Marszałek Elżbieta Witek w Świdnicy - "Zamierzam dotknąć problemu bezpieczeństwa dzieci"
Podsumowanie kończącej się kadencji Sejmu, agresja wśród młodzieży oraz oczekiwania wobec parlamentu były głównym tematem spotkania marszałek Sejmu Elżbiety Witek z mieszkańcami Świdnicy.
Spotkanie odbyło się w poniedziałek, 13 marca w w Park Hotelu przy ulicy Pionierów Ziemi Świdnickiej.
– Ostatnie cztery lata były wyjątkowo trudne dla nas wszystkich: pandemia, wojna na wschodniej granicy. Wszystko się zmieniło, nasze życie się zmieniło. W 2019 r. nikt nie przewidywał, jak będzie wyglądała ta kadencja, nikt się nie spodziewał, że będzie tak trudno. Żaden rząd nie miał tak trudnej sytuacji, z jaką się zetknęliśmy. Na wiele sytuacji nie było rozwiązań prawnych ani w konstytucji, ani w regulaminach, ani w ustawach. To było coś nowego, z czym musieliśmy się zmierzyć. Na pierwszym miejscu zawsze był dla nas człowiek – mówiła Elżbieta Witek.
Elżbieta Witek zapowiedziała parlamentarną inicjatywę, która ma być odpowiedzią na problemy dzieci i młodzieży: utratę autorytetów, samobójstwa, agresję czy też ucieczkę w świat wirtualny.
– Dzieci i młodzież to jest nasza wielka odpowiedzialność i nasza przyszłość. To powinna być sprawa ponadpartyjna. Młodym ludziom niezbędne jest odzyskanie poczucia bezpieczeństwa. Musimy postarać się, by nasze dzieci i nasza młodzież bezpiecznie mogły pójść do szkoły czy na zajęcia pozalekcyjne i by rodzice mogli być spokojni, że nic się nie stanie. Zaproszę do Sejmu wszystkie środowiska, które mogą nam pomóc ratować dzieci i pomagać rodzicom: psychiatrów, psychologów, policjantów, nauczycieli rodziców: wszystkie środowiska, które mogą nam pomóc ratować dzieci i pomagać rodzicom. To co obserwuję od dłuższego czasu i co jest moim zdaniem ogromnym problemem, którym postanowiłam zająć się także osobiście, bo patrzę i widzę, co się dzieje z naszymi dziećmi, co się dzieje z nasza młodzieżą, to potężna agresja. Młodzież ma dziś problem ze znalezieniem odpowiednich autorytetów, a przez to m.in brakuje jej poczucia pewności i bezpieczeństwa – mówiła marszałek Sejmu.
Uczestnicy spotkania pytali Elżbietę Witek m. in. o pomoc dla osób z niepełnosprawnościami i protest ich opiekunów w Sejmie.
- W sposób niespodziewany osoby niepełnosprawne zostały wprowadzone od Sejmu przez trzy posłanki. W Sejmie obowiązuje regulamin; jesteśmy zobowiązani do zapewnienia bezpieczeństwa osobom odwiedzającym. Platforma Obywatelska nie chciała wziąć odpowiedzialności za te osoby. Mówienie, że rząd Zjednoczonej Prawicy nic nie zrobiły dla osób niepełnosprawnych i ich opiekunów jest kłamstwem. Oczywiście to, co zrobiliśmy nie zaspokaja wszystkich potrzeb, ale nie można mówić, że nic nie zrobiliśmy. Podwyższyliśmy rentę socjalną, zasiłek opiekuńczy - mówiła marszałek Sejmu.
FOTO - Piotr Tracz
Przeczytaj komentarze (31)
Komentarze (31)
politykami-opozycji-w-swiebodzicach-czeg
o-domagali-sie-mieszkancy-foto-wideo-/44
961/15
W 1980 ukończyła studia magisterskie na kierunku historia na Wydziale Filozoficzno-Historycznym Uniwersytetu Wrocławskiego, a w 1996 studia podyplomowe w zakresie wiedzy o Unii Europejskiej w Instytucie Historycznym Uniwersytetu Wrocławskiego.
Od 1980 do 2006 pracowała w Jaworze jako nauczycielka; od 1991 pełniła funkcję dyrektora w Szkole Podstawowej nr 2 w Jaworze, a później w Zespole Szkół Ogólnokształcących w Jaworze. Przez cztery lata była ławnikiem w sądzie pracy[1]. W latach 2004–2008 pełniła funkcję wiceprezesa jaworskiego Klubu Sportowego „Olimpia”[2]
I tak dyrektorka szkoły stała się druga osoba w Państwie. Na pewno najważniejsze w pracy marszałkini jest znajomość funkcji wice w klubie sportowym.
Byłe do wyborów.
Nauczyciel to osoba bardzo dobrze wykształcona i sprawnie zarządzająca grupą ludzi, co zresztą widać podczas obrad. Posła ćpuna bardzo sprawnie usadziła na miejsce:)))
Szkoda że naszej świdnickiej baby nie było na spotkaniu, może by się czegoś nauczyła.