"Ósemka" w czołówce najniebezpieczniejszych dróg w Polsce

poniedziałek, 1.4.2019 06:00 13128 26

Komenda Główna Policji przygotowała raport najbardziej niebezpiecznych dróg w Polsce. Szóste miejsce w rankingu zajmuje krajowa "ósemka" na której w 2018 r. doszło do 223 wypadków. Zginęło tam 41 osób, a 293 zostało rannych.  

Niestety statystyki w porównaniu do 2017 r. znacząco się pogorszyły dla DK8. Wypadków było o 96 więcej. Śmiertelnych zdarzeń przybyło o 9. Zwiększyła się również liczba rannych o 120.

- Jeżeli chodzi o powiat dzierżoniowski, to na krajowej "ósemce" w 2017 roku doszło do 6 wypadków, w których 4 osoby poniosły śmierć, a 3 osoby były ranne. Natomiast w 2018 roku doszło do 8 wypadków, w których 4 osoby poniosły śmierć, a 8 osób było rannych - powiedział Doba.pl kom. Marcin Ząbek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Dzierżoniowie

W raporcie czytamy, że najwięcej wypadków w Polsce wydarzyło się przy dobrych warunkach atmosferycznych. W dobrych warunkach atmosferycznych kierujący czują większy komfort jazdy, rozwijają większe prędkości, co w przypadku wystąpienia wypadku daje tragiczniejsze skutki.

Najwięcej wypadków zanotowano w ciągu dnia, gdyż wtedy jest największy ruch. Jednakże w porze nocnej, na drogach nieoświetlonych występuje największy wskaźnik osób zabitych, w co czwartym takim wypadku ginie człowiek, gdzie w porze dziennej - w co czternastym wypadku.

Mimo, iż większość wypadków wydarzyła się na obszarze zabudowanym, to w wyniku wypadków mających miejsce w obszarze niezabudowanym zginęło więcej osób, prawie w co szóstym wypadku zginął człowiek, podczas gdy w obszarze zabudowanym w co osiemnastym. Przyczynę takiego stanu rzeczy upatrywać można w tym, że na obszarach niezabudowanych kierujący rozwijają większe prędkości, często w jednym samochodzie ginie więcej niż jedna osoba, a ponadto pomoc lekarska dociera znacznie później. Na prostych odcinkach dróg wystąpiło 17 496 wypadków. Kolejnym szczególnie niebezpiecznym miejscem są skrzyżowania z drogą z pierwszeństwem przejazdu, na ich obszarze miało miejsce 9 115 wypadków, śmierć poniosło 427 osób, a obrażeń ciała doznało 10 999 osób.

Spośród wszystkich rodzajów wypadków drogowych, na pierwsze miejsce wysuwają się zdarzenia, które zakwalifikowano do kategorii „zderzenie się pojazdów w ruchu”. W 2018 roku wypadków takich było 17 041, co stanowiło 53,8% ogółu, śmierć w nich poniosło 1 269 osób (44,3% wszystkich zabitych), a rannych zostało 21 877 osób (58,6% ogółu rannych). Następnym, najczęściej występującym rodzajem wypadku, było „najechanie na pieszego”. Takich zdarzeń było 7 242 (22,9%), w ich wyniku zginęły 792 osoby (27,7%), a 6 800 zostało rannych (18,2%).

Analizując płeć kierujących, stwierdzić należy, iż sprawcami wypadków najczęściej byli mężczyźni - kierujący pojazdami, którzy spowodowali 73,6%, natomiast kobiety spowodowały 22,2% wypadków.

Szczególną uwagę należy zwrócić na grupę tzw. „młodych kierowców” w wieku 18-24 lata charakteryzującą się najwyższym wskaźnikiem liczby wypadków na 10 tys. populacji. W 2018 r. byli oni sprawcami 5 113 wypadków (18,6% wypadków powstałych z winy kierujących), zginęło w nich 428 osób, a 6 734 zostały ranne. Na uwagę zasługuje fakt, że są to liczby niższe od ubiegłorocznych (wypadki mniej o 437, -7,9%, zabici mniej o 40, - 8,5%, ranni mniej o 538, -7,4%). Przyczyną 35,6% wypadków, które spowodowali „było niedostosowanie prędkości do warunków ruchu”, a o ich ciężkości świadczy 53,3% zabitych w wypadkach przez nich spowodowanych. Jest to grupa osób, którą cechuje brak doświadczenia i umiejętności w kierowaniu pojazdami i jednocześnie duża skłonność do brawury i ryzyka.

Najwięcej wypadków kierujący spowodowali w październiku – 2 699 (9,8% ogółu wypadków spowodowanych przez kierujących) oraz w maju – 2 697 (9,8%).

