Natalia Grzegorzewska, mistrzyni z Krosnowic, ocenia pierwszy start ze starszymi rywalkami i w nowej drużynie
„Pamiętajcie: każdy dzień jest szczęśliwym dniem!” – napisała Natalia Grzegorzewska, która w ostatni weekend lutego zadebiutowała w hiszpańskim Banyoles w nowej drużynie i w nowej kategorii wiekowej. Była najmłodsza w czołówce. Zajęła 10. miejsce w wyścigu, który jest częścią rywalizacji zwanej małym Pucharem Świata. Widzicie ten uśmiech?!
O zmianach w karierze i tak świetnie się rozwijającej 19-letniej krosnowiczanki pisaliśmy na początku roku. Nasza medalistka Mistrzostw Świata i Europy w olimpijskim cross country jako juniorka, trafiła wówczas do międzynarodowej grupy Trek Future Racing [więcej o tym TUTAJ]. Zaczyna również jeździć wśród starszych zawodniczek z elity, w kategorii U23, czyli wśród orliczek.
„Pierwszy start sezonu i pierwsze zgrupowanie ze świetną ekipą Trek Future Racing. Czas spędzony w Hiszpanii na dopasowywaniu maszyn, testowaniu nowych rzeczy, oczywiście spędzaniu dużej ilości godzin na treningach, ale przede wszystkim zbieranie nowych doświadczeń, które miałam każdego dnia!” – napisała Natalia Grzegorzewska jeszcze z Hiszpanii. I dalej...
„Podczas wyścigu masa tasowań wiele ataków i walki o pozycję na niezbyt technicznej trasie, gdzie przeważały proste szybkie odcinki, na których był ful gaz! Ale myślę, że dałam radę i mogę być zadowolona i wiem nad czym pracować, by stać się coraz lepszą wersją siebie” – dodała. Myślicie, że ona żartuje? A gdzie tam. Po przekroczeniu linii mety było tak: be happy!
Dla porządku podamy, jakie kto wygrał zawody Shimano Super Cup MTB Massi UCI HC, Banyoles. To Niemka Kira Böhm. Spójrzcie jednak na tabelę powyżej: Natalia jest spośród rywalek najmłodsza, dopiero zbiera doświadczenia, a już – jesteśmy tego pewni – myśli o wygranych. „Dobrze zgubić czasem bagaż i kupić bilet w jedną stronę” – radzi nam ta młodziutka kobieta... [kot]
Zdjęcie: Piper Albrecht / fb Natalii Grzegorzewskiej.
Komentarze (0)