Tropem Wilczym – Terytorialsi uczcili pamięć Żołnierzy Wyklętych

poniedziałek, 16.8.2021 17:50 1069 1

1963 metry, tyle musieli przebiec uczestnicy Biegu Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Długość nie jest przypadkowa. W roku 1963 zginął ostatni Żołnierz Wyklęty – Józef Franczak ps. Lalek.

Taki właśnie bieg zorganizowany został w niedzielę, w Kłodzku.Tu nie chodziło o tempo, czas, rekordy i rywalizację. Najważniejsza była  pamięć i szacunek dla historii naszego kraju.

Do udziału w Biegu zaproszeni zostali żołnierze 16 Dolnośląskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Dla WOT, które kultywują tradycję Armii Krajowej, takie wydarzenie, jak Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych jest wydarzeniem szczególnym.To przypomnienie konkretnych nazwisk, wyjątkowych postaci,bohaterskich życiorysów, które zostały przerwane nagle, w sposób brutalny i bezwzględny. Wiedza o żołnierzach wyklętych ich walka o wolna i niepodległą Polskę, była długo ukrywana. Światło dzienne ujrzała dopiero w latach 90. Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych, jako święto państwowe, ustanowiony został oficjalnie dopiero w roku 2011. Dbałość o tradycję jest więc teraz wyjątkowo ważna.

Dlatego jeszcze przed rozpoczęciem biegu złożono kwiaty przed pomnikiem Żołnierza Polskiego w Parku Sybiraków. W uroczystościach wzięli udział przedstawiciele władz  miasta i powiatu, żołnierze, mieszkańcy Kłodzka oraz okolicznych miejscowości.

Start Biegu Tropem Wilczym w Kłodzku odbył się o godz. 12:00 na placu pod Mostem św. Jana. Oprócz mieszkańców i przedstawicieli różnych organizacji,   w wydarzeniu tym uczestniczyło kilkudziesięciu żołnierzy 16 DBOT. W ten sposób upamiętnili żołnierzy polskiego podziemia niepodległościowego.

To była już  IX edycji BieguTropem Wilczym. Na Dolnym Śląsku  w Kłodzku zorganizowało go Kłodzkie Stowarzyszenie Społeczno-Historyczne.

To był jeden z bardzo wielu biegów, które odbył się w Dniu Święta Wojska Polskiego,w całym kraju. Po jego zakończeniu, uczestnicy z dumą prezentowali pamiątkowe medale.

Mimo historycznego charakteru biegu organizatorzy zadbali o wyróżnienie pierwszych trzech osób, które najszybciej przekroczą linię mety. Z dumą informujemy, że pierwsze i drugie miejsce zajęli żołnierze 16 DBOT.

Przeczytaj komentarze (1)

Komentarze (1)

Odpowiadasz na komentarz:
autor
czwartek, 01.01.1970 01:00
Lepiej by sie zajeli ekonomią bo ceny rosną jak zwariowane. W 1963 nikt juz nie walczył z ..PZPR i.reżymem komunizmu.
autor poniedziałek, 16.08.2021 19:48
Lepiej by sie zajeli ekonomią bo ceny rosną jak zwariowane. W 1963 nikt juz nie walczył z ..PZPR i.reżymem komunizmu.