List Czytelniczki: dług czy próba wyłudzenia?
200 złotych. Tyle ma zapłacić nasza Czytelniczka za encyklopedię zwierząt, którą miała zamówić kilka lat temu. Sęk jednak w tym, że ani ona, ani nikt z jej rodziny takich książek nigdy nie kupował - twierdzi pani Aneta.
- Chodzi o pewną firmę windykacyjną, która rozsyła wezwania do zapłaty za rzekomy kupno 17 lat temu encyklopedii, której zakup nigdy nie miał miejsca. Pismo dostała moja mama - mówi pani Aneta (nazwisko do wiadomości redakcji).
Wezwania napisane jest profesjonalnie. Na początku firma powołuje się na akty prawne wspominając, że działa w oparciu o pełnomocnictwo udzielone przez International Masters Publishers. Dalej Alektom Group podaje numer konta, na który należy wpłacić w ciągu 10 dni żądaną kwotę (należący do IMP). Jeśli się tego nie zrobi, jak czytamy dalej, sprawa zostanie zgłoszona do sądu.
Po wpisaniu w wyszukiwarkę internetową nazwy Alektum Group aż roi się od informacji z całego kraju od osób, które dostały podobne wezwania.
- Proszę zwrócić uwagę, że na liście nie ma żadnej pieczątki, nie był wysłany też poleconym. Liczą na to, że ludzie zaczną wpłacać pieniądze ze strachu. Sprawa na policję oczywiście zostanie zgłoszona - dodaje nasza Czytelniczka.
O komentarz poprosiliśmy zatem właściciela wierzytelności.
- Przedmiotowa wierzytelność została sprzedana przez International Masters Publishers Sp. z o.o. (IMP) firmie Alektum Sp. z o.o. dnia 31.01.2017 r. na podstawie art. 509 i nast. Kodeksu Cywilnego. Następnie dnia 04.04.2017 r. Spółka Alektum sprzedała wierzytelność firmie Alektum Capital II AG z siedzibą w Szwajcarii. Obecnie administratorem danych osobowych jest Alektum Capital II AG. Podstawą do wysłania przez Alektum Sp. z o.o. pisma było pełnomocnictwo udzielone Spółce Alektum przez Wierzyciela Alektum Capital II AG z siedzibą w ZUG (Szwajcaria). Zadłużenie Klientki wynika z tytułu niezapłaconej faktury za przesyłkę z zamawianej kolekcji edukacyjnych kart do segregatora „Encyklopedia Zwierząt” przesłanej do niej dnia 21.12.2000 r. przez Wydawnictwo International Masters Publishers Sp. z o.o. Podstawą dochodzenia roszczenia jest Art. 471 i nast. Kodeksu cywilnego. Z informacji otrzymanej przez Alektum Sp. z o.o. od wierzyciela pierwotnego – IMP Sp. z o.o. wynika, iż Klientka dokonała zamówienia kolekcji edukacyjnych kart do segregatora „Encyklopedia Zwierząt” dnia 06.09.2000 r.Klientka dokonała zamówienia wybranej kolekcji poprzez podpisanie i odesłanie kuponu zamówieniowego, którego kopię przesyłam. Spółka Alektum posiada informację o dokonaniu zapłaty przez Klientkę za pierwszą przesyłkę z zamawianej kolekcji (tzw. „zestaw inauguracyjny”) w kwocie 9,95 zł. Wpłata miała miejsce dnia 16.10.2010 r. Na kwotę tę składają się: należność główna: 44,70 zł, koszty wezwań do zapłaty (naliczone zgodnie z regulaminem IMP – 3 wezwania): 45,00 zł.Resztę kwoty stanowią odsetki od należności głównej - mówi Wojciech Depczyński z Alektum Group.
- Dane się zgadzają, jednak co do podpisu mam wątpliwości - mówi pani Aneta.
- W takich przypadkach właściwym jest wystosowanie żądania do cesjonariusza o przedstawienie w formie pisemnej podstawy prawnej rzekomego roszczenia. Brak informacji na zawiadomieniu o cesji, oraz wezwaniu (tytułu zobowiązania) jednoznacznie wskazuje, że możemy domniemanie próbę wyłudzenia. W okolicznościach, kiedy rzekomy wierzyciel udostępni dokumenty źródłowe, a będą one sfałszowane, lub nieistniejące, będzie stanowiło to podstawę do zgłoszenia podejrzenia o popełnieniu przestępstwa do organów ścigania - mówi mecenas Leszek Janczewski z Kancelarii Prawno-Windykacyjnej Fortis w Katowicach dla portalu stop-oszustom.pl.
Przeczytaj komentarze (9)
Komentarze (9)