Pożar w Bielawie. Jedna osoba nie żyje! [WIDEO, FOTO]
27 kwietnia po godz. 10 służby otrzymały informację o pożarze przy ul. Ceglanej w Bielawie. Dym widoczny był z odległości kilku kilometrów. Do pożaru zadysponowano dwa zastępy PSP Dzierżoniów oraz jeden z OSP Bielawa. Na miejscu strażacy zastali jedną osobę reanimowaną przez świadka zdarzenia. Druhowie z OSP Bielawa przejęli akcję ratunkową. Po przyjeździe na miejsce ekipa pogotowia ratunkowego walczyła o życie mężczyzny. 67-latek niestety zmarł po długiej resuscytacji w karetce pogotowia. Natomiast co do pożaru, to paliły się śmieci, opony i roślinność. Policja ustala okoliczności zdarzenia.
- Około 10:30, 27 kwietnia, dyżurny bielawskiego komisariatu policji otrzymał zgłoszenie o prowadzonej przez PSP i OSP akcji gaśniczej w Bielawie na ulicy Ceglanej. Strażacy podjęli także resuscytację krążeniowo-oddechową wobec 67-letniego mężczyzny, który stracił przytomność w trakcie nagrywania pożaru. Czynności reanimacyjne, trwały do czasu przyjazdu pogotowia ratunkowego. Zespół medyczny kontynuował przywrócenie czynności życiowych. Niestety mężczyzna zmarł. Wykluczono, aby śmierć nastąpiła na skutek udziału osób trzecich. Prokurator zadecydował o odstąpieniu od czynności procesowych i wydaniu ciała rodzinie - powiedział Doba.pl kom. Marcin Ząbek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Dzierżoniowie.
