Rury z mostów Pomorskich znikną pod dnem Odry
Wrocławskie Inwestycje ogłosiły przetarg na przełożenie sieci ciepłowniczej z zabytkowego mostu Pomorskiego południowego pod dno Odry. Ta trudna i skomplikowana operacja wykonana zostanie metodą mikrotuneli. Po zakończeniu tych prac będzie można ogłosić przetarg na przebudowę mostów.
Operację przełożenia sieci ciepłowniczej z mostu Pomorskiego pod dno rzeki sfinansuje firma Fortum oraz miasto Wrocław. Prace mogą być warte nawet 10 milionów złotych, bo operacja jest czasochłonna i skomplikowana.
- Mikrotunele będą biegły nawet 20 metrów w głąb ziemi. Przypomina to trochę drążenie tuneli metra. Oprócz nich wykonawca musi wybudować specjalne komory startowe i komory odbiorcze przez które sieć będzie wpuszczana pod ziemię – mówi Marek Szempliński z Wrocławskich Inwestycji.
Wrocławskie Inwestycje szacują, że jeszcze w wakacje rozstrzygną przetarg. Prace mogłyby by ruszyć na przełomie lata i jesieni i potrwają nawet do końca 2018 roku. - Wtedy możemy ogłosić przetarg na remont tej już mocno wysłużonej przeprawy – dodaje Szempliński.
Przypomnijmy. Wrocławskie Inwestycje kompletują już dokumentację dla remontu mostów Pomorskich. Składają się one z trzech przepraw, mostu Południowego, Środkowego i Północnego. Dla dwóch obiektów są już gotowe, dla tego od strony południowej dokumentacja jest tworzona. Most łączy okolice Rynku z Kępą Mieszczańską i Nadodrzem. W 1953 most Pomorski Północny przeszedł remont kapitalny, a w 1984 przebudowano jego chodniki i balustrady. Gruntowny remont wszystkich trzech mostów jest w planach na lata 2019-2020. Prace będą wymagały stworzenie zastępczej organizacji ruchu, bo będą wiązały się z objazdami dla ruchu samochodowego i tramwajowego.
źródło: wroclaw.pl
Dodaj komentarz
Komentarze (0)