Nagrodzono świdnickich nauczycieli
Z okazji Dnia Edukacji Narodowej siedemnastu dyrektorów i nauczycieli placówek oświatowych zostało nagrodzonych przez prezydent Świdnicy, Beatę Moskal-Słaniewską. Docenieni zostali za swoje osiągnięcia dydaktyczno – wychowawcze, a są to:
• Małgorzata Anklewicz – dyrektor Miejskiego Przedszkola Integracyjnego nr 16,
• Katarzyna Bębenek – nauczycielka Przedszkola Miejskiego nr 6,
• Katarzyna Buczma – nauczycielka Szkoły Podstawowej nr 315,
• Zbigniew Curyl – dyrektor Młodzieżowego Domu Kultury,
• Agata Giedrewicz – nauczycielka Miejskiego Przedszkola Integracyjnego nr 16,
• Izabela Glinka – nauczycielka Szkoły Podstawowej nr 2,
• Dariusz Jaros – nauczyciel Młodzieżowego Domu Kultury,
• Aneta Kachnic – nauczycielka Szkoły Podstawowej nr 1,
• Justyna Kardynał–Cholewa – nauczycielka Przedszkola Miejskiego nr 4,
• Małgorzata Pielach – dyrektor Szkoły Podstawowej nr 105,
• Marta Scheer – nauczycielka Szkoły Podstawowej nr 8,
• Violetta Skibicka – dyrektor Szkoły Podstawowej nr 6,
• Katarzyna Skupień – dyrektor Przedszkola Miejskiego nr 14,
• Miłosława Stec – wicedyrektor Szkoły Podstawowej nr 105,
• Iwona Wejngold – Pisowicz – nauczycielka Przedszkola Miejskiego nr 14,
• Anna Wilczyńska – nauczycielka Szkoły Podstawowej nr 4,
• Magdalena Zawadzka – nauczycielka Szkoły Podstawowej nr 6.
(UM Świdnica)
Przeczytaj komentarze (6)
Komentarze (6)
Mieszkałem w Dzierżoniowie, przez kilkanaście miesięcy byłem BEZPODSTAWNIE nachodzony i zastraszany mandatami przez funkcjonariuszy tamtejszej policji (
nawet na dwa radiowozy) i straży miejskiej, za parkowanie pojazdu osobowego na obwódce parkingu spółdzielni mieszkaniowej poza drogą publiczną gdzie nie ma
żadnych znaków zakazu.
W sumie ok 30 interwencji do mojej wyprowadzki!
Nigdy nie dostałem mandatu w tej sprawie, jednak notorycznie przyjeżdżali funkcjonariusze i zostawiali wezwania do stawienia się na komisariacie w
Dzierżoniowie.
Za każdym razem wymyślali inny powód, to parkowanie na chodniku (którego w ogóle nie ma w miejscu gdzie parkowałem), że zagrażam dzieciom zaparkowanym
pojazdem, że zaparkowałem na skrzyżowaniu.
Policja Dzierżoniowska po kilkunastu interwencjach wycofała się z tego procederu kiedy uznali, że chodnik gdzie parkuje,to jednak nie chodnik bo nie ma 1,5 m
i nie mają podstawy prawnej aby mnie ukarać.
Dzierżoniowska straż miejska dalej mnie nachodziła, i któregoś dnia nawet założono blokadę na koło w moim samochodzie. Po wezwaniu funkcjonariuszy policji na
miejsce unieruchomionego pojazdu, policjanci poinformowali strażników miejskich, że ich działania są BEZPRAWNE.
Strażnicy miejscy wzięli ode mnie dane osobowe, zdemontowali blokadę i skierowali sprawę do rejonowego sądu w Dzierżoniowie, II wydział karny, gdzie w wyroku nakazowym została nałożona na mnie kara grzywny 550zł.
Sprawa w toku..