Zamów reklamę

Stary kościół prawie zniknął

wtorek, 6.1.2015 12:00 11100 8
7 Zobacz galerię

Stara, drewniana kapliczka na terenie Parafii p.w. Najświętszej Marii Panny na os. Młodych w Świdnicy, znika z powierzchni ziemi. Pozostał z niej niemalże jedynie szkielet.

 

Po blisko 30 latach, choć trzeba zaznaczyć, że od około 15 stoi pusta, obecnie prawie że zniknęła. Choć od początku, czyli od lat 80., budowano ją z myślą, że będzie pełniła funkcję tymczasową, niejeden świdniczanin wziął tu ślub czy przystąpił do Pierwszej Komunii Świętej.  

Od września 2014 r. odbywa się rozbiórka małego kościółka drewnianego przy ul. Prądzyńskiego. Decyzję o tym podjęto ze względów bezpieczeństwa z obawy by ktoś go nie podpalił. Roboty mają zakończyć się mniej więcej do połowy miesiąca. Poprzedni proboszcz planował na tym terenie wybudować dom opieki dla samotnych matek. Póki nie znajdzie się inwestor, ziemia posłuży jako teren zielony pod organizację letnich festynów.

 

Czytaj: Stary kościół znika z powierzchni ziemi

 

MM

Przeczytaj komentarze (8)
Zamów reklamę

Komentarze (8)

Dodaj komentarz
JD wtorek, 06.01.2015 15:30
Zaczynając od samego początku , to jest to kaplica a nie „drewniany kościół” . W momencie kiedy powstaje nowa parafia to dla zorganizowania jej życia oraz porządku sakralnego budowana jest kaplica, bądź korzysta się z uprzejmości innej sąsiedniej parafii aż do momentu wybudowania wspomnianego wcześniej obiektu. W przypadku Osiedla Młodych mamy do czynienia z kaplicą i tylko z nią!!! Jednak nie to mnie nurtuje najbardziej. Zastanawia mnie fakt, że pisze się artykuł o rozbiórce czego co już od prawie dwóch dekad jest wyłącznie magazynem podręcznym czy drewutnią. Piszę się o czymś co nie ma znaczenia dla przeciętnego mieszkańca czy też parafianina mieszkającego na Osiedlu Młodych. Dlaczego nie piszecie o tym co się dzieje w tej parafii ??? Może fakt, że przed Świętami prawie 200 potrzebujących rodzin otrzymało niezbędne produkty spożywcze aby mogły jakoś przeżyć chociaż by wigilię. Nie piszecie o tym, że biedni i potrzebujący mogą otrzymać zupełnie za darmo używaną ale nie zniszczoną odzież. O tym, że przy parafii istnieje kilka poradni w których ludzie mogą otrzymać wsparcie w swoich problemach. A może zwyczajnie o historii tego kościoła, którego budowa i organizacja kosztowała kilka osób utratę zdrowia! Prościej jest napisać o księdzu pedofilu czy złodzieju, niż o zwykłej przyzwoitości………
piątek, 09.01.2015 20:53
rozbraja mnie pomoc parafianom zwlaszcza tym, ktorzy przychodza codzienie pod owa byla juz kapliczke, smietanka osiedlowa pijaca alkohol w tunelu naprzeciwko i sikajaca tam od razu, banda nierobow, zwlaszcza jak widze tam mlodych ludzi to az mnie trzepie, do pracy sie nie chce chodzic bo po co troche z kosciola troche z mopsu i jakos sie zyje, ehh a ucziwy czlowiek pracuje za najnizsza krajowa placi podatki i zlotowki ani od panstwa ani od kosciola nie dostanie
piątek, 09.01.2015 23:26
A bo widzisz trzeba umieć siē ustawić w życiu.....to oczywiście żart, ale słusznie zauważyłeś najtrudniej uczciwym i pracowitym w naszej kraju. Menelom i spryciarzom żyje się o wiele lepiej
wtorek, 06.01.2015 19:06
Brawo !!! Ludzie nie chca widziec ile dobra robi kosciol. A chodza i poklepuja muzlumanow i jeszcze ich bronia a oni naszych braci w wierze wyzynaja jak kiedy Upa polakow!!!!
JD środa, 07.01.2015 12:45
Panie Walerianie,jak sądzę nie należy Pan do tej parafii, bo zapewne wiedział by Pan, że kościół ten budowany był w latach gdzie religii nie uczono w szkołach a wyłącznie w salkach przy kościelnych. Projekt zakładał kilka sali na potrzeby parafii i zgodnie z tym że projektem takie sale zostały wybudowane. Wiec jak by to Pana interesowało w parafii istnieje kilkanaście różnych grup, gdzie i dzieci, młodzież, osoby w średnim wieku i seniorzy mogę coś dla siebie znaleźć i naprawdę nie muszą oni gromadzić się w starych nie spełniających żadnych wymogów barakach. Co do osobistych odczuć to ja w przeciwieństwie do Pana wolę brać udział w mszach w dużych kościołach, gdzie jestem anonimowy a nie w tych małych jak np. Bielany Wrocławski gdzie głównym punktem mszy jest obserwacja w co się człowiek ubrał. Prywatnie radził bym Pany nie reklamować się w komentarzach, bo może mieć to odwrotny skutek. Lepiej było by wykupić sobie indywidualną reklamę na tym, czy innym portalu.
autor środa, 07.01.2015 00:45
Koscioł biedny teraz koscioł bogaty. Porownajcie te dwie budowle! W nowym czuje się czlowiek malutki przytłoczony wielkoscią budowy. Należało w tym małym kosciele zrobic swietlicę dla mlodzieży,bo ja wiem? Szkoda rozbierać. Obudowac łądnymi plytami ocieplonymi, byłby ładny budynek. oraz w srodku zrobić wystrój. Jesli byłó ogrzewanie, elektrycznosć itd Polecam moje zbiory opowiadan z czasów PRL-u, "Fabryki dymu" i "Klasa robotnicza rządzi" humor, satyra, dramaty. Prosty język ale akcje sa niesamowite! Do nabycia w księgarniach Dzierzoniowa i Bielawy. Naciskajcie księgarnię "Eureka" to zamówi u mnie te książki.
Walerian Domanski waleriandom@gmail.com
DSW wtorek, 06.01.2015 12:46
Moi rodzice brali tam ślub, szkoda że miejsce ich sakramentalnego zawarcia związku znika...
wtorek, 06.01.2015 14:59
Czas na rozwód ;-)
Dodaj komentarz

Ogłoszenia