. Marzyli o skarbach w podziemiach jednego z najbardziej tajemniczych obiektów w Polsce. - Duże wrażenie zrobiła na nas także palmiarnia, gdzie podziwialiśmy pięknie kwitnące egzotyczne rośliny - wspomina wychowawczyni Donata Wajda.

- Następnym punktem w programie wycieczki był Zamek Grodno w Zagórzu Śląskim, położony na wysokości 450 m n.p.m. W Grodnie zwiedziliśmy budynek bramny, kaplicę z renesansowym portalem i sień zamkową. Poznaliśmy legendę o księżniczce Małgorzacie, obejrzeliśmy dziedziniec górny i wszystkie sale, a z zamkowej wieży podziwialiśmy przepiękną okolicę. Leżąc na wygodnych poduchach w sali kinowej Centrum Bioedukacji Multimedialnej  obejrzeliśmy film, wyświetlany na suficie, poświęcony rezerwatowi przyrody „Góra Choina” i ochronie naszego środowiska. Zmęczeni, lecz pełni wrażeń i bardzo zadowoleni, późnym wieczorem wróciliśmy do domu - relacjonuje nauczycielka ze Szkoły Podstawowej im. K. K. Baczyńskiego w Piławie Górnej.

UM Piława Górna

Dodaj komentarz

Komentarze (0)