Premier zabrał głos ws.protestów kobiet. Świdniczanie znowu będą spacerować
Premier Mateusz Morawiecki odniósł się do trwających w Polsce od kilku dni strajków kobiet, które tłumnie wychodzą na ulice polskich miast, by przeciwstawić się ostatniej decyzji Trybunału Konstytucyjnego.
Przypomnijmy. Dotychczas Polki mogły usunąć ciążę w trzech wypadkach: gwałtu, nieodwracalnego uszkodzenia płodu, lub w momencie gdy ciąża zagrażała życiu matki. Według oficjalnych danych Ministerstwa Zdrowia w 2019 roku legalnie przeprowadzono 1100 zabiegów przerwania ciąży. Większość z nich stanowiła tzw. aborcja eugeniczna (96,7%), która, na mocy orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z 22 października 2020 roku, niestety nie będzie już legalna.
Protesty odbywają się także w miastach powiatu świdnickiego: Strzegomiu, Świdnicy i Świebodzicach.
We wtorek 27 października do zaognionej sytuacji odniósł się premier Mateusz Morawiecki.
- O co toczy się spór? Warto zadać sobie podstawowe pytanie i niech każdy w sumieniu sobie na to odpowie, czy to spór o danie życia osobom z zespołem Downa, czy spór o niczym nieskrępowaną aborcję. We wszystkich przypadkach ciąż, w których zagrożone jest życie lub zdrowie kobiety, ten wyrok TK nie ma do nich odniesienia. Sytuacja zagrożenia życia lub zdrowia kobiety nie jest objęta tym wyrokiem. Dramaty, które przeżywają kobiety, kiedy dowiadują się o bardzo poważnych chorobach genetycznych płodu są niewyobrażalne. Każdy może tylko nad nimi się pochylić. Kobiety nie powinny być zmuszane do aktów heroizmu. Stąd ten zapis o życiu i zdrowiu kobiety. Będę zalecał wprowadzenie badań prenatalnych dla wszystkich, nie tylko dla kobiet powyżej 35 r.ż. czy z powikłaniami ciąży, żeby jak najwcześniej rozpoznać rozwój życia. Dzisiaj można ratować i dokonywać operacji czy wprowadzać terapię jeszcze w łonie matki. Każda matka, każda kobieta jest i będzie przedmiotem naszej ogromnej troski, stąd nasza propozycja, żeby badaniami prenatalnymi zostały objęte wszystkie kobiety - mówił szef rządu.
Morawiecki podkreślił także, że protesty, w których ma jego zdaniem pojawiać się agresja, będą tłumione. Warto w tym miejscu wspomnieć, że 26 października ukazało się rozporządzenie, w którym zapisano, że policji "w walce z koronawirusem" będzie mogło pomagać wojsko.
"W związku z rozprzestrzenianiem się epidemii wywołanej wirusem SARS-CoV-2 i wzrostem zachorowań na terenie kraju na COVID-19 żołnierze Żandarmerii Wojskowej udzielą od dnia 28 października 2020 r. do dnia odwołania stanu epidemii pomocy Policji w zakresie ochrony bezpieczeństwa i porządku publicznego" - brzmi dokument.
- To, co odbywa się w przestrzeni publicznej, te akty agresji, napadów, barbarzyństwa są absolutnie niedopuszczalne. Nie zgadzam się, nie ma moje przyzwolenia na ataki na ludzi, na kościoły, na prawo realizowania wartości przez innych. Każdej kobiecie należy się szacunek, troska, podziw za jej odwagę, bo na niej spoczywa przede wszystkim ta podstawowa decyzja dot. jej życia, jej zdrowia w kontekście również dziecka. Dzisiejsze wzburzenie, dzisiejsze sytuacje, z którymi mamy do czynienia na ulicach absolutnie nie powinny mieć miejsca, będziemy się tym aktom agresji ze stanowczością przeciwstawiać. Jesteśmy w czasie epidemii, epidemia jest groźna i poprzez łamanie zasad nie tylko lekceważymy własne życie, ale też narażamy innych. Miejmy to na uwadze w tych dniach, kiedy doświadczamy ogromnego ryzyka niekontrolowanego przyrostu zakażeń - dodał premier.
Tymczasem w Świdnicy o godz. 19 odbędzie się dziś kolejna odsłona manifestacji. Mieszkańcy spotkają się pod teatrem. W środę kobiety w całej Polsce w ramach protestu mają brać wolne z pracy. Świdniczanki spotykają się o 12 pod teatrem. W czwartek manifestacja prowadzona będzie pod kurią biskupią.
Przeczytaj komentarze (24)
Komentarze (24)
Niechaj Was daltonizm nie ogarnia. Rączka rączkę myje. Czy ktokolwiek ma twarz i przekonania to inna sprawa.
Polityczna prostytucja.
Zdaje się że to miasto kupców- każdy się sprzeda jak tylko ma w tym interes , a co złego to nie ja - to ktoś inny ;-))) Dorobili się , znajomości porobili i poszybowali na stołki wyżej. I mamy- kler z polityką w macicach !