Zapomniane Miejsce Pamięci - Sportschule

czwartek, 14.4.2016 20:46 13774 14

Marcin Szczypka i Rafał Kożuch uczniowie II klasy gimnazjum w Pieszycach biorą udział  w rekrutacji  do XXII sesji  Sejmu Dzieci i młodzieży  organizowanego przez Sejm RP. Tematem tegorocznej edycji są „Miejsca pamięci — materialne świadectwo wydarzeń szczególnych dla lokalnej i narodowej tożsamości”. Chłopcy pod lupę wzięli problem świadomości i wiedzy mieszkańców naszego powiatu na temat filii byłego niemieckiego obozu pracy przymusowej Gross Rosen, która była zlokalizowana w Pieszycach i nosiła nazwę Sportschule. Przeprowadzili serię wywiadów z osobami posiadającymi wiedzę na temat historii obozu, sondę uliczną wśród mieszkańców powiatu dzierżoniowskiego i warsztaty oraz odwiedzili miejsce byłego obozu Sportschule i obozu głównego w Rogoźnicy. W dniu 14 kwietnia Marcin i Rafał razem ze znajomymi , przyjaciółmi oraz  osobami   chętnymi będą porządkować miejsca w którym zlokalizowany był obóz, złożą również kwiaty i zapalą znicze pod tablicą upamiętniającą historię obozu Sportschule. 

ZAPOMNIANE MIEJSCE PAMIĘCI – SPORTSCHULE

Sportschule było obozem filialnym Gross-Rosen. Pochodzenie nazwy Sportschule wyjaśnia stosowana tam prze oprawców metoda karnych ćwiczeń gimnastycznych.  Został założony na przełomie lat 1942/43 na terenie między Pieszycami, Bielawą a Dzierżoniowem. Obóz wybudowali więźniowie z komanda w Mościsku. Składał się z dwóch oddziałów: męskiego (8 baraków) i żeńskiego (6 baraków). W każdym z nim znajdowało się 15 pomieszczeń, w których tłoczyło się ok. 30 osób. Ogółem w obozie średnio znajdowało się 7000 skazańców, którymi byli Żydzi polscy i z Górnego Śląska, rumuńscy, węgierscy, holenderscy, jeden z baraków zajmowali polscy więźniowie. Ofiary grzebano w lasku obok obozu. Więźniowie pracowali w fabrykach m.in. w zakładach Kruppa a  kobiety w zakładach włókienniczych. Pracowali w skandalicznych warunkach po 12 godzin dziennie o chlebie i wodzie.  Po wojnie baraki przerobiono na świniarnie, jedynie 2 bloki zostały nietknięte do dnia dzisiejszego. Świniarnie przekształcono w PGR, gdzie obecnie znajduje się gospodarstwo rolne. Obecny właściciel nie zgadza się na zwiedzanie. W lesie, gdzie chowano zamordowanych więźniów znajduje się pamiątkowy pomnik ku pamięci ofiar. Przez lata miejsce to było porządkowane, obecnie popadł w zapomnienie.

Marcin

Przeczytaj komentarze (14)

Komentarze (14)

JNASZ sobota, 16.04.2016 18:10
nie zapomniane o nie co roku członkowie grupy rekonstrucyjnej wojska...
piątek, 15.04.2016 20:52
To tez zapomniane a tak blisko centrum Dzierżoniowa. https://www.youtube.com/
watch?v=E5APxYM72UI
Józef. piątek, 15.04.2016 10:27
Super że mamy taką młodzież,życzę wiele wytrwałości w poznawaniu prawdy.
misiek piątek, 15.04.2016 08:58
mocne brawa dla gimnazjalistów !!!!
czwartek, 14.04.2016 21:49
Dlaczego na tablicy napisano, że zginęli z rak hitlerowców, a...
Lagerfuhrer piątek, 15.04.2016 02:21
A kto rozsadza Europę od środa Syryjczycy czy muzułmanie?
piątek, 15.04.2016 09:41
Komu zadajesz te pytanie sobie? Sam sobie na nie odpowiedz.
piątek, 15.04.2016 05:35
Niemcy to narodowość. Hitlerowcy byli Niemcami, więc na jedno wychodzi.Może...
piątek, 15.04.2016 09:39
Na jedno wychodzi dla Ciebie, ale nie dla mnie.. To...
piątek, 15.04.2016 14:15
Czytaj ze zrozumieniem- o to samo mi chodzi i tak...
Jozek z Uciechowa. piątek, 15.04.2016 08:24
A czyz to nie jest to samo, przeciez hitlerowcy to
czwartek, 14.04.2016 23:37
Większych głupot nie czytałem :D Obóz nosił nazwę AL Langenbielau zatem...
lagerfurher piątek, 15.04.2016 02:19
Większych nie czytałeś, ale jednak też jakieś bo Langenbielau to...
Lagerfuhrer piątek, 15.04.2016 02:35
Nazywał się Gross Rossen filia to Sportsschule co najlepsze "czynna"...