29-latek odpowie za kradzież rowerów

wtorek, 14.4.2020 19:10 684 0

Kryminalni z Komisariatu Policji Wrocław - Psie Pole, zatrzymali mężczyznę podejrzanego o liczne kradzieże jednośladów na terenie miasta. Z materiału dowodowego wynika, że 29-latek chciał uczynić sobie stałe źródło dochodów z tej przestępczej działalności. Funkcjonariusze ustalili, że przecinał rowerowe zabezpieczenia, a następnie skradzione rowery sprzedawał przypadkowym osobom lub oddawał do miejscowych lombardów. Straty spowodowane przez wrocławianina, szacowane są na kwotę co najmniej kilku tysięcy złotych. Funkcjonariusze na chwilę obecną udowodnili mężczyźnie 3 tego typu czyny, ale podejrzewają, że ma ich dużo więcej na swoim koncie. Grozić mu może kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Funkcjonariusze cały czas prowadzą działania ukierunkowane na ograniczenie przestępstw związanych z kradzieżami jednośladów. Nie jest to jednak praca prosta, ponieważ złodzieje często działają w miejscach słabo oświetlonych lub odosobnionych, a później szybko pozbywają się łupu. Sprzedają go przypadkowym osobom, bez żadnych umów, czy okazywania dokumentów. Jak pokazują ostatnie przykłady, mimo panującej obecnie pandemii, nie zaprzestają swoich działań.

Tylko dzięki doświadczeniu funkcjonariuszy i ich wytężonej pracy operacyjnej, kolejni przestępcy zostają stale zatrzymywani przez wrocławskich policjantów.

Kilka dni temu kryminalni z Psiego Pola, zatrzymali 29-letniego mieszkańca Wrocławia, który z kradzieży rowerów uczynił stałe źródło dochodów. Mężczyzna prowadził swoją przestępczą działalność na terenie miasta, a wpadł przy jednym z centrów handlowych. Okazało się, że najpierw obserwował jednoślady przypięte do stojaków, a następnie przy pomocy odpowiednich narzędzi, przecinał zabezpieczenia i odjeżdżał.

Funkcjonariusze ustalili, że 29-latek upłynniał łup w lombardach lub sprzedawał przypadkowym osobom. Prowadząc działania operacyjne w tej sprawie, policjanci zebrali obszerny materiał dowodowy, który umożliwił zatrzymanie mężczyzny i  postawienie 3 zarzutów. Sumę skradzionego mienia oszacowano wstępnie na kwotę, co najmniej kilku tysięcy złotych.

Obecnie kryminalni nadal prowadzą czynności zmierzające do potwierdzenia, czy mężczyzna nie ma więcej tego typu czynów na swoim koncie.

Za popełnione przestępstwa wrocławianinowi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, a o jej wymiarze zdecyduje sąd.

/KMP Wrocław

Dodaj komentarz

Komentarze (0)

Nowy wątek