Stanowisko Naczelnika OSP Duszniki-Zdrój w sprawie nowego wozu

Naczelnik Ochotniczej Straży Pożarnej w Dusznikach-Zdroju zabrał głos w sprawie nowego wozu strażackiego. Warty ponad 700 tys. złotych średni samochód ratowniczo-gaśniczy MAN trafił do tutejszej jednostki 28 grudnia. Do tej pory nie jest jednak używany ponieważ nie mieści się w garażu remizy i obecnie jest przechowywany na terenie Dusznickiego Zakładu Komunalnego. 

O sprawie pisaliśmy TUTAJ

Stanowisko Naczelnika OSP Duszniki-Zdrój 

Poproszono mnie o zabranie głosu w sprawie nowego wozu dusznickiej OSP. Myślę, że nie na miejscu jest przerzucanie winy z jednej strony na drugą. Dlatego przedstawię kilka istotnych faktów dotyczących zaistniałej sytuacji. Natomiast wszelkie przemyślenia pozostawię zainteresowanym. 

Na komisji infrastruktury w lutym 2016 roku przedstawiłem prezentacje ukazującą ówczesną sytuację jednostki na tle jednostek sąsiadujących z nami. W trzech istotnych punktach określiłem niezbędne kroki:
- Zakup średniego samochodu gaśniczego,
- Zakup lekkiego samochodu ratownictwa technicznego,
- Konieczność przebudowy remizy.

Każdy z tych punktów został szczegółowo opisany i omówiony. Faktem jest, iż bezzwłocznie przystąpiono do wprowadzenia zmian budżetowych, mających na celu przesunięcie środków, w celu zwiększenia wkładu własnego gminy do zakupu średniego samochodu gaśniczego. Konieczność przebudowy remizy stała się w tej sytuacji priorytetem.

Dnia 19.09.2016. został ogłoszony przetarg na zakup nowego wozu strażackiego. W międzyczasie kilkakrotnie poruszono temat przebudowy remizy. Duszniccy strażacy wykazywali chęci do samodzielnego remontu, jednak zostali uświadomieni, że ich zaangażowanie jest niepotrzebne, ponieważ Pan Burmistrz podjął rozmowy z wykonawcą, który zobowiązał się wykonać niezbędne w tym zakresie prace (nieodpłatnie), oczywiście przed przyjazdem samochodu (zgodnie z umową miał to być 30.11.2016 r.). To samo zapewnienie zostało przedstawione Radnym na posiedzeniu komisji finansów dnia 28.09.2016 r.

Oficjalne przekazanie samochodu miało nastąpić 18.12.2016 r. na dusznickim Rynku podczas Jarmarku Bożonarodzeniowego. Do tego czasu chwilowo miał być ‘garażowany’ w Dusznickim Zakładzie Komunalnym. Z uwagi na dużą ilość zamówień, którą w tym czasie miał producent ( Moto-Truck) nastąpiły opóźnienia w jego dostawie. Samochód nie przyjechał na czas, a firma mająca prowadzić prace remontowe w remizie stwierdziła, że bez niezbędnej dokumentacji nie może podjąć jakichkolwiek działań.

Dzień później na jednym z portali społecznościowych pojawiła się kolejna deklaracja Pana Burmistrza kierowana do członków naszej jednostki i zaniepokojonych mieszkańców Dusznik: „Drogie druhny i druhowie! Zgodnie z naszymi rozmowami działamy intensywnie by remont garażu w remizie stał się faktem przed przyjazdem wozu.”

Niestety nie była to ostatnia obietnica. Samochód przyjechał do nas 28.12.16. Wyznaczono więc kolejny termin remontu remizy. Miało to nastąpić do połowy stycznia bieżącego roku. Z powodu braku widocznych działań, złożyłem pismo adresowane do Pana Burmistrza z prośbą o przedstawienie działań podjętych przez Urząd Miejski w sprawie przebudowy remizy.

Samochód w dalszym ciągu stał pod gołym niebem, co wywołało falę gorzkich komentarzy, a ich następstwem było przeparkowanie go pod jedyny, dostępny dach tj. sortownia odpadów DZK.

Tak, to Druhowie OSP opublikowali zdjęcia samochodu "w towarzystwie" śmieci. Było to spowodowane ich rozgoryczeniem i bezsilnością. Mimo posiadania nowoczesnego i długo wyczekiwanego samochodu w dalszym ciągu jesteśmy zmuszeni jeździć do akcji starym i wysłużonym wozem pożarniczym. Z informacji udostępnionej na stronie internetowej (dnia 11.01.17 r.) możemy dowiedzieć się, że "Ze względu na to, że jest to budynek zabytkowy firma chciała otrzymać opinię konserwatora zabytków. Prace nie naruszają jednak konstrukcji i dlatego nie występowaliśmy wcześniej o wydanie takiej opinii. Obecnie już ją posiadamy, konserwator wyraził zgodę i potraktował to jako remont” – mówi Piotr Lewandowski, burmistrz Dusznik-Zdroju oraz dodał, że „Szef firmy „Jatax” zadeklarował, że zrobią to do końca przyszłego tygodnia .

Zatem czekamy na zakończenia prac na Jamrozowej Polanie. I szykujemy się do wspólnej pracy przy modernizacji remizy.

Ze Strażackimi Pozdrowieniami,
Naczelnik OSP Marek Kijanka