Ksiądz z Wrocławia skazany na 7 lat więzienia za pedofilię!
Na 7 lat więzienia za wykorzystywanie seksualne nieletnich chłopców oraz posiadanie dziecięcej pornografii skazał wrocławski sąd księdza Pawła K. Wyrok nie jest prawomocny. Paweł K. nie pojawił się we wtorek w sądzie.
Ksiądz pracował w parafiach we Wrocławiu, Miliczu, Oławie i Bydgoszczy. Prowadził również lekcje religii. Paweł K. "wpadł", gdy w 2012 roku zameldował się z 13-letnim Marcinem K. w jednym z pokoi Hotelu Wrocław. Nietypowi goście zwrócili uwagę obsługi hotelu, która zawiadomiła policję. Paweł K. został wówczas aresztowany. Znaleziono przy nim również dysk z dziecięcą pornografią.
Jak się później okazało, w 2010 roku ksiądz był już prawomocnie skazany za posiadanie dziecięcej pornografii.
W sprawie wtorkowego wyroku głos zabrała również kuria wrocławska, która poinformowała, iż biskup nałożył na Pawła K. karę suspensy, czyli zakaz wykonywania wszelkich aktów władzy święceń oraz noszenia stroju duchownego. Paweł K. stanie również przed Trybunałem Kościelnym.
OŚWIADCZENIE KURII WROCŁAWSKIEJ
W związku z ogłoszonym dziś wyrokiem skazującym w sprawie przeciwko Pawłowi K., Kuria Metropolitalna Wrocławska informuje, iż ksiądz ten został ukarany najwyższą z możliwych kar, jakie biskup może nałożyć na duchownego tj. karą suspensy, czyli zakazem wykonywania wszelkich aktów władzy święceń oraz noszenia stroju duchownego. Została także wszczęta procedura związana z osądzeniem Pawła K. przez odpowiedni Trybunał Kościelny, która może zakończyć się wydaleniem ze stanu duchownego.
Raz jeszcze wyrażamy głębokie ubolewanie z powodu czynów popełnionych przez duchownego. Trudno znaleźć odpowiednie słowa, by wyrazić ból i współczucie ofiarom. W modlitwie przed Bogiem będziemy prosić o naprawę powstałego zła i zaleczenie ran tych, którzy zostali dotknięci cierpieniem.
Przeczytaj komentarze (8)
Komentarze (8)
a nic nie jest napisane że że został złapany na gorącym uczynku. Przeczytajcie jeszcze raz artykuł a później wyciągnijcie wnioski. Nagonka na ksęzy nic więcej. Powinien być tytuł skazany za posiadanie dziecięcej pornografii.
Dlaczego Kościół przeprasza i przyznaje się do winy dopiero po wyroku sądowym???
To najbardziej zakłamana instytucja w tym kraju. Najwięcej tam patologii a każdą sprawę starają się "zamieść pod dywan".