Protesty na Białorusi tematem kolejnego filmu podczas PCFB 16
Trwa 16. sezon Polish Cinema for Beginners – tym razem organizowany pod hasłem "Newcomers" i poświęcony opowieściom, jakie o przybyszach tworzy polskie kino. Bohaterami i bohaterkami drugiego pokazu cyklu będą obywatele i obywatelki Białorusi, o których opowiada Andrei Kutsila, reżyser filmu „Gdy kwiaty nie milczą”. Wstęp wolny!
Punktem wyjścia dla dokumentu „Gdy kwiaty nie milczą” był masowy opór społeczny, spowodowany sfałszowaniem wyborów prezydenckich w 2020 roku. Jednak pokojowe protesty nie doprowadziły do rezygnacji Aleksandra Łukaszenki z urzędu prezydenta. Film skupia się na życiu rodzin, które mimo doświadczonych traum starają się żyć dalej i robić swoje. Poprzez ich losy jesteśmy w stanie zobaczyć ból i nadzieję, poczuć ich strach i determinację.
Zwiastun filmu „Gdy kwiaty nie milczą”:
Po projekcji spotkamy się z reżyserem filmu Andreiem Kutsilą – białoruskim twórcą mieszkającym i pracującym w Polsce. Kutsila w 2007 roku ukończył dziennikarstwo międzynarodowe na Białoruskim Państwowym Uniwersytecie, a dwa lata później Białoruską Akademię Sztuk Pięknych. W 2018 otrzymał nagrodę dla najlepszego średniometrażowego filmu dokumentalnego na niderlandzkim festiwalu IDFA za film „Summa”. Laureat stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego “Gaude Polonia”.
Organizowany od 2012 roku Polish Cinema for Beginners to pierwszy w skali kraju program filmowy tak bezpośrednio zwracający się do odbiorców niepolskojęzycznych. Wszystkie filmy prezentowane są z angielskimi napisami, także prelekcje i dyskusje im towarzyszące prowadzone są w tym języku. Pokaz filmu „Gdy kwiaty nie milczą” odbędzie się 21 kwietnia, o godzinie 18:00, w Barbarze (ul. Świdnicka 8c, Wrocław).
Udział w Polish Cinema for Beginners jest bezpłatny - obowiązują tylko zapisy online. Więcej informacji o rozpoczynającym się sezonie na oficjalnej stronie projektu i na Facebooku. Współorganizatorem sezonu jest Wrocławskie Centrum Rozwoju Społecznego, partnerem - Wrocławski Instytut Kultury.
Dodaj komentarz
Komentarze (0)