Rocznica śmierci mjra Krzysztofa Woźniaka

poniedziałek, 23.1.2017 20:55 6301

Cztery lata temu, 23 stycznia 2013 r. Krzysztof Woźniak zginął w Afganistanie prowadząc grupę szturmową do akcji przeciw fanatycznym przeciwnikom, w czasie próby zatrzymania groźnego terrorysty.

album "W naszej pamięci. Irak i Afganistan" 

Major Krzysztof Woźniak mieszkał na os. Błękitnym. Choć ukończył Technikum Radiotechniczne, zawsze bardziej go pociągało wojsko. Ukończył Wyższą Szkołę Oficerską Wojsk Zmechanizowanych we Wrocławiu i trafił do I Brygady Pancernej w Wesołej. Na pierwszą misję wyjechał do Kosowa. W 2005 rozpoczął służbę w 10 Brygadzie Kawalerii Pancernej w Świętoszowie, a po dwóch latach został żołnierzem GROM-u.

album "W naszej pamięci. Irak i Afganistan" 

Służba w tej elitarnej jednostce to niewątpliwie zaszczyt, ale też ciągłe obcowanie z największym niebezpieczeństwem. Kapitan Krzysztof Woźniak trafił do Afganistanu, gdzie zginął 23 stycznia 2013 r. prowadząc grupę szturmową do akcji przeciw fanatycznym przeciwnikom, w czasie próby zatrzymania groźnego terrorysty Abdula Rahmana.

"Był doskonałym dowódcą i z niejednej bojowej opresji wyprowadził nas cało" – tak wspominają poległego oficera, awansowanego pośmiertnie na stopień majora, jego żołnierze.

28 czerwca 2015 r. odbyło się odsłonięcie obelisku poświęconemu jego pamięci i ceremonia nadania jego imieniem alei przy parku między ul. Piastowską i os. Różanym w Dzierżoniowie. Uroczystość odbyła się z asystą wojskową GROMu i 22 Batalionu Piechoty Górskiej z Kłodzka.