Happening na Festiwalu Nowe Horyzonty
W poniedziałkowy wieczór, przed pokazem plenerowym w ramach Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Nowe Horyzonty, widzów przywitały postacie niosące czarne worki z napisem “Katastrofa klimatyczna”, ubrane w białe kombinezony z czarną klepsydrą. To coraz bardziej rozpoznawalny znak ruchu Extinction Rebellion - rebelii przeciw wymieraniu. Happening miał miejsce tuż przed filmem “Ága” - i nie był to przypadkowy wybór.
Akcja “Ági” toczy się w syberyjskiej Jakucji. To opowieść o losach Nanooka i Sedny, mieszkających samotnie w lodowej krainie, gdzieś na północy Jakucji. Dramat Milko Lazarova skupia się na utraconej harmonii człowieka z naturą i w relacjach międzyludzkich. Nie naświetla natomiast globalnej tragedii, która rozgrywa się obecnie na Syberii – o tym problemie postanowili przypomnieć działacze Extinction Rebellion (XR).
Akcja Extinction Rebellion miała na celu zwrócić uwagę festiwalowiczów na niezwykle groźne zjawisko – pojawienie się na Syberii kraterów termokrasowych, nazywanych przez miejscowych “wrotami do piekieł”, powstających w wyniku gwałtownego wylesiania. W Jakucji - jednym z najzimniejszych miejsc na Ziemi - ocieplenie klimatu postępuje najszybciej. Tegoroczne lato jest nawet o 10 stopni cieplejsze od średniej z lat 1981 – 2010. Wysokie temperatury doprowadziły do największych w historii pożarów tajgi.
Członkowie XR rozdali festiwalowej publiczności ulotki informujące o kryzysie klimatycznym i swojej działalności.
XR to ruch globalny, istniejący już w ponad 35 krajach, od niedawna działający również we Wrocławiu.
Fot. Kasia Sałata
Dodaj komentarz
Komentarze (0)