Twój pies, a czyja kupa?
W listopadzie pisaliśmy o problemie mieszkańców Ołbina, a dokładniej o problemie, z którym zmagają się właściciele czworonogów - brak pojemników na psie odchody.
Mieszkańcy Ołbina pytali, gdzie zniknęły pomarańczowe pojemniki na psie odchody zamontowane w całym mieście w 2011 roku. Okazało się, że pojemniki usunęła firma, która je zamontowała. Powód? Wygaśnięcie umowy z gminą Wrocław (umowa na trzy lata).
Zapytaliśmy Ariela Volanowskiego, osobę, która nagłośniła problem znikających pomarańczowych pojemników na Ołbinie, gdzie teraz właściciele czworonogów wyrzucają psie odchody. - Miasto rozstawia dużo szarych pojemników, które jednocześnie są koszami na śmieci i pojemnikami na psie odchody - odpowiada Volanowski.
- Wymianie pojemników towarzyszy akcja informacyjna - plakaty w tramwajach, artykuły w prasie oraz akcja pilotowana przez wydział środowiska, polegająca na informowaniu w gabinetach weterynaryjnych i rozdawania woreczków na psie odchody właścicielom zaczipowanych psów - komentuje Anna Bytońska z Ekosystemu.
Dla mieszkańców Ołbina szare pojemniki nie są jednak najlepszą alternatywną, dlatego, jak twierdzi Volanowski, chcą pojemników podobnych do tych, które montuje się na wrocławskich strzeżonych osiedlach.
- Będziemy w 2015 roku składać projekt do WBO. Chcemy, aby na Ołbinie pojawiły się 3 lub 4 stojaki przeznaczone wyłącznie na psie odchody. Dodatkowo również chcemy, aby przy stojakach pojawiły się worki na psie nieczystości.
Adriana Boruszewska Doba.pl
Przeczytaj komentarze (2)
Komentarze (2)