Przyjaźń jak drzewo

czwartek, 21.7.2022 08:00 382 0

Trzy dni trwał jubileusz 50-lecia parku rozrywki w mieście partnerskim. Podczas uroczystości mieszkańcy Kriftel przekazali Piławie Górnej pieniądze na utrzymanie ukraińskich uchodźców wojennych.

Park rozrywki w niemieckim Kriftel to miejsce wypoczynku ogniskujące aktywność kulturalną i fizyczną. W tym rok mija 50 lat od założenia pięknie położonej strefy relaksu.

Mieszkańcy chętnie odwiedzają swój „Freizeitpark”. Jak mawiają niebezpodstawnie - Tu zawsze miło spędzisz czas.

Na obszarze przynajmniej trzy razy większym od „Parku Miejskiego” w Piławie Górnej każdy znajdzie coś dla siebie. Jest basen, scena i przestrzeń dla działań kulturalnych, kilka boisk (również do pétanque), placów zabaw czy zaciszny azyl zapewniający wypoczynek wśród zieleni.

Przez cały weekend od 15 do 17 lipca park wypełniał się wesołym gwarem. Tłumy przyszły na Flohmarkt, żeby coś kupić, sprzedać lub po prostu porozmawiać ze znajomymi. Pchli targ przywraca używanym przedmiotom drugie życie, ale jeszcze więcej wigoru można doświadczyć w Niemczech na festynach.

Uczestnicy trzydniowej zabawy degustowali jabłkowe wino, które rozsławiło Kriftel w całej Hesji i sącząc trunek z umiarem, słuchali niemieckich zespołów. Pośród wielu straganów z produktami lokalnymi stanęło stoisko Stowarzyszenia Miast Partnerskich, gdzie Piławę Górną godnie reprezentowały ręcznie zdobione kartki pocztowe i piękne drewniane sowy, wykonane przez podopiecznych Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego. Ludzie na festynie okazali się bardzo hojni.    

Na 50-lecie parku samorząd Kriftel zaprosił przedstawicieli miast partnerskich. Drzewo przyjaźni posadzone przed wielu laty wspólnie z delegacją francuskiego Airaines rozrosło się już niczym baobab. Teraz przyszła kolej na upamiętnienie relacji trójstronnych, zainicjowanych akcesem Piławy Górnej 26 maja 2018 roku. Niech młode drzewko, wkopane w niedzielę 17 lipca 2022 r., urośnie olbrzymie niczym sekwoja!

Równie wymownym gestem przyjaźni stało się 16 tysięcy euro, które mieszkańcy świętującego Kriftel przekazali piławianom na utrzymanie ukraińskich uchodźców wojennych. Pieniądze zebrała miejscowa szkoła sportowa i straż pożarna.

- To duży zastrzyk gotówki i ważne źródło dofinasowania ponoszonych wydatków - podkreślają piławscy samorządowcy. Spontanicznie zorganizowane wsparcie po raz kolejny udowodniło, że prawdziwej przyjaźni nie przemoże epidemia ani wojna czy kryzys gospodarczy, coraz wyraźniej dotykający Europę.

- Stoimy razem, mamy wspólne stanowisko i chcemy tej przyjaźni - relacjonował po powrocieprzewodniczący rady miejskiej Dariusz Madejski. W Kriftel piławski samorząd reprezentował też radny Stanisław Pelczar.

Teraz partnerskie miasta planują wspólny projekt umożliwiający młodzieży i seniorom lepsze poznanie się i nawiązanie bezpośrednich kontaktów.    

UM Piława Górna

Dodaj komentarz

Komentarze (0)