poniedziałek, 05.05.2025 16:54
"Modernizowali" tą ulicę kilka razy.Ale aby poprawić bezpieczeństwo to jest już problem.
ZDponiedziałek, 05.05.2025 17:17
Ale co tam jest niebezpiecznego?Bardzo ładne skrzyżowanie,dobra widoczność,jedynie pierwszeństwo nie na wprost.Tu właśnie wygląda na to,że kierujący Seatem wymusił na dostawczaku.A dla czego?Prawdopodobnie zakładał,że dostawczak pojedzie prosto miast skręcić z pierwszeńswem.Czy miał kierunkowskaz w lewo,czy nie miał,nie pewna sytuacja,ja bym nie ufał na miejscu kierującego Seatem,właśnie dla tego,że może tak się skończyć.Grunt to to,że nikt fizycznie nie ucierpiał.
poniedziałek, 05.05.2025 19:14
Dla lokalsów stwarza problemy nie wspomnę o gościech.Nie bez powodu kolizje zdarzają się tam częściej niż gdziekolwiek indziej.
andrzejponiedziałek, 05.05.2025 19:25
I tu właśnie wychodzi poziom wyszkolenia kierowców co prawko w chipsach znaleźli. Wystarczy przyjżeć sie oznakowaniu pionowemu, a nawet poziome już mocno pomaga.... Tym bardziej w nieznanym mieście ....
poniedziałek, 05.05.2025 19:35
Gieniusz.
RYBYdzisiaj, 14 godz temu
Jeśli dostawczak nie miał włączonego kierunkowskazu, to seat niczego nie wymusił. Liczył, że ma do czynienia z kierowcą a nie miszczem i może bezkolizyjnie przejechać przez skrzyżowanie.
Annadzisiaj, 13 godz temu
Na tzw. łamanym pierwszeństwie warto pamiętać: jeśli poruszasz się drogą główną, która skręca, nie masz obowiązku włączać kierunkowskazu, choć dla jasności sytuacji dobrze byłoby to zrobić. Natomiast jeśli chcesz jechać „prosto”, czyli opuszczasz drogę główną, to masz obowiązek włączyć kierunkowskaz w prawo, bo z punktu widzenia przepisów – skręcasz. Wiele osób jeździ na pamięć albo „na logikę” według własnych zasad, zapominając, że znak drogowy to nie sugestia, tylko obowiązek. Trochę uwagi, myślenia i znajomości przepisów – i nie byłoby takich sytuacji.
Idiocidzisiaj, 11 godz temu
Wróć na kurs prawa jazdy!
Nieważne jak idzie główna, czy prosto czy w bok, jak skręcasz to włączasz kierunkowskaz! A w tym wypadku jeśli chcesz skręcić na parking doku to co włączysz? BARDZO PRAWY PODWÓJNY kierunkowskaz?
ronin202dzisiaj, 11 godz temu
Poczytaj przepisy ruchu drogowego, bo stwarzasz zagrozenie. Zasada jest prosta , - zawsze nalezy sygnalizowac zmaine kierunku jazdy
Annadzisiaj, 9 godz temu
Zapraszam do przeczytania odpowiedzi pod komentarzem komentującego o nazwie RYBY.
Zasada jest bardzo prosta. Czytać znaki oraz ustawy oczywiście ze zrozumieniem
Annadzisiaj, 9 godz temu
Zapraszam do przeczytania odpowiedzi pod komentarzem komentującego o nazwie RYBY.
Zasada jest bardzo prosta. Czytać znaki oraz ustawy oczywiście ze zrozumieniem
dzierżoniowianindzisiaj, 6 godz temu
Jesteś głupi jak cep. Jeżeli nie zmieniasz pasa ruchu, to nic nie musisz sygnalizować. Jeżeli zmieniasz, to sygnalizujesz. Proste.
RYBYdzisiaj, 10 godz temu
Anno, napisz jakim samochodem jeździsz. Będę bardzo uważać, bo widzę, że niektóre przepisy to dla ciebie czarna magia.
Annadzisiaj, 9 godz temu
Nieumiejętność czytania znaków i przepisów to właśnie główny problem wielu sytuacji drogowych. Zgodnie z art. 22 ust. 5 Prawa o ruchu drogowym, kierunkowskaz włącza się tylko przy zmianie kierunku jazdy lub pasa ruchu. Jeśli więc kierowca porusza się łamanym pierwszeństwem, nie ma obowiązku sygnalizowania kierunkowskazem, bo nie zmienia kierunku w rozumieniu przepisów –jedzie po drodze z pierwszeństwem.
