Kompromitacja na całej linii: wiercili nie tam gdzie trzeba

czwartek, 15.10.2015 09:04 1654 2

W sobotę 10 października podczas robót przy poszukiwaniu podziemnych tuneli w Walimiu nie znaleziono ich bo... nie wiercili tam gdzie trzeba.

Do pomyłki przyznał się wicestarosta wałbrzyski , Krzysztof Kwiatkowski. 

- Przedstawione dowody wskazują na to, że doszło do pomyłki przy typowaniu miejsc. Po prostu źle skonfigurowano prace georadaru z wiertnicą i wierciliśmy obok obiektów. Podziemne miasto istnieje, czyli te wyrobiska są fizycznie, tylko mamy pecha, żeby się do nich wwiercić - tłumaczy w wypowiedzi dla Polskiego Radia Wrocław, Krzysztof Kwiatkowski.

Wiadomo już, że cały proces zostanie powtórzony, najpewniej w ciągu najbliższych dni.

Przeprowadzona zostanie również powtórna weryfikacja z udziałem niezależnej firmy zewnętrznej. Po wytypowaniu nowego miejsca, prace odbędą się ponownie.

Czytaj także:

[FOTO] RIESE: Odwierty były, podziemnych tuneli brak

Przeczytaj komentarze (2)

Komentarze (2)

czwartek, 15.10.2015 13:44
To ten co typował powinien wspólnie z Kwiatkowskim zwrócić koszty...
czwartek, 15.10.2015 11:24
Cały ten cyrk ze złym miejscem odwiertu jest celowy! Specjalnie...