Roboty zastąpią ludzi na wrocławskim lotnisku [FOTO]
1 kwietnia na wrocławskim lotnisku, w ramach testów, pracował EuGenius - robot, który zna języki obce, zasady savoire vivre i jest komunikatywny.
Robot został zaprojektowany specjalnie do pracy w miejscach obsługi. Dlatego nie tylko mówi i odpowiada na pytania, lecz także sprawnie porusza się wśród pasażerów i doskonale spełnia rolę agenta obsługi pasażerskiej. Szybko wchodzi w interakcję, co na lotnisku jest niezbędne. Dzięki temu podróżni mają z nim naturalny kontakt.
– Dziś przeprowadziliśmy pierwsze testy. Jeśli robot się sprawdzi, to w niedługim czasie dołączą do niego kolejne. Stale udoskonalamy standardy obsługi na naszym lotnisku. Docelowo w całości zostanie ona zrobotyzowana, a w przyszłości sztuczna inteligencja zastąpi mnie na stanowisku prezesa – mówi Dariusz Kuś, prezes Portu Lotniczego Wrocław.
Od czego robot EuGenius rozpoczął pracę na wrocławskim lotnisku? Witał pasażerów oraz informował ich o nowym rozkładzie lotów (ponad 60 połączeń). Rozmawiał również o podróżowaniu samolotem. W ramach wdrażania go do procedur lotniskowych przeszedł całą ścieżkę, jaką przechodzą pasażerowie: był najpierw w hali ogólnodostępnej, następnie przeszedł kontrolę bezpieczeństwa, a na końcu pojawił się w hali dla odlatujących.
Nowy pracownik wrocławskiego lotniska ma 1,5 metra wysokości i waży 60 kilogramów. Ma wbudowany komputer i ponad 20 napędów. EuGenius został zaprojektowany przez firmę General Robotics działającą we Wrocławskim Parku Technologicznym. Podobny robot pracuje już w Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej "Manggha" w Krakowie.
Przeczytaj komentarze (1)
Komentarze (1)