[FOTO] Nie respektują zakazu wchodzenia do parku
Przed tygodniem rozpoczęła się rewitalizacja parku przy ulicy Sikorskiego w Świdnicy. Wśród zaplanowanych prac są te związane m.in. z usuwaniem drzew. Wywieszone tabliczki z zakazem wejścia na teren parku, z uwagi na niebezpieczeństwo, są przez mieszkańców ignorowane. Ich niefrasobliwość może zakończyć się tragedią.
- Zakaz wchodzenia do parku, ale jak widać pan przeczytał ostrzeżenie i wszedł. Drugi siedzi na ławeczce. Spacerują tam sobie także dzieci i to bez niczyjej opieki - informuje nasz Czytelnik Dawid i na dowód wysyła zdjęcia.
Przypomnijmy:
Pierwsze prace rozpoczęły się od uporządkowania i pielęgnacji drzewostanu oraz wycinki. Mają to być cięcia sanitarne, czyli usunięte zostaną drzewa chore i niebezpieczne, nie rokujące szans na przeżycie. To także wycinka kompozycyjna, która polegać będzie na usunięciu samosiewów, zakłócających kompozycję parku, umożliwiających prawidłowy rozwój krzewów oraz roślinności niskiego piętra.
W Parku Sikorskiego rośnie prawie 1900 drzew i krzewów, z czego po inwentaryzacji dendrologicznej, opracowanej przez Pracownię Architektury Krajobrazu IKROPKA, stwierdzono, że w złym i średnim stanie sanitarnym jest ponad 950 sztuk. Zgodnie z tym opracowaniem do adaptacji zakwalifikowano ponad 920 drzew, do pielęgnacji prawie 600, do wycinki sanitarnej – 244 drzewa i kompozycyjnej - 98 samosiewów.
Przeczytaj komentarze (3)
Komentarze (3)