Beata Moskal-Słaniewska: pensje strajkujących nauczycieli nie zostaną obniżone
Nauczyciele, którzy planują 8 kwietnia przystąpić do strajku mogą spać spokojnie. Prezydent Świdnicy, Beata Moskal-Słaniewska zapewnia, że ich pensje nie ulegną obniżeniu.
- W związku z napływającymi do mnie zapytaniami nauczycieli, którzy zadeklarowali gotowość strajkową, pragnę poinformować, że nie jest zamiarem organu prowadzącego świdnickie publiczne jednostki oświatowe, potrącenie wynagrodzeń za okres strajku. Zatem, uspokajam nauczycieli oraz pracowników administracji i obsługi zamierzających strajkować od 8 kwietnia br., że środki zapisane w planach finansowych świdnickich placówek oświatowych, nie zostaną z tego tytułu zmniejszone - napisała w oświadczeniu prezydent miasta.
Przypomnijmy, że tylko w Świdnicy według danych oddziału ZNP (szkoły podstawowe, średnie oraz przedszkola) 86,7 % pracowników oświaty opowiedziało się za strajkiem. Nauczyciele domagają się podwyżek. ZNP 1000 zł, natomiast Solidarność 650 zł od stycznia tego roku i kolejnych 15 procent od stycznia 2020 roku do wynagrodzenia zasadniczego bez względu na stopień awansu zawodowego nauczyciela. Zaplanowany na 8 kwietnia protest prawdopodobnie zbiegnie się z egzaminami gimnazjalnymi, ósmoklasisty a także być może i maturami. Nie wiadomo, jeśli rozmowy 1 kwietnia nie przyniosą efektów, kiedy zostanie zakończony.
Przeczytaj komentarze (45)
Komentarze (45)