Konsumpcja w czasie pandemii - wydatki o 40% niższe od planowanych
W wyniku kryzysu pandemicznego całkowite wydatki Polaków były o 40% niższe niż spodziewane, a co trzeci rodak w dalszym ciągu obawia się o stabilność swoich dochodów. Niepokój budzi także postępujący wzrost cen towarów i usług.
Wybuch pandemii koronawirusa w zauważalny sposób wpłynął na zachowania konsumentów i zmiany w kompozycji koszyków zakupowych. Pomimo widocznej poprawy warunków gospodarczych w kwietniu 2021 r. obawę o stabilność dochodów w kolejnych miesiącach wyrażało 34% Polaków - to wzrost o 4% w stosunku do badania przeprowadzonego we wrześniu 2020 r. (FRRF „Finanse Polaków w czasie COVID-19”). Dlatego eksperci rankomat.pl przenalizowali, jaki wpływ na konsumpcję w naszym kraju miała pandemia.
Pierwsza fala pandemii przyniosła załamanie w wydatkach
Zgodnie z raportem Państwowego Instytutu Ekonomicznego „Konsumpcja w pandemii”, przygotowanego we współpracy z Mastercard, wiosną 2020 r. wydatki całkowite Polaków były o 40% niższe niż spodziewane i ponad 30% niższe niż w analogicznym okresie poprzedniego roku.
Jesienna fala pandemii i towarzyszące jej obostrzenia miały już widocznie mniejszy wpływ na skłonność rodaków do konsumpcji. Spowolnienie w tym okresie wyniosło około 15-20% w stosunku do spodziewanych wartości. Można domniemywać, że kolejne ograniczenia w handlu i usługach będą coraz słabiej ograniczać konsumpcję przy założeniu postępującego odbicia gospodarczego
.
Przeczytaj komentarze (1)
Komentarze (1)