Zignorował czerwone światło na bardzo ruchliwym skrzyżowaniu

czwartek, 7.7.2016 12:19 1887 1

Wysoką świadomością, ale niestety jednocześnie bezmyślnością wykazał się rowerzysta, zatrzymany przez policjantów Wydziału Ruchu Drogowego we Wrocławiu, który na jednym z ruchliwych skrzyżowań świadomie zignorował czerwone światło. Po zatrzymaniu przez funkcjonariuszy stwierdził, że zdaje sobie sprawę, że przejechał na czerwonym świetle, ale w razie wypadku, to przecież on „bardziej ryzykuje niż kierujący samochodem”.
Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, z zespołu zajmującego się zwalczaniem agresywnych zachowań na drodze, zatrzymali rowerzystę, który kompletnie zignorował sygnalizację świetlną na jednym z bardzo ruchliwych skrzyżowań.

Do zatrzymania doszło w rejonie ulic Na Ostatnim Groszu i Orlińskiego. Policjanci patrolując miasto zatrzymali się przed wjazdem na skrzyżowanie w związku z czerwonym światłem. Po chwili ich nieoznakowany radiowóz wyprzedził rowerzysta, który nieświadomy tego, że obok niego stoją policjanci, natomiast świadomy, co do czerwonego światła, kompletnie zignorował zasady bezpieczeństwa i przepisy ruchu drogowego, przejeżdżając przez skrzyżowanie z obwodnicą śródmiejską.

Mężczyzna, którym okazał się 31 – letni mieszkaniec województwa łódzkiego, został zatrzymany i ukarany mandatem w wysokości 300 złotych. W rozmowie z policjantami stwierdził on, że zdaje sobie sprawę, iż przejechał na czerwonym świetle, ale w razie jakiegoś wypadku, to on bardziej ryzykuje niż kierujący samochodem.

asp. szt. Paweł Petrykowski
źródło: KWP Wrocław

Przeczytaj komentarze (1)

Komentarze (1)

kuriatajeszczetylko2lata piątek, 08.07.2016 11:45
Gmina Jordanów Śląski wprowadziła od 1 lipca bardzo ciekawy sposób...