Dzierżoniów: sztuka powinna iść do ludzi

poniedziałek, 21.9.2015 16:43 1145 1

Zaczęła malować w latach młodości - pejzaże, kwiaty, martwą naturę... Ale także portrety czy studia postaci. W 2001 r. przestała, bo nie ma już gdzie trzymać swych dzieł. A sztuka, jak mówi, powinna iść do ludzi. W Oknie Artystycznym Wydziału Promocji prezentujemy wystawę kolejnej utalentowanej dzierżoniowianki – Sylwii Bieleckiej.

Ma 42 lat i od urodzenia mieszka w Dzierżoniowie. Gdy szukała swojego miejsca w życiu, miała zamiar zająć się projektowaniem odzieży. Jednak górę wzięło ukryte głęboko w podświadomości zamiłowanie do malarstwa. Studiowała na ASP w Częstochowie, choć jej nie ukończyła. Miłość do sztuki jednak pozostała.

- Moim najlepszym przyjacielem, a przede wszystkim krytykiem artystycznym, był mój ojciec. Po każdej ukończonej pracy obraz był omawiany. Te momenty wspominam najbardziej – mówi malarka. W swoim dorobku ma głównie oleje, ale także szkice czy grafiki. Większość malowanych z natury, w terenie, bo w swych pracach artystka stara się dążyć do maksymalnego realizmu.

Obrazy malowane przez Sylwię Bielecką cechuje nostalgiczne ciepło i zaduma nad przemijającym czasem. Można je było oglądać na kilku wystawach, m.in. z okazji 100-lecia Ruchu Ludowego w Książu (1995 r.) oraz w Wojewódzkim Przeglądzie Plastyki Nieprofesjonalnej 'Walor 98'.

W 2001 r. przestała malować, bo, jak mówi, nie ma już gdzie trzymać swoich dzieł. A szkoda, bo talentu jej nie brakuje...

Źródło: UM Dzierżoniów

Przeczytaj komentarze (1)

Komentarze (1)

Beata poniedziałek, 21.09.2015 19:59
Chętnie przygarnę piękny obraz aby mogła Pani tworzyć dalej Pani...