Czemu służą schody przecinające ścieżkę rowerową? [AKTUALIZACJA]
Mieszkańcy Świdnicy od dawna czekali na wybudowanie w mieście kolejnych tras rowerowych. Urzędnicy spojrzeli na cyklistów łaskawym okiem i ścieżkę (jedną z wielu) wybudowali. Problem jednak w tym, że przez jej środek przebiegają tajemnicze schody.
Owa ścieżka wybudowana została w pobliżu kładki przebiegającej przez rzekę Bystrzycę.
- Dość osobliwe rozwiązanie poprowadzenia trasy rowerowej w kierunku nowej kładki nad Bystrzycą. Czy te schodki to przeszkoda dla BMXów? W poniedziałek złożę zapytanie w tej sprawie - zastanawia się radny Marcin Paluszek, które sfotografował schody.
Warto wspomnieć, że rok 2017 będzie rekordowym pod względem inwestycji w infrastrukturę rowerową w Świdnicy
Być może zatem istnieje jakieś logiczne wyjaśnienie wybudowania trasy rowerowej przegrodzonej schodami. Dlatego czekamy na odpowiedź Urzędu Miasta. Do sprawy na pewno wrócimy!
Aktualizacja 16.08. godz. 16.00:
Urząd Miasta odpowiedział na nasze pytanie:
Budowa kładki przy ul. Bokserskiej oraz ścieżki rowerowej i ciągu pieszego to nadal trwająca inwestycja. Nie została ona jeszcze zakończona, a jedno zdjęcie, które mieli Państwo okazję zobaczyć m. in. w mediach społecznościowych nie daje pełnego obrazu. Schody nie są wybudowane na ścieżce rowerowej, służyć będą one pieszym, a ścieżka biegnie zakolem obok nich.
Warunkiem uzyskania pozwolenia na prowadzenie prac na terenie Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej był zakaz dokonywania zmian w ukształtowaniu terenu. W związku z powyższym konieczne było zaprojektowanie schodów terenowych niwelujących różnicę wysokości między zejściem z kładki a wałem powodziowym (bez dokonywania znacznych zmian w ukształtowaniu terenu) oraz odtworzenie wału od ul. Bokserskiej.
Na czas inwestycji wał został rozkopany i wkrótce ponownie zostanie usypany. Jest to teren zalewowy i zgodnie z zaleceniami RZGW niezbędnym było dla bezpieczeństwa m.in. stacji uzdatniania wody przy ul. Bokserskiej, aby wał został odtworzony. W trakcie powodzi wał chroni przed zalaniem także obiekty sportowe Świdnickiego Ośrodka Sportu i Rekreacji i pobliską zabudowę.
Przypomnę, że to nie efekt jedynie teoretycznych wyliczeń. W czasie powodzi stulecia w 1997 roku właśnie ten teren był jednym z bardziej zalanych w obrębie Kraszowic. Stąd bezwzględnym warunkiem jest zapewnienie temu miejscu bezpieczeństwa powodziowego.
Ścieżka rowerowa zostanie dodatkowo w tym fragmencie zabezpieczona barierkami. Prace powinny potrwać do końca września tego roku.
Magdalena Dzwonkowska, rzecznik UM Świdnica
Przeczytaj komentarze (25)
Komentarze (25)