Wiersz Ryszarda Mierzejewskiego

sobota, 14.11.2015 15:00 104926 122

Po zamachu

Im większa tragedia ludzka
tym więcej jajogłowych
wymądrza się przez cały dzień
w telewizorze

Nocą media doniosły
o bestialskim ataku terrorystycznym
w samym sercu współczesnej
zachodniej cywilizacji
w pięknym i pokojowym Paryżu
stolicy poezji malarstwa i muzyki

Aż dziw bierze ilu mamy
w naszym skromnym kraju
ekspertów od terroryzmu wojen
a także od kultury i religii islamu

A gdyby tak zamiast przed kamery
wsadzić ich do kosmicznej rakiety
i wystrzelić gdzieś poza orbitę
okołoziemską
tragicznie zmarli mieliby wreszcie
swój wieczny spokój
a od nas należną im w skupieniu
modlitwę

14. 11. 2015

Przeczytaj komentarze (122)

Komentarze (122)

Ania piątek, 16.03.2018 12:11
I to ma być wiersz! No nie! Teraz rozumiem dlaczego w Polsce poezja umiera... Wielki pan Mierzejewski wykładowca i nauczyciel. Boże zmiłuj się nad nami
Krytyk literacki niedziela, 27.12.2015 18:24
ten utwór swoim poziomem nie zasługuje na recenzję i ocenę. Nie można go traktować poważnie
b b sobota, 26.12.2015 12:03
Jakem Brydzia takiego gniota nie czytałam
poniedziałek, 21.12.2015 10:50
dziwię się opublikowaniu takiego grafomańskiego gniota poetyckiego
Czesław M. niedziela, 20.12.2015 11:26
Rafale nawet nie warto spojrzeć w tą ćwierćpoetycką stronę. Ignorować grafomana i nic więcej
sobota, 19.12.2015 22:30
Siwy, podeślij na dobę jakiś utffuur , będzie przynajmniej komicznie
Rafał W. piątek, 18.12.2015 10:40
Panie autorze czy nie wstyd Panu dawać do publikacji utwór nie mający żadnych walorów artystycznych? Pisanie pod wpływem emocji zwykle prowadzi do tak opłakanych skutków
My i Siwy wtorek, 15.12.2015 15:55
My i siwy dobrze wiemy, że Pan Adam Lizakowski jest największym poetą Ziemi Dzierżoniowskiej
wtorek, 15.12.2015 19:30
Do My i Siwy, proszę nic nie pisać w imieniu pana Adama, ani nie podszywać się pod niego, tym bardziej pisać w jego imieniu. Pan Adam sobie tego nie życzy. Koniec kropka. Spać gnoje.
Ryszard Mierzejewski poniedziałek, 14.12.2015 16:29
Przyszedł chłop do ZOO, zobaczył żyrafę i powiedział: “Takiego zwierzęcia nie ma”. Dobrze poinformowani mówią, że ten chłop od wielu lat jest narąbany i w ogóle nie trzeźwieje. W delirium tremens bełkocze tylko dwa nazwiska: Lizakowski i Mierzejewski. Lizakowski jest wielki, uzdolniony, nieomylny, szlachetny i boski, to wzór cnót wszelakich! Mierzejewski jest wstrętny, siwy, miał siedem żon, dwadzieścia osiem kochanek i ma niepoliczoną ilość nieślubnych dzieci, od przeszło pół wieku jest bezrobotnym trutniem, żyjącym na koszt takich szlachetnych i prawych obywateli jak Pan Adam – (nie)honorowy obywatel gminy Pieszyce i okolicznych Gór Sowich z muflonami, poza tym pisze wiersze i śmieje się, że Pan Adam jest głupi i miał pod górkę zarówno do, jak i ze szkoły (podstawowej i zawodówki, bo innych Pan Adam był nie zaliczył i nic nie wskazuje , że to w ciągu tego stulecia uczyni).
wtorek, 15.12.2015 13:12
Panie Nieryjewski, doktorze nauk himalaistycznych, pańska wrodzona inteligencja chyba się nie obrazi, jeśli dodamy do tego co powyżej pan napisał, o sobie samym,ze jest pan także ulubieńcem komorników sadowych. To, że okradł pan kilka kobiet, to już Czytelniczy Doby dawno wiedzą. Wiedza, też, że jest pan zwykła szmata, która zapragnęła być obrusem na stole poezji pana Adama i robi wszystko aby zwrócić na siebie uwagę. .
wtorek, 15.12.2015 15:54
porażające
niedziela, 13.12.2015 16:24
Wieczór Poezji Religijnej
Adam Lizakowski uhonorowany

5 kwietnia 2009 r. w Hajnowskim Domu Kultury odbył się Wieczór Poezji Religijnej poświęcony pamięci Ks. Prałata Mariana Świerszczyńskiego, w czasie którego wystąpił Jacek Telus z koncertem oraz laureaci Konkursu Poezji Religijnej.


Koncert pt: .„Poczet Poetów Polskich” obejmował wiersze współczesnych polskich poetów, do których Jacek Telus napisał muzykę. Usłyszeliśmy utwory „Przypowieść o ziarenku maku” i „Wiara” Cz. Miłosza, „Chwila” i „Czaszka” M. Buczkówny Jastrun, „Z dłońmi tak splecionymi” B. Leśmiana, „Skumbire w tomacie”i „Palcem” K. I. Gałczyńskiego, „Psalm prawie wiejski” T. Nowaka oraz „Mój ojciec” i „Przypowieść” Z. Herberta.
W trakcie Wieczoru Poezji Religijnej zgromadzona publiczność wysłuchała wierszy w interpretacji laureatów Konkursu Poezji Religijnej, który odbył się 19 i 20 marca br. Wzięło w nim udział ponad 70 uczestników, których oceniało jury w składzie:
Beata Aleksiuk,
Marta Chmielińska,
ks. Krzysztof Grzybowski
oraz Janina Kozłowska.

W kategorii szkół średnich

I miejsce Joanna Iwaniuk „Psalm złodziei czereśni”Adam Lizakowski (ZSZ w Hajnówce)
I miejsce Katarzyna Mieczyńska „Niewidoma dziewczynka” ks. J. Twardowski (I LO w Hajnówce)
II miejsce Sylwia Piech „Zbawiony” ks. Jan Twardowski (LO z DNJB)
Wyróżnienie:
Melania Wojciuk „Spojrzał” ks. Jan Twardowski (I LO w Hajnówce)
Natalia Ciesnowska „Zdumienie Jan Paweł II

Finaliści otrzymali dyplomy i upominki.
Wieczór Poezji Religijnej prowadziła Pani Grażyna Dymińska.
Eleonora niedziela, 13.12.2015 20:35
Gratuluję Adamie , nie wiedziałam o tym. Boję się , że ten siwy zazdrośnik nie wytrzyma z zazdrości i znów zacznie ryczeć falsetem zawiści.
wtorek, 15.12.2015 19:42
Pani Eleonoro, proszę pocałować pana Adama w cztery litery, siwego tyż.
piątek, 11.12.2015 12:45
Istotnie, Siwy przegrał z kretesem i teraz szlag go trafia. A może by tak Siwego na rakietę zapakować i wysłać do jakiejś innej galaktyki?
Ryszard Mierzejewski piątek, 11.12.2015 17:44
Istotnie, nie mam najmniejszej ochoty rywalizować z 59-letnim Lizakowskim na trollowanie i zabawy rakietą. Teraz znany oszust, grafoman i kabotyn Lizakowski znów będzie sobie pisał mgr przed nazwiskiem, wydalał z siebie grafomańskie gnioty z bykami ortograficznymi i ogłaszał wszem i wobec, że jest największym poetą Ziemi Dzierżoniowskiej, a może jeszcze przekona jakichś burmistrzów, wójtów i sołtysów, że to prawda i wyłudzi kolejne tysiące złotych czy euro na druk swojego badziewia, które sam niesłusznie nazywa "poezją".
niedziela, 13.12.2015 20:31
istotnie , rację miała Krysia kiedy powiedziała spadaj dziadu
antysiwy środa, 09.12.2015 10:03
Panie, daj pan instrukcję obsługi tej rakiety. Przecież pan ją zrobił
wtorek, 08.12.2015 09:50
Wspierając swoje dziadostwo na kijkach trekkingowych
Król wiat przystankowych ryczał swoje komunały
Przy wielkim ubawie jaki miał świat cały
Ryszard Mierzejewski wtorek, 08.12.2015 16:44
Ach, cóż za piękny częstochowski rym! Od razu sobie przypominam podobne z Twojego grafomańskiego gniota, Lizakowski, "Adam Mickiewicz napisał do mieszkańców Ząbkowic Sląskich":

"Jestem już nie młody, usta moje nie jagody" (pisownia oryginalna)

albo: "Podbijam bębenek jak z Eklei Zenek". Cóż za poetycka finezja, godna Grafomana z Gór Sowich!
Eustachy M. Mucha niedziela, 06.12.2015 20:17
Widać że Siwy pęka i szlag go trafia. Żałosny to człowiek.
Ryszard Mierzejewski poniedziałek, 07.12.2015 04:24
Ty, Lizakowski, bezczelny oszuście i hochsztaplerze, nie pękasz, bo jesteś z gatunku typów, którym pluć w oczy, a oni mówią, że to deszcz pada, a wypraszani drzwiami, wpychają się przez okno. Zapaskudziłeś "Dobę" swoimi durnymi i chamskimi komentarzami, o podpisach już nie wspomnę. To jest Twój poziom "literackiej dyskusji": kpiny, szyderstwa, głupie i płaskie prowokacje, bez względu na temat. Wystarczy, że gdzieś pojawi się moje nazwisko, a już wyskakujesz ze swoimi szczeniackimi i wulgarnymi wpisami. A to, że bezczelnie oszukujesz i stroisz się w cudze piórka, nie przeszkadza Ci, nieuku, grafomanie, plotkarzu i szpiclu-donosicielu, który nie ma honoru, aby się podpisać pod swoimi spamami. Rżnij głupa dalej, nic innego nie potrafisz i na nic innego Cię nie stać.
poniedziałek, 07.12.2015 07:56
Ty, Mierzejewski bezczelny oszuście i hochsztaplerze, nie pękasz, bo jesteś z gatunku typów, którym pluć w oczy, a oni mówią, że to deszcz pada, a wypraszani drzwiami, wpychają się przez okno. Zapaskudziłeś "Dobę" swoimi durnymi i chamskimi komentarzami, o podpisach już nie wspomnę. To jest Twój poziom "literackiej dyskusji": kpiny, szyderstwa, głupie i płaskie prowokacje, bez względu na temat. Wystarczy, że gdzieś pojawi się moje nazwisko, a już wyskakujesz ze swoimi szczeniackimi i wulgarnymi wpisami. A to, że bezczelnie oszukujesz i stroisz się w cudze piórka, nie przeszkadza Ci, nieuku, grafomanie, plotkarzu i szpiclu-donosicielu, który nie ma honoru, aby się podpisać pod swoimi spamami. Rżnij głupa dalej, nic innego nie potrafisz i na nic innego Cię nie stać.
Ryszard Mierzejewski poniedziałek, 07.12.2015 13:38
Bardzo twórczy jesteś, malowany magistrze po Northwestern University! Nie tylko, że nie potrafisz odpowiedzieć na zadawane Ci pytania dotyczące Twojego rzekomego wyższego wykształcenia i licznych nagród załatwianych z kolesiami przy wódzie, to nawet nie potrafisz mnie niczego sensownego zarzucić. Albo więc rozsiewasz ploty na temat mojego życia osobistego, podszywając się pod prawdziwych i fikcyjnych moich znajomych, albo - jak w powyższym komentarzu - kopiujesz i wklejasz mój komentarz pod Twoim adresem, zmieniając tylko adresata i nadawcę. O, tak, w tym jesteś wyćwiczony i biegły, w technice "kopiuj i wklej", "kopiuj i wklej", mierny, żałosny plagiatorze-grafomanie, Lizakowski Adamie!
poniedziałek, 07.12.2015 20:31
To Ty Mierzjewski nawet nie potrafisz mnie niczego sensownego zarzucić. Albo więc rozsiewasz ploty na temat mojego życia osobistego, podszywając się pod prawdziwych i fikcyjnych moich znajomych, albo - jak w powyższym komentarzu - kopiujesz i wklejasz mój komentarz pod Twoim adresem, zmieniając tylko adresata i nadawcę. O, tak, w tym jesteś wyćwiczony i biegły, w technice "kopiuj i wklej", "kopiuj i wklej", mierny, żałosny plagiatorze-grafomanie Ryszardzie Mierzejewski.
Ryszard Mierzejewski wtorek, 08.12.2015 03:41
KABOTYN, móżdżek wysechł do dna, nie pomaga nawet "Nalewka babuni"!
Czy Ty, Lizakowski, w ogóle czytasz i rozumiesz, co kopiujesz?
wtorek, 08.12.2015 13:46
KABOTYNIE MIERZEJEWSKI , móżdżek wysechł cI do dna, nie pomaga nawet "Nalewka babuni"! Czy Ty, CHORY Z ZAZDROŚCI w ogóle rozumiesz, co PISZESZ? PO CO TO PISZESZ? Dlaczego robisz z siebie BŁAZNA?
Ryszard Mierzejewski wtorek, 08.12.2015 15:05
Lizakowski, wytrzeźwiałeś już po Barbórce, Twoim świecie zawodowym? Nie wysilaj się już, bo Ci żyłka pęknie. Idź, pobaw się swoją rakietą V2! A jak znów skopiujesz mój komentarz i wkleisz jako swój przeciwko mnie, to tylko utwierdzisz wszystkich w przekonaniu, że jesteś zupełnym impotentem umysłowym. Wesołej zabawy w Wernhera von Brauna! Poćwicz sobie na głos wymowę Jego nazwiska jako wstęp do lekcji wymowy słowa "Peterswaldau". Może Ci się przyda przy ubieganiu się o posadę gminnego reportera Pieszyc, "magistrze" Lizakowski!
wtorek, 08.12.2015 17:50
Panie, daj pan instrukcję obsługi tej rakiety. Przecież pan ją zrobił
Eustachy M. Mucha wtorek, 08.12.2015 09:47
To Ty Mierzjewski nawet nie potrafisz mnie niczego sensownego zarzucić. Albo więc rozsiewasz ploty na temat mojego życia osobistego, podszywając się pod prawdziwych i fikcyjnych moich znajomych, albo - jak w powyższym komentarzu - kopiujesz i wklejasz mój komentarz pod Twoim adresem, zmieniając tylko adresata i nadawcę. O, tak, w tym jesteś wyćwiczony i biegły, w technice "kopiuj i wklej", "kopiuj i wklej", mierny, żałosny grafomanie Ryszardzie Mierzejewski.
Znajoma Lizakowskiego z Chicago sobota, 05.12.2015 20:12
Katarzyna Ph.D.
11/30/2015 at 10:53 PM
Ja również chciałabym zobaczyć dokumencik magisterski z Northwestern. A Lizakowski zaparł się jak osioł i odmawia. Taki skromny.
Adaśku, nie pokażesz dyplomiku, to przejdziesz do historii grafomanii jako mały oszuścik, kłamca i naciągacz. Naciągałeś, naciągałeś, Lizakowski, odpalali ci po dwie dychy nawiedzeni studenci poetyki na polonijnym uniwersytecie jezuickim w Chicago, gdzie udawałeś uczonego instruktora poetyki. Mam taki papierek: pisze jak wół: mgr Adam Lizakowski. Co najgorsze: podpis jest bardzo czytelny, nie tak jak twoje potworki pseudoliterackie, stworzone w pijackim amoku.
A Mierzejewskiego zostaw w spokoju. Nie dasz mu rady! Nie ten poziom, Lizak, niestety!
Ani z ciebie pożytku, ani użytku. Nawet gorące wdówki zmrozić potrafi na amen twój porażający intelekt!

Komentarz ze strony: http://progressforpoland.com/lizakowski-
wraca-z-emigracji/
Ryszard Mierzejewski sobota, 05.12.2015 08:59
Lizakowski, po falstarcie na korespondenta zagranicznego “Rocznika Dzierżoniowskiego”, przyklejasz się teraz do Urzędu Miejskiego w Pieszycach i kadzisz, że jest to największy pracodawca w miasteczku. Potem, przebrany za Wokulskiego, filmujesz się na tle nieczynnych fabryk w Pieszycach, plotąc na zmianę nudne banały i ewidentne bzdury, siląc się na znawcę historii przemysłu. Komu i do czego to potrzebne? Wiadomości, którymi wypełniasz ten swój kolejny żałosny gniot autopromocyjny można znaleźć w podręcznikach do historii dla uczniów szkoły podstawowej, albo są tak niekompletne i przekłamane, że w ogóle nie warto sobie nimi głowy zawracać, np. tym, co pleciesz na temat zakładów zbrojeniowych we Wrocławiu, wymieniając jako wiodące dwa zakłady, akurat nie najważniejsze, a nie mając zielonego pojęcia o innych, np. o jednym z największych w Polsce WSK PZL Delta-Hydral, produkującego układy pneumatyczne i hydrauliczne do samolotów, czołgów, transporterów opancerzonych itp. Jak jesteś ignorantem w danej dziedzinie, to daj sobie na wstrzymanie i nie racz nas kolejnym nieprofesjonalnym gniotem. No, i ta Twoja polszczyzna-lizakowszczyzna, wołająca o pomstę do nieba!
Ryszard Mierzejewski sobota, 05.12.2015 09:02
Zapytam Cię, Lizakowski, językiem jakiego używasz w swoich filmach o sobie na tle Peterswaldau:

“Ile uczni było w Twojej klasie?”

Odp. Było 30 uczni i jeden matoł: Adaś Lizakowski!
Eustachy M. Mucha piątek, 04.12.2015 21:16
Panie Mierzejewski, pański wiersz jest bardzo niskich lotów. Nawet nie jest na poziomie gimnazjalnym. Fakt, pod względem ortograficznym jest bez zarzutu ale to nie jest poetyckie kryterium oceny wiersza
Ryszard Mierzejewski sobota, 05.12.2015 08:48
Ach, dziękuję Lizakowski za tak pochlebną opinię i to od kogo, samego twórcy nowych wzorców ortograficznych i gramatycznych w języku polskim (:nie długo wydarz książkę..." - cyt. z Twojego komentarza poniżej, "ile uczni było..." - cyt. z Twojego filmu autopromocyjnego "Pieszyce - lista rzeczy znalezionych", à propos tego tytułu, od kogo go zerżnąłeś, znany oszuście i złodzieju intelektualny, sam na pewno nie wymyśliłeś, bo to przekracza możliwości Twojego ptasiego móżdżka gęsi sulejowskiej). O kryteriach poetyckich nie dyskutuję, bo to są dla Ciebie nieosiągalne szczyty Himalajów!). PS. Wszystkiego dobra z okazji Barbórki, wygasły górniku!
Ryszard Mierzejewski czwartek, 03.12.2015 07:32
Lizakowski! Słyszałem, że ubiegasz się usilnie o posadę gminnego reportera Pieszyc i na tę okoliczność nakręciłeś już drugiego gniota, niby promującego Pieszyce, ale jak zwykle, służącego tylko Twojej nachalnej i upierdliwej autopromocji.

https://www.youtube.com/watch?v=8f0J
jkkbwd0&feature=share

Zabawne jest, jak próbujesz szpanować znajomością języków obcych i poza wtrętami do Twojego bajdurzenia dwóch potocznych słówek angielskich, próbujesz z opłakanym skutkiem wymówić, prostą skądinąd, niemiecką nazwę naszego miasteczka, tj. Peterswaldau. Za każdym razem Twój mało giętki język ląduje Ci głęboko w gardle i słychać tylko niewyraźny bełkot. Co jest tylko dowodem na to, jak nieodpowiednim jesteś kandydatem na stanowisko gminnego reportera Pieszyc. Weź więc sobie kilka lekcji wymowy po niemiecku słowa „Peterswaldau”, albo w ogóle daj sobie spokój z obcymi językami. Rozumiem, że jest to dla Ciebie poważny problem, bo właściwie wszystkie języki, łącznie z polskim, są Ci obce. Wystarczy posłuchać, jak kaleczysz naszą piękną polszczyznę na tych swoich filmikach i nadajesz w lizakowszczyźnie, tj. ubogiej słowotwórczo i semantycznie, topornej i wulgarnej odmianie polszczyzny. Uszy więdną, Lizakowski, jak się słucha Twojego dukania i bełkotania po polsku, z licznymi błędami gramatycznymi.
Pomijam już samą treść Twojej narracji, nudną, banalną, pełną nieścisłości i przekłamań. I tak jak przysłowiowy „pies z kulawą łapą” nie czyta Twoich grafomańskich (u)tworów parajęzykowych, które niesłusznie nazywasz wierszami, nikogo nie zainteresują i nie zachwycą Twoje filmowe gnioty o Panu Adamie Lizakowskim na tle Pieszyc, czy Peterswaldau, jak wolisz.
czwartek, 03.12.2015 11:54
co? znowu bredzisz?
czwartek, 03.12.2015 11:53
domorosłemu, pieszyckiemu konstruktorowi rakiet i poetyckiego badziewia - swoistego paliwa tychże rakiet znowu piana na pysku wyszła
poniedziałek, 30.11.2015 12:08
Adam Lizakowski uhonorowany



Mówi się, że dzisiejszej młodzieży marzy się jedynie życie lekkie, łatwe i przyjemne, że nie uznaje żadnych autorytetów i wartości. To wielce krzywdząca opinia, bo choć zdarzają się młodzi, którzy lubią mocno żyć, to przecież większość z nich to osoby wrażliwe, mądre i wiedzące, co w życiu ważne. Słowo „Ojczyzna" ma dla nich może inne znaczenie niż dla ich dziadków, ale nie jest tylko wytartym, niemodnym hasłem słownikowym. I choć na co dzień nie zachwycają się pewnie poezją, a szczególnie tą patriotyczną, to jakże pięknie potrafią ją rozumieć, jak głęboko przeżywać i interpretować. Można się było o tym przekonać podczas IV już Turnieju Recytatorskiego „Głos poezji", który odbył się 22 października.

Organizator turnieju - Biblioteka Publiczna Miasta i Gminy w Skokach zaproponowała gimnazjalistom z naszego powiatu zaprezentowanie wiersza realizującego ideę „Poezja Ojczyzny pełna".

Zaproszenie do udziału w turnieju przyjęło osiem szkół z terenu powiatu. Były wśród nich dwa gimnazja wągrowieckie oraz gimnazjum z Antoniewa, Mieściska, Rąbczyna, Skoków, Wapna i Żelic. Miejsce spotkania to aula Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Antoniewie, która gości młodych interpretatorów poezji od pierwszej edycji turnieju. Jak na prawdziwy turniej przystało występy oceniało bezstronne jury, które w tym roku stanowili: pani Elżbieta Drygas (współtwórczyni szkoły autorskiej „Łejery" w Poznaniu) - jako przewodnicząca, panie: Wiesława Pogodzińska (wieloletnia nauczycielka języka polskiego w Szkole Podstawowej w Skokach), Renata Wójcik z Powiatowej Biblioteki Publicznej w Wągrowcu oraz panowie Jerzy Hamerski (współtwórca szkoły autorskiej „Łejery" w Poznaniu) i Piotr Borowicz (redaktor naczelny gazety „PodSkoki").

Na scenie wystąpiło 22 uczestników, którzy zaprezentowali różnorodne wiersze mówiące o ojczyźnie. Były wśród nich utwory Juliusza Słowackiego, Cypriana Norwida, Czesława Miłosza czy Juliana Tuwima lub Ildefonsa Gałczyńskiego ale także mniej znanych poetów takich jak: Stanisław Baliński, Adam Lizakowski czy Leon Szuman lub prawie zupełnie zapomnianych: Kornela Ujejskiego, Wincentego Pola czy Władysława Bełzy. Niektórzy sięgnęli po utwory współcześnie żyjących: Jana Pietrzaka i Wojciecha Młynarskiego. Trudno wymieniać tu wszystkich autorów, bo w każdej epoce ojczyzna była tematem wierszy.I nie wybór wiersza był najistotniejszy, ale sposób w jaki odczytali go młodzi odtwórcy. A odczytali je wspaniale. Mimo młodego wieku ich interpretacje cechowała dojrzałość, a niektórzy błysnęli prawdziwym talentem.

Niełatwe zadanie miało jury, które w końcowym werdykcie wyraziło wielki podziw dla wszystkich, przyznając jednocześnie, że zaskoczył ich wysoki poziom wykonawstwa.Dlatego też z prawdziwą przyjemnością uhonorowano wszystkich uczestników tomikami poezji, przyznając sześciu z nich szczególne wyróżnienia i czołowe miejsca.

