Maczetą ostro potraktował sąsiada
Będąc pod wpływem alkoholu zaatakował sąsiada maczetą. Kłótnia miała poważne skutki - poszkodowany doznał ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Atakujący otrzymał 2 miesięczny areszt tymczasowy.
Do awantury doszło w Chwałkowie (gm. Marcinowice) w sobotę 30 sierpnia ok. godz. 21.30. Do spięcia doszło pomiędzy 35 a 57-letnim mężczyzną na klatce schodowej. Obaj panowie byli nietrzeźwi. Mieli w okolicach 0,5 promila alkoholu w organizmie.
- 35-latek uderzył maczetą w 57-latka, któremu narzędzie wbiło się w prawą dłoń powodując u niego ciężkie obrażenia i uszczerbek na zdrowiu w postaci przecięć ścięgien i tętnicy promieniowej - przybliża prokurator rejonowy Beata Piekarska-Kaleta.
Mężczyźnie założono 16 szwów. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że 35-latek chciał uderzyć poszkodowanego w głowę, ten jednak obronił się ręką i stąd jej uszkodzenie. Bronić też poszkodowanego miała jego córka.
- Kobieta doznała przecięcia palca. Okoliczności bada prokuratura - dodaje Beata Piekarska-Kaleta.
35-latek został tymczasowy aresztowany. Postawiono mu zarzuty bezpośredniego działania polegającego na spowodowaniu ciężkiego uszczerbku na zdrowiu zagrażającemu życiu.
mm
Dodaj komentarz
Komentarze (0)