Przedział czasowy, w którym najczęściej dochodziło do wypadków to godziny 14.00 – 19.00, czyli w okresie popołudniowego szczytu komunikacyjnego. W tym czasie miały miejsce 10 324 wypadki (tj. 37,5% wypadków z winy kierujących), zginęło w nich 695 osób (31,9%), a 12 555 zostało rannych (37,7%). Najmniej wypadków odnotowano w godzinach nocnych, między północą, a godziną 5.00, co wiąże się ze zmniejszonym ruchem pojazdów.

W 2018 roku, wśród ogółu sprawców - kierujących pojazdami, najliczniejszą grupę bo (74,8%) stanowili kierujący samochodami osobowymi. Byli oni sprawcami 20 622 wypadków drogowych, w których zginęło 1 547 osób, a 25 614 osób odniosło obrażenia.

Kolejną grupą sprawców wypadków drogowych byli piesi. W 2018 roku spowodowali oni 2 119 wypadków (6,7% ogółu wypadków), w wyniku których śmierć poniosło 348 osób (12,2% ogółu zabitych), a obrażenia ciała odniosło 1 814 osób (4,9% ogółu rannych). W porównaniu z 2017 r. piesi spowodowali mniej wypadków o 259 (-10,9%), w których było mniej osób zabitych o 77 (-18,1%) oraz mniej osób rannych o 198 (-9,8%).

Zarówno w przypadku kierujących tak i pieszych - sprawców wypadków drogowych, to głównie mężczyźni przyczyniali się do ich powstania. Statystycznie 66,6% wypadków spowodowanych przez pieszych było zawinionych przez mężczyzn, kobiety - piesze spowodowały 31,9% wypadków. Najwięcej wypadków, bo 561 (26,5% ogółu wypadków z winy pieszych) oraz najwięcej ofiar śmiertelnych, bo 150 tj. (43,1% ogółu zabitych w wypadkach z winy pieszych) spowodowali piesi w wieku powyżej 60 lat.

Najmniej liczną grupą sprawców wypadków są pasażerowie. W 2018 roku spowodowali oni 116 wypadków, w których 5 osób zginęło, a 118 zostało rannych.

W 2018 roku odnotowano 38 wypadków drogowych, w których bezpośrednią przyczyną była niesprawność techniczna pojazdu. Zginęło w nich 7 osób, a rany odniosło 55 osób. Należy podkreślić, że usterki techniczne są również ujawniane podczas oględzin pojazdów na miejscu zdarzenia, mimo tego, że nie miały bezpośredniego wpływu na jego zaistnienie. Ogółem stwierdzono 108 usterek, najwięcej odnotowano: w oświetleniu (44,4% ogółu) oraz niewłaściwym stanie ogumienia (24,1%). Jednocześnie wskazać należy, że w jednym wypadku mogło wystąpić kilka usterek.

W 2018 roku użytkownicy dróg (kierujący, piesi, pasażerowie) będący pod działaniem alkoholu uczestniczyli w 2 779 wypadkach drogowych (8,8% ogółu wypadków), śmierć w nich poniosło 370 osób (12,9% ogółu zabitych), a 3 112 osób odniosło obrażenia (8,3% ogółu rannych).

Podsumowując rok 2018, to w skali kraju w wypadkach drogowych poszkodowanych zostało 40 221 osób, w tym śmierć poniosły 2 862 osoby, a 37 359 zostało rannych (w tym 10 963 ciężko). Najliczniejszą grupę zabitych – 949 osób (33,2% ogółu) stanowiły osoby w przedziale wiekowym powyżej 60 lat, natomiast rannych – 10 446 osób (28% ogółu) stanowiły osoby w grupie wiekowej 25 - 39 lat. Najwyższy wskaźnik ofiar na 1 mln populacji odnotowany został, podobnie jak w latach poprzednich, w przedziale wiekowym 18 – 24 lata.

 
Przeczytaj komentarze (26)

Komentarze (26)

Odpowiadasz na komentarz:
czwartek, 01.01.1970 01:00
I co się dziwić, skoro np. od Łagiewnik do Wrocławia droga przebiega prawie cały czas przez wioski, jest jeden pas, bardzo duże natężenie ruchu i prawie wcale niema gdzie wyprzedzić aut.
środa, 03.04.2019 19:59
a w lagiewnikach mialo byc tak bezpiecznie obiecal premier
Pilawianin poniedziałek, 01.04.2019 21:41
Morawiecki obiecał... Mateuszek kłamczuszek ekspresowke.... Oni ( p-osłowie) powinni codziennie jezdzic ta droga
K poniedziałek, 01.04.2019 21:42
nic dziwnego skoro to najdłuższa droga w Polsce....
poniedziałek, 01.04.2019 21:42
41 zabitych w 2018 roku a 32 w 2017 roku... masakra, oby nie było ponad 50 w 2019 roku. tutaj jest za duże natężenie ruchu
Kojot wtorek, 02.04.2019 05:43
Jadąc tą drogą można obserwować ludzi którym naprawdę spieszy się do grobu
Sr8 wtorek, 02.04.2019 07:01
Jedna z parii zabrała dla nauczycieli dodatki, wydłużył awans zawodowy a teraz jako dobry wujek proponuje to w negocjacjach. Podobna sytuacja była w jednym mieście, że że ktoś podniósł cenę śmieci dla mieszkańców a po paru miesiącach obniżył ją - jakie macie na to Państwo spostrzeżenia? Czy w którymś miescie powiatu była taka sytuacja
wtorek, 02.04.2019 10:48
Ta droga powinna być autostradą już 10lat temu.
Alex poniedziałek, 01.04.2019 10:40
i nie wiadomo po co wyłączają sygnalizacje w Łagiewnikach. Kierowcy się denerwuje bo stoją na światłach, ale jak stoją na światłach we Wrocławiu to nikt nie psioczy. W niedziele to nie ma jak przejść przez ulice z dziećmi. Żaden się nie zatrzyma. Nikt tam nie jedzie 50km/h jak są wyłączone światła. Kazdy się spieszy, ale chyba do nieba. o TIRach nie wspomnę. Wyłączenie sygnalizacji powoduje duze ryzyko wypadku, bo ludzie wyjeżdżający z Dzierżoniowa próbują jak najszybciej wbić się na główna trasę, a nikt z tamtych nie raczy jechać 50km/h. Ale madrzejsi sa w GDDKi A.
poniedziałek, 01.04.2019 12:19
Już nie wspomnę o nieczynny j światłach z ulicą Przemysłowa, tam to dopiero jest armagedon
K poniedziałek, 01.04.2019 21:44
to lepiej nie wspominaj bo znowu korki na "8" będą sięgały Radzikowa
aklil poniedziałek, 01.04.2019 12:45
Często jeżdżę tą trasą ,wyłączone światła w Łagiewnikach to istny horror !!!!
Alex poniedziałek, 01.04.2019 13:16
żeby się wbić z Dzierżoniowa na Wrocław, to głowa w kolo się kreci. zerkasz czy nikt nie jedzie na Klodzko, Wroclaw, i nagle ktos sie pojawia ze Strzelina. Kto zna ta krzyzowke to pół biedy, ale kto jest pierwszy raz to stluczka gwarantowana. Ale kogo to intersuje? Policja przyjedzie wlepi komus mandat i po sprawie, a warto by bylo ukarac GDDKi A. za wylaczanie sygnalizacji.
. poniedziałek, 01.04.2019 19:56
Zakłady powinny być rozmieszczone równomiernie. W Dzierżoniowie ,Kłodzku, Ząbkowicach, Nowej Rudzie, ......, Po co wozić ludzi do Wrocławia i w jego okolice kiedy tam jest już przesyt zakładów
i brakuje rąk do pracy . Wysysanie południa województwa z mieszkańców przyczynia się do degradacji tej jego części . Najwyższa pora położyć temu kres.
poniedziałek, 01.04.2019 21:08
To jest prawda!
poniedziałek, 01.04.2019 17:18
teraz w lagiewnikach koszmar aco dalej aut przybywa
Eco poniedziałek, 01.04.2019 18:01
Skrzyżowanie w Łagiewnikach to bubel projektanta trol powinien raz dziennie pokonać z Kłodzka na Dzierżeniów a następnie z Wrocka na Strzelin przy wyłaczonych światłach
poniedziałek, 01.04.2019 11:20
Porobili zaklady we Wroclawiu, a dojazdu brak
poniedziałek, 01.04.2019 17:38
Trzeba je przenieść do Dzierżoniowa. Te zakłady.
poniedziałek, 01.04.2019 18:26
Inwestują tylko przy ekspresówkach
poniedziałek, 01.04.2019 10:55
KIEDY EXPRESÓWKA DO ŁAGIEWNIK?
poniedziałek, 01.04.2019 15:55
Za 3 lata ma się zacząć budowa.
poniedziałek, 01.04.2019 10:02
I co się dziwić, skoro np. od Łagiewnik do Wrocławia droga przebiega prawie cały czas przez wioski, jest jeden pas, bardzo duże natężenie ruchu i prawie wcale niema gdzie wyprzedzić aut.
poniedziałek, 01.04.2019 10:31
Dlatego tam najbezpieczniej się jedzie nie więcej niż 70 km/h
poniedziałek, 01.04.2019 11:11
Przez co tworzy się sznur samochodów albo nawet i korek, i auta chcące włączyć się do ruchu z ulic podporządkowanych często muszą wymuszać pierwszeństwo, wyjeżdżając autem w prost przed maskę samochodu jadącego te 70km/h
poniedziałek, 01.04.2019 10:07
to nie droga winna tylko jej użytkownicy.
Puk poniedziałek, 01.04.2019 10:22
Gdy chcąc przejść przez rzekę i nie ma blisko mostu, to rozumiem, że mam pomimo straty czasu iść przez rwącą niebezpieczną rzekę i ryzykować życie?