Nietrzeźwy pracownik zranił piłą spalinową kolegę

środa, 1.6.2022 09:01 5312 3

O mały włos nie doszłoby do tragedii w gminie Złoty Stok. W poniedziałek 30 maja nietrzeźwy 54-latek podczas prac nie zachował wymaganej szczególnej ostrożności, w wyniku czego piłą spalinową poważnie rozciął koledze rękę. Poszkodowany 57-latek trafił do szpitala pod opiekę chirurgów.

fot. ilustracyjne

 

Policja cały czas apeluje, by nie wsiadać za kierownicę pod wpływem alkoholu, jednak nie tylko kierowanie samochodem czy innym pojazdem może zakończyć się tragicznie. Podejmowanie czynności zawodowych pod wpływem alkoholu powoduje nie tylko odpowiedzialność za wykroczenie i dyscyplinarną, ale również takie zachowanie może wyczerpywać znamiona przestępstwa, a w skrajnych przypadkach doprowadzić do tragedii.

- O mały włos do takiej sytuacji doszłoby  w gminie Złoty Stok. 54-letni pracownik jednej z lokalnych firm przyszedł do pracy pod wpływem alkoholu. Podczas wymiany pokrycia dachowego docinał drewniane elementy przy pomocy piły spalinowej. Niestety, podczas tych czynności piła odbiła się od drewna i przecięła rękę w okolicy bicepsa drugiemu z pracowników, który pracował z nim na dachu. Na miejsce zostało niezwłocznie wezwane pogotowie, które oddało poszkodowanego 57- latka pod opiekę lekarzy chirurgów  - informuje st.asp. Katarzyna Mazurek z Komendy Powiatowej Policji w Ząbkowicach Śląskich. 

Policja, która przybyła na miejsce wypadku  ustaliła, że pracownik, który posługiwał się piłą spalinową, był nietrzeźwy Miał niecały promil alkoholu w wydychanym powietrzu.

 

 

Przeczytaj komentarze (3)

Komentarze (3)

Odpowiadasz na komentarz:
Też koksu
czwartek, 01.01.1970 01:00
Haha:D
HardkorKooksu środa, 01.06.2022 11:16
W okolicy bicepsa
Też koksu środa, 01.06.2022 14:57
Haha:D
. środa, 01.06.2022 11:34
A gdzie to?