Prokuratura wyjaśnia przyczyny śmierci ciężarnej kobiety, która zmarła w szpitalu Latawiec
Prokuratura Rejonowa w Świdnicy wszczęła śledztwo ws. śmierci ciężarnej kobiety do jakiej doszło 14 czerwca w szpitalu Latawiec.
W nocy z 13 na 14 czerwca do izby przyjęć szpitala Latawiec w Świdnicy zgłosiła się z dolegliwościami bólowymi 33-letnia kobieta, będąca w zaawansowanej ciąży. Niestety pacjentka zmarła.
Szpital w opublikowanym oświadczeniu podkreślał, że niezwłocznie po przyjęciu do placówki, wdrożono leczenie, ale pomimo wysiłków lekarzy, pani Anny nie udało się uratować.
- Wszczęliśmy śledztwo ws. śmierci młodej kobiety, prowadzimy czynności w tej sprawie. O ich zakresie poinformuję nieco później - komentuje prokurator rejonowy, Marek Rusin.
Niestety, śledczym nie udało się zabezpieczyć zwłok do przeprowadzenia sekcji.
- Ciało zostało wydane rodzinie, a ta oddała je zakładowi pogrzebowemu do kremacji. Policjanci pojechali do tego zakładu, ale okazało się, że tego samego dnia, niedługo przed ich wizytą ciało zostało skremowane – mówi TVP prokurator Rusin.
Przeczytaj komentarze (7)
Komentarze (7)
Po drugie- izba przyjęć to dalej nie jest SOR.
Po trzecie- można przeczytać, że kobieta przeszła przez izbę przyjęć na ginekologii w oświadczeniu szpitala umieszczonym we wcześniejszym artykule.
e