Przepisy ruchu drogowego: Rowerzysto - masz takie prawo!

czwartek, 10.7.2014 11:47 2379 0

W letnie miesiące sporo osób decyduje się na podróżowanie rowerem. Nie wszyscy znają przepisy prawa i przywileje cyklistów. Jednak warto je znać, by uniknąć kłopotów.

 

Podróżowanie tym środkiem transportu nie tylko wpływa na nasze zdrowie, ale także na ochronę środowiska. Ponadto pozwala uniknięcia stania w korkach, gwarantuje zaoszczędzenie na benzynie i poprawę kondycji. Jednak zanim wsiądziesz na rower, powinieneś wiedzieć jak zachować się na drogach publicznych.

Na skrzyżowaniu przez środek

Przepisy dotyczące cyklistów w ostatnim czasie uległy zmianie i tak na przykład, kiedyś obowiązywał na skrzyżowaniu ruch maksymalnie przy prawej krawędzi jezdni - obecnie przepisy nakazują jazdę środkiem pasa. Ma to zapobiec sytuacjom, kiedy wyprzedzający rowerzystę pojazd, skręcając w prawo, zajedzie mu drogę - w takich właśnie przypadkach często dochodziło do potrąceń. Przy jeździe środkiem drogi na skrzyżowaniu, rowerzysta jest lepiej widoczny. Jednocześnie należy pamiętać, że kiedy nie występuje skrzyżowanie, jednoślad ma poruszać się przy prawej krawędzi.

 

Wyprzedzanie inaczej

Rowerzysta ma prawo wyprzedzać wolno jadące pojazdy. Kierowca nie ma prawa trąbić na takiego podróżnika. Do tej pory wyprzedzanie odbywało się standardowo - tak jak samochodem z lewej strony. Obecnie należy ten manewr wykonać z prawej strony. Nowelizacja zalegalizowała dość powszechne w sumie, wyprzedzanie wzdłuż prawego krawężnika.

 

Ty masz pierwszeństwo!

Cykliści mają pierwszeństwo na przejeździe rowerowym, gdy droga rowerowa przecina jezdnię. Do tej pory polskie prawo nie regulowało tego przepisu, co było niezgodne z Konwencją Wiedeńską o Ruchu Drogowym. Ustanowione prawo nie zwalnia jednak z zasady ograniczonego zaufania i wzmożonej uwagi.

 

Jazda po chodniku niedozwolona, ale...

W nowych przepisach dozwolono jazdę chodnikiem, ale tylko i wyłącznie wówczas gdy pogoda jest zła i uniemożliwia bezpieczną podróż, gdy rowerzysta opiekuje się jadącym rowerem dzieckiem w wieku do 10 lat lub gdy szerokość chodnika wzdłuż drogi, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością większą niż 50 km/h, wynosi co najmniej 2 m i brakuje wydzielonej drogi dla rowerów. Możemy także skorzystać z drogi dla pieszych, kiedy nawierzchnia drogi jest oblodzona, wystąpiła mgła lub wieje silny wiatr, natomiast niska temperatura czy delikatny deszcze nie zwalniają z zakazu poruszania się chodnikiem. Ponadto to pieszy ma pierwszeństwo.

 

Ścieżki nie tylko dla jednośladów

Dotychczas drogi dla rowerów były dostępne tylko dla pojazdów jednośladowych. Zgodnie z nowymi przepisami mogą z nich legalnie korzystać również pojazdy wielośladowe jak np. riksze czy rowery z dwukołową przyczepką. Rowerzyści mogą jechać obok siebie pod warunkiem, że nie będzie przeszkadzać innym uczestnikom ruchu drogowego ani zagrażać bezpieczeństwu,

 

Nie po drodze

Zdarzają się sytuacje, że droga rowerowa kończy się lub odbija w innym kierunku niż jedzie rowerzysta. Dawniej zjechanie z drogi rowerowej było zabronione, dziś możemy to uczynić bez obaw i przeszkód.

 

Obowiązkowe bezpieczeństwo i tajnopis dla ochrony

Należy pamiętać, że rowerzystę obowiązują znaki drogowe oraz stosowne odblaski i oświetlenie.

 

Obowiązkowe światła na rowerze:

  1. co najmniej jedno światło przednie białe lub żółte świecące ciągłym, lub migającym (od 2012 roku) światłem - czyli np lampka przednia na baterie, lub dynamo,
  2. co najmniej jedno światło tylne czerwone, odblaskowe
  3. co najmniej jedno  światło tylne świecące ciągłym, lub migającym (od 2002 roku) światłem,
  4. kierunkowskazy - jeśli konstrukcja roweru lub wózka rowerowego uniemożliwia sygnalizowanie zamiaru skrętu ręką.

Dobrze też założyć na głowę kask i ochraniacze na kolana i łokcie. W kwestii bezpieczeństwa - można zabezpieczyć rower przed kradzieżą poprzez specjalne oznakowanie, które wykonuje policja.

- Każdy po wcześniejszym umówieniu się, może przyjechać do komendy i oznakować swój rower. Co prawda nie daje to gwarancji ochrony przed kradzieżą, ale jeśli już do takiej dojdzie, można łatwo rozpoznać czy dany rower jest nasz. Oznakowanie polega bowiem nie tylko na wypisaniu w kilku miejscach wybranego przez nas ciągu liczb, znaków za pomocą tajnopisu, czyli długopisu, którego barwnik staje się widoczny dla oka jedynie w ultrafiolecie. Ponadto rower i jego dane trafiają do policyjnej bazy danych, a na jednoślad wędruje jeszcze specjalna naklejka o treści: "przedmiot oznaczony przez policję" - wyjaśnia Robert Topolski, specjalista Wydziału Prewencji w KPP Świdnica.

 

Marlena Mech

Dodaj komentarz

Komentarze (0)