Za to kierowca, który zjeżdża z drogi głównej (np. jadąc "prosto" przy łamanym przebiegu), musi włączyć kierunkowskaz – bo opuszcza drogę z pierwszeństwem.
Wniosek: czasem nie trzeba "odpowiadać" migaczem, tylko wiedzieć, jak działa ruch drogowy. A jazda „na czuja” zamiast na podstawie przepisów to niestety norma. Myślenie, czytanie znaków i znajomość podstaw prawa – to jest obowiązkowe, nie tylko dla „mistrzów kierownicy”.
Polecam uczenie sie ze zrozumieniem oraz odświeżenie teorii oraz zagłębienie się w § PORD
OSKdzisiaj, 8 godz temu
Więc właśnie skręcając zmieniasz swój kierunek ruchu.
Dobrze że jesteś tylko komentarzem na dobie i możesz sobie z nas wszystkich robić tutaj po prostu jaja, bo jakbym usłyszał takie bzdety i zobaczył taką pewność siebie w szerzeniu nieprawdy to chyba bym nie wytrzymał.
OLAFdzisiaj, 7 godz temu
Widzę że język polski nie dla wszystkich jest łatwy nawet dla native. Kto umie czytać ma przewagę OSK a kto umie interpretowac przepisy ruchu drogowego ma jeszcze większą przewagę. Widząc po komentarzach nic dziwnego ze w tym mieście tyle wypadków jest przy takich mistrzach drogowych
Annadzisiaj, 6 godz temu
Zgadza się, skręcając zmieniamy kierunek jazdy, jednak w świetle obowiązujących przepisów Ustawy Prawo o ruchu drogowym (Dz.U. 1997 nr 98 poz. 602), kierunkowskaz nie jest obowiązkowy w przypadku przejeżdżania przez skrzyżowanie pod kątem prostym, o ile poruszamy się po drodze głównej. Zgodnie z art. 22 ust. 1 pkt 2 tej ustawy, nie ma obowiązku sygnalizowania zmiany kierunku jazdy na skrzyżowaniach, jeżeli skręt odbywa się z drogi głównej.
Warto także zaznaczyć, że w przypadku zjazdu z drogi głównej, obowiązkowe jest włączenie kierunkowskazu w prawo, co reguluje przepis art. 22 ust. 4 pkt 3 tej ustawy: "Kierujący pojazdem jest obowiązany do sygnalizowania zmiany pasa ruchu lub kierunku jazdy, a także zjazdu z drogi głównej na drogę boczną." Takie przepisy nakładają obowiązek sygnalizowania zamiaru zjazdu, co ma na celu zapewnienie bezpieczeństwa i zapobieganie nieporozumieniom na drodze.
Nie dziwi mnie, że w takich przypadkach dochodzi do nieporozumień, szczególnie w kontekście błędnej interpretacji przepisów. Może to również tłumaczyć częstotliwość wypadków w tym mieście, gdyż często to nieznajomość lub niepełne rozumienie przepisów prowadzi do niewłaściwych decyzji na drodze. Z pełnym szacunkiem do wiedzy kierowców, warto przyjąć, że interpretacja przepisów drogowych powinna być oparta na ich dosłownym brzmieniu, a nie na subiektywnych odczuciach.
A, dodam jeszcze, że egzamin na prawo jazdy zdałam w mieście stołecznym Warszawa, więc jestem świadoma, jak ważne jest przestrzeganie i właściwe rozumienie zasad ruchu drogowego.
dzisiaj, 11 godz temu
Dzierżoniów komunikacyjnie jest po prostu nędzny.
dzisiaj, 11 godz temu
Tak się kończy jak rządzą nauczycielki i milicjanci na emeryturach.
gdzisiaj, 10 godz temu
nędzny? Widocznie masz słabe umiejętności, po tym mieście jezdzi bardzo łatwo
Abecadłodzisiaj, 9 godz temu
Nie jest nędzny, tylko ludzie którzy jeżdżą po tym mieście w większości nigdy nie byli w większym mieście swoim dyliżansem. Ograniczenie 50 km/h to jadą 30 km/h. Na rondach czekanie aż całkowicie wszystko będzie puste bo przecież dynamiczne ruszenie to ostatni raz robili na egzaminie jak ruszali pod górkę w Kłodzku.
Dramat w godzinach dużego ruchu. Zadupie 3 świata a po Wrocławiu w godzinach szczytu jeździ się płynniej i dynamiczniej niż tutaj o 10 rano. Zbawienie nadchodzi po 21 jak Ci co nie powinni w ogóle jeździć wracają do domu bo już biedni nie widzą co się za szybą dzieje.
unknowndzisiaj, 6 godz temu
Dołączam się do komentarza. Jazda po Dzierżoniowie to masakra. Całkowicie się z tym zgadzam. Jazda po Dzierżoniowie to jakby cofnąć się do czasów, gdy prawo jazdy rozdawano chyba za paczkę kawy i uśmiech. Większość kierowców zachowuje się, jakby pierwszy raz widziała znaki drogowe. Każdy jedzie, jak mu się wydaje, a nie jak nakazują przepisy. To miasto to prawdziwy poligon doświadczalny dla cierpliwych i czujnych. Tutaj jazda bez kamery samochodowej to wręcz akt odwagi graniczący z samobójstwem. A co najlepsze , wielu z tych kierowców uważa się za ekspertów. Gdyby w dużych miastach jeździli tak, jak tutaj to mielibyśmy paraliż komunikacyjny co godzinę. Po zmroku robi się spokojniej – głównie dlatego, że ci najbardziej nieprzewidywalni kierowcy już przestają być zagrożeniem. Niestety, za dnia to prawdziwa loteria.
Xdponiedziałek, 05.05.2025 19:41
Tak to się kończy jak się nie patrzy na znaki i myśli nie wiadomo o czym...
Komentarze (24)
Nieważne jak idzie główna, czy prosto czy w bok, jak skręcasz to włączasz kierunkowskaz! A w tym wypadku jeśli chcesz skręcić na parking doku to co włączysz? BARDZO PRAWY PODWÓJNY kierunkowskaz?
Zasada jest bardzo prosta. Czytać znaki oraz ustawy oczywiście ze zrozumieniem
Zasada jest bardzo prosta. Czytać znaki oraz ustawy oczywiście ze zrozumieniem
Za to kierowca, który zjeżdża z drogi głównej (np. jadąc "prosto" przy łamanym przebiegu), musi włączyć kierunkowskaz – bo opuszcza drogę z pierwszeństwem.
Wniosek: czasem nie trzeba "odpowiadać" migaczem, tylko wiedzieć, jak działa ruch drogowy. A jazda „na czuja” zamiast na podstawie przepisów to niestety norma. Myślenie, czytanie znaków i znajomość podstaw prawa – to jest obowiązkowe, nie tylko dla „mistrzów kierownicy”.
Polecam uczenie sie ze zrozumieniem oraz odświeżenie teorii oraz zagłębienie się w § PORD
Dobrze że jesteś tylko komentarzem na dobie i możesz sobie z nas wszystkich robić tutaj po prostu jaja, bo jakbym usłyszał takie bzdety i zobaczył taką pewność siebie w szerzeniu nieprawdy to chyba bym nie wytrzymał.
Warto także zaznaczyć, że w przypadku zjazdu z drogi głównej, obowiązkowe jest włączenie kierunkowskazu w prawo, co reguluje przepis art. 22 ust. 4 pkt 3 tej ustawy: "Kierujący pojazdem jest obowiązany do sygnalizowania zmiany pasa ruchu lub kierunku jazdy, a także zjazdu z drogi głównej na drogę boczną." Takie przepisy nakładają obowiązek sygnalizowania zamiaru zjazdu, co ma na celu zapewnienie bezpieczeństwa i zapobieganie nieporozumieniom na drodze.
Nie dziwi mnie, że w takich przypadkach dochodzi do nieporozumień, szczególnie w kontekście błędnej interpretacji przepisów. Może to również tłumaczyć częstotliwość wypadków w tym mieście, gdyż często to nieznajomość lub niepełne rozumienie przepisów prowadzi do niewłaściwych decyzji na drodze. Z pełnym szacunkiem do wiedzy kierowców, warto przyjąć, że interpretacja przepisów drogowych powinna być oparta na ich dosłownym brzmieniu, a nie na subiektywnych odczuciach.
A, dodam jeszcze, że egzamin na prawo jazdy zdałam w mieście stołecznym Warszawa, więc jestem świadoma, jak ważne jest przestrzeganie i właściwe rozumienie zasad ruchu drogowego.
Dramat w godzinach dużego ruchu. Zadupie 3 świata a po Wrocławiu w godzinach szczytu jeździ się płynniej i dynamiczniej niż tutaj o 10 rano. Zbawienie nadchodzi po 21 jak Ci co nie powinni w ogóle jeździć wracają do domu bo już biedni nie widzą co się za szybą dzieje.
Rondo.