Mieszkańcy Ziębic skarżą się, że przez przebudowę Wojska Polskiego brodzą w błocie
W Ziębicach trwa jedna z największych w ostatnich latach inwestycja drogowa - przebudowa ulicy Wojska Polskiego. Jak skarżą się mieszkańcy Ziębic, inwestycja nie tylko spowodowała utrudnienia dla kierowców, ale także ogromne niedogodności dla pieszych, szczególnie podczas ostatnich intensywnych opadów, kiedy to przechodnie poruszający się chodnikami wręcz brodzili w błocie.
- Piszę do państwa w sprawie przystanku przeniesionego z ulicy Wałowej w Ziębicach na wysokość gabinetu weterynaryjnego. Kierowcy skarżą się, że pasażerowie wchodząc brudzą autobus, bo błoto, gdzie trwa remont drogi jest znaczące. Nikt nie pomyślał o osobach korzystających z komunikacji miejskiej ani dojeżdżających do pracy. Warunki są skandaliczne, dojście do przystanku to droga przez błoto, wystarczyło przesunąć przystanek na wysokość sklepu Dino albo stacji benzynowej, a nie męczyć ludzi takim stanem. Prostej rzeczy nie można załatwić, bo nikogo to nie obchodzi. Brudasy z Ziębic jadą - taka jest etykieta ludzi wsiadających z tego przystanku – pisze do naszej redakcji rozżalona mieszkanka Ziębic.
Wykonawcą przebudowy ulicy Wojska Polskiego jest firma Berger Bau Polska Sp. z o.o. i to ona odpowiada za plac budowy, do którego należą także chodniki.
- Monitorujemy to na bieżąco i zgłaszamy do kierownika robót, a wykonawca usuwa ten rozjeżdżony gliniasty materiał i wysypuje kruszywo, ale po prostu ciężko ten stan utrzymać, bo w taką pogodę, jaką mieliśmy ostatnio, z intensywnymi opadami deszczu, przejazd każdego samochodu lub maszyny sprawia, że błoto znowu się pojawia. Jestem na terenie budowy o różnych porach i wiem, że wykonawca zorganizował osobną ekipę do czyszczenia i podsypywania, żeby zminimalizować niedogodności i na bieżąco te prace wykonuje – mówi Doba.pl Mirosław Konicki - inspektor z ramienia Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei we Wrocławiu.
Jak dodaje Konicki, wykonawca zaczął już od strony skrzyżowania z ulicą Zamkową i Wałową budowę konkretnych warstw konstrukcyjnych.
- Myślę, że w miarę postępu prac droga będzie coraz lepiej wyglądać i tych uciążliwości będzie mniej. Liczę też na to, że pogoda się ustabilizuje i nie będzie już takich opadów. Prace idą zgodnie z harmonogramem, a wykonawca jest uczulany, żeby zrobić jak najszybciej tę główną nitkę na Wojska Polskiego, żeby ten teren na bieżąco porządkować, szczególnie wzdłuż tych ciągów pieszych. W zależności od tego jakie są warunki, na przykład czy kanalizacja jest na dużej głębokości, prace postępują około 20-40 metrów na dobę. Czyli za około dwa tygodnie prace powinny dojść do skrzyżowania z ulicą Sportową.
Sytuację na ulicy Wojska Polskiego monitoruje także Urząd Miejski w Ziębicach i prosi o zgłaszanie urzędnikom wszelkich uwag.
- Ze swej strony mogę dodać, że pracownicy Wydziału Budownictwa Urzędu Miejskiego w Ziębicach, którzy na bieżąco uczestniczą w radach budowy, praktycznie codziennie są w kontakcie z wykonawcą, zgłaszają i interweniują w sprawach zgłaszanych przez mieszkańców i zaobserwowanych również przez nas. Niestety, warunki pogodowe są tej wiosny wyjątkowo niesprzyjające pracom ziemnym. Bardzo proszę o zrozumienie i z góry przepraszam za wszystkie niedogodności związane z tak dużym przedsięwzięciem, jakim jest nie tylko przebudowa drogi, ale również wymiana wszystkich sieci podziemnych. Również proszę, aby mieszkańcy zgłaszali swoje uwagi do nas, a my będziemy interweniować we wszystkich zgłaszanych problemach. Adres mailowy urzad@ziebice.pl – mówi burmistrz Ziębic, Mariusz Szpilarewicz.
foto: UM w Ziębicach
Przeczytaj komentarze (20)
Komentarze (20)