Piława Górna drugim najbiedniejszym miastem w Polsce!
Tradycyjnie w lipcu "Wspólnota", pismo samorządu terytorialnego przedstawiło wyniki jednego z najbardziej prestiżowych rankingów w Polsce tj. "Zamożności Samorządów". Okazuje się w czołówce najbiedniejszych miast w Polsce utrzymuje się Piława Górna, która zajęła drugie miejsce w najniższych dochodach per capita (2038,15 zł) w roku 2015.
Foto.: UM Piława Górna, pilawagorna.plPogorszyła się sytuacja Niemczy, która trafiła na 10. miejsce najbiedniejszych miast w Polsce (dochód per capita 2139,62 zł).
Od dna odbiły się za to Pieszyce, które przez lata dominowały w rankingu najbiedniejszych, a obecnie zajmują 28. miejsce (dochód per capita 2231,13 zł).
W rankingu zamożności miasto Bielawa zajęła 245. miejsce z dochodem per capita 2677,70 zł.
Wśród miast powiatowych Dzierżoniów jest na 239. miejscu z dochodem per capita 2292,76 zł.
Gmina Dzierżoniów wśród gmin wiejskich uplasowała się na 1504. miejscu (2230,06 zł - dochód per capita), a gmina Łagiewniki ma 1045. miejsce (2495,68 zł - dochód per capita).
SZCZEGÓŁOWY OPIS RANKINGU - KLIKNIJ TUTAJ
Oświadczenie Urzędu Miasta Piława Górna
Tak jak trudno komentować różne rankingi, tak też trudno polemizować z ich twórcami na temat klucza czy metody użytej do stworzenia listy rankingowej.
Na pewno jednak zestawienie „Bogactwo samorządów” powstało w jakimś celu.
Do stworzenia tego rankingu przyjęto dochody własne gminy (tj. pobierane od mieszkańców podatki od nieruchomości, podatki od środków transportowych oraz opłaty lokalne) i subwencje. Dane te zsumowano i podzielono przez ilość mieszkańców.
W efekcie prostego działania matematycznego wskazano, kogo można uznać za bogatego, kto jest biedny, a kto najbiedniejszy w Polsce.
W rankingu „Wspólnoty” od kilku lat plasujemy się jako samorząd na eksponowanym i mało chlubnym miejscu. Zdajemy sobie sprawę, że najprostszym sposobem przesunięcia się o kilka oczek w górę jest ustalenie maksymalnych górnych stawek podatkowych dla naszych mieszkańców, co też uczyniły niektóre gminy powiatu dzierżoniowskiego, żeby odbić się od dna zestawienia.
Burmistrz i Rada Miejska w Piławie Górnej wychodzi jednak naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców i wprowadza preferencyjne obniżki górnych maksymalnych stawek podatków. W wyniku tych decyzji w 2015 r. piławski samorząd stracił przeszło 350 tysięcy złotych.
Obniżenie górnych maksymalnych stawek podatkowych nie jest obowiązkiem samorządu, tylko przywilejem, z którego korzystamy, bo jedynie w taki sposób możemy reagować na indywidualne potrzeby mieszkańców i lokalnych przedsiębiorstw. Niskie wpływy podatkowe do budżetu samorządu nie zahamowały jednak tempa inwestycji, od kilku lat oscylujących na poziomie 3 milionów złotych. A to oznacza, że co czwartą złotówkę wydajemy na inwestycje.
Jesteśmy też tym samorządem, który na obsługę długu wydaje najmniej w powiecie: http://samorzad.pap.pl/depesze/wiadomosci_centralne/166476/Ogolnopolski-ranking-koszty-dlugu-w-gminie-, a także tym, który wspólnie z przedsiębiorcami pozyskuje największe środki zewnętrzne. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego nasza niespełna siedmiotysięczna gmina na realizację projektów w minionej perspektywie unijnej pozyskała przeszło 111 milionów zł. Tym samym wyprzedziła inne, większe od siebie miasta powiatu dzierżoniowskiego i znalazła się na 510. miejscu w kraju: http://samorzad.pap.pl/depesze/Euro/164581/
Szkoda tylko, że ranking GUS-u nie spotkał się z takim rozgłosem na portalu Doba.pl jak lista „Wspólnoty”, która przecież nie ukazuje w pełni kondycji finansowej gminy.
Na podstawie cząstkowych danych nie można bowiem oceniać zasobności czy płynności finansowej i gospodarności samorządu. Dlatego ocenę każdego zestawienia pozostawiam czytającym.
Z poważaniem
Izabela Woronowicz
Zastępca Burmistrza Piławy Górnej
Oświadczenie Urzędu Miasta i Gminy Niemczy
Komentując wyniki każdego rankingu należałoby zacząć od tego, jakie kryteria zastosowano do jego opracowania. A komentując wyniki obecnego rankingu należałoby ustalić, jakie dochody zostały wzięte pod uwagę. Twórcy rankingu wzięli pod uwagę dochody własne gminy i otrzymane subwencje. Następnie podzielono tę kwotę przez ilość mieszkańców. Nie chcę podważać wiarygodności rankingu, ale ciekawym jest fakt, że niektóre gminy wędrują po rankingu od ogona do 268 miejsca w 2014 roku po miejsce 11 w 2015 roku. Mowa jest o Ziębicach, które zmianę miejsca w rankingu zawdzięczają potężnym kwotom udzielonych ulg, zwolnień i umorzeń. Analizując miejsca Niemczy w rankingu i kwotę dochodów na jednego mieszkańca można stwierdzić, że mimo bardzo niskich dochodów Gmina działa sprawnie, ma płynność finansową, realizuje inwestycje i planuje nowe adekwatnie do możliwości finansowych. Jej byt finansowy nie jest zagrożony tak jak finanse wielu gmin, które są dużo wyżej w przytoczonym rankingu.
Burmistrz Niemczy
Grzegorz Kosowski
Komentarze (108)