Piława Górna: wracamy uduchowieni

piątek, 23.6.2023 07:30 669 0

Seniorzy z Piławy Górnej 24 maja rozpoczęli turystyczne podboje. Pielgrzymka do Opactwa Benedyktynów w Tyńcu, Kalwarii Zebrzydowskiej i Wadowic to dopiero początek tegorocznych wojaży pod sztandarem Polskiego Związku Emerytów Rencistów i Inwalidów. Dwudniowy wyjazd wspomina przewodniczący Zbigniew Szyjka.

Wyruszyliśmy o piątej rano, po wspólnej modlitwie z księdzem Krzysztofem Corą. Proboszcz naszej parafii do końca towarzyszył czterdziestosześcioosobowej grupie pielgrzymów z Piławy Górnej…

Pierwszy przystanek na trasie to Tyniec, najstarszy w Polsce, niemal tysiącletni zamek i klasztor benedyktynów na stromym, wapiennym wzgórzu nad Wisłą. Trudno opisać aurę tego niezwykłego miejsca. Zabytkowe budowle na tle pięknych pejzaży i atmosfera rozmodlenia robią na nas ogromne wrażenie. Zwiedzamy średniowieczne krużganki i klasztorny dziedziniec, wnętrze pięknego kościoła oraz muzeum z legendarnymi zbiorami. Mnisi benedyktyńscy już w średniowieczu zasłynęli z cierpliwego przepisywania ksiąg. Dziś wciąż angażują się w działalność naukową i wydawniczą. Są też producentami naturalnych, bardzo zdrowych miodów, kosmetyków, ziołowych nalewek czy piwa. Klasztor opuszczamy więc po zakupach, pełni wrażeń.

Do Sanktuarium Pasyjno-Maryjnego i klasztoru ojców bernardynów w Kalwarii Zebrzydowskiej docieramy w samo południe. To pomnik historii Polski i ważna pozycja na liście światowego dziedzictwa UNESCO, lecz przede wszystkim jeden ze najsłynniejszych ośrodków pielgrzymkowych w Europie. „Polska Jerozolima” powstała na początku XVII wieku. Kalwaria to inaczej Golgota, góra, na której umarł Jezus Chrystus. Zebrzydowska, bo zbudował ją wojewoda krakowski Andrzej Zebrzydowski.

Po  pysznym obiedzie w Domu Pielgrzyma zwiedzamy kompleks klasztorny z Bazyliką Matki Boskiej Anielskiej. Potem spacer na górę ukrzyżowania, nabożeństwo majowe i Msza św. w kaplicy cudownego obrazu. Wytrwali pielgrzymi wzięli też udział w modlitwie różańcowej, Apelu Maryjnym i zasłonięciu obrazu Matki Bożej Kalwaryjskiej… Oczywiście, nie zabrakło czasu na degustację papieskich kremówek… Skąd znane ciastka w Kalwarii Zebrzydowskiej? Gdy Karol Wojtyła miał 9 lat, umarła mu mama. Ojciec zaprowadził go wtedy, przed słynący łaskami obraz Maryi i powiedział - Ona teraz będzie twoją matką. Słowa te wypełniły się wkrótce, czego wyrazem stało się zawołanie przyszłego papieża - Totus Tuus (Cały Twój). Następny dzień zaczęliśmy już o szóstej, od porannej Mszy św. w kaplicy cudownego obrazu.

Po śniadaniu pakujemy walizki i jedziemy do Wadowic. W bazylice podziwiamy miejsce chrztu Karola Wojtyły. Potem zwiedzamy „Muzeum Dom Rodzinny Ojca Świętego Jana Pawła II” i nowoczesną, multimedialną wystawę. W bardzo atrakcyjny sposób, przechodząc przez poszczególne pomieszczenia, poznajemy życie Papieża Polaka od kołyski do kanonizacji. Po wszystkim (A jakże!) posilamy się papieskimi kremówkami, ale obiad jemy już na Górze św. Anny, w drodze powrotnej do domu. Z udanej pielgrzymki wracamy uduchowieni. Przed nami lato. To dopiero początek tegorocznych podróży!

UM Piława Górna

Dodaj komentarz

Komentarze (0)