Upadłość wrocławskiego producenta tramwajów. Pracę straci 50 osób

poniedziałek, 1.2.2016 14:35 5211 3

Zmodernizowano tam prawie 200 wagonów. Teraz firmę czeka upadek. Pracę straci 50 osób. Konta Protramu, wrocławskiego producenta tramwajów, zajął komornik, a pracownicy od dwóch miesięcy nie dostają pensji. Powodem upadłości Protramu jest polityka miasta, które nie uwzględnia w swoich zamówieniach wrocławskiego producenta lecz inne firmy.

Protram ma ogłosić upadłość w połowie lutego. Jednak radni PiS zwrócili się do Rafała Dutkiewicza, aby na najbliższej sesji rady miejskiej jeszcze raz przyjrzeć się sytuacji firmy i uratować Protram.

Radni zastanawiają się, czy możliwe jest znalezienie kompromisowego rozwiązania, tak by firma zyskała na czasie i doprowadziła do finalizacji umowy z inwestorem strategicznym.  – Upadek zakładu spowoduje utratę pracy przez kilkudziesięciu pracowników, a ponadto MPK straci warsztat do naprawy swojego taboru. Zaistniała sytuacja będzie skutkowała koniecznością remontowania taboru poza Wrocławiem, co z kolei może doprowadzić do zwiększenia kosztów napraw pojazdów. MPK nie posiada odpowiednieniego parku maszyn do prób silników i pomiaru sił przyciągania hamulców szynowych i innych. Bez kontroli nad podstawowymi parametrami tych podzespołów powstanie ryzyko nieprawidłowego funkcjonowania taboru tramwajowego - twierdzą radni PiS.

Protram powstał w 1999 roku z wydzielenia warsztatów MPK. Jego celem było stworzenie podmiotu, który remontowałby i produkował tramwaje dla Wrocławia. W latach 1999-2011 Protram zmodernizował 190 wagonów 105 NWr oraz wyprodukował 12 wagonów 204 Wr-As i 26 wagonów 205 Wr-As.

Przeczytaj komentarze (3)

Komentarze (3)

bart poniedziałek, 01.02.2016 19:08
Protram nie potrafił zaoferować nic poza remontami i już wcześniej...
TakaPrawda wtorek, 02.02.2016 10:36
Jak już pisałem, wyprodukowanie kilka lat temu prototypu wozu 206WrAs mogłoby wszystko zmienić. Kiedy Protram wykonywał od podstaw modele 204WrAs i 205WrAs, bydgoska Pesa dopiero raczkowała na rynku tramwajów. To był czas na uprzedzenie konkurencji i zaprezentowanie modelu niskopodłogowego - jeśli nie w 100%, to chociaż w 70%. Szybko okazało się, że 204WrAs pojawił się na rynku jakieś 10 lat za późno - kiedy zaprzestano zakupów wozów w 100% wysokopodłogowych, dlatego wyprodukowano tak mało tych wagonów. 205WrAs miał realne szanse na sukces - nie wiem, czego zabrakło. Reklamy? Szczęścia? Może Protram powinien wtedy zaproponować różnym przewoźnikom testy tego modelu i wyprodukować też 1 wąskotorowy - testy w Bydgoszczy, Łodzi, Grudziądzu, Elblągu. Ciekawa jest jeszcze jedna kwestia: Protram 205WrAs był produkowany w całości od podstaw, a 405N (dla Krakowa) powstał wskutek modernizacji wagonów 105Na, tylko człony niskopodłogowe są nowe. Ciekawe, jaka byłaby różnica w cenie, gdyby Protram zaoferował wersję 205WrAs, gdzie człony wysokopodłogowe byłyby zmodernizowanymi 105Na, a nie stricte nówkami.
TakaPrawda poniedziałek, 01.02.2016 17:44
Protram ma na swoim koncie dużo dokonań: modernizacje Konstali 105Na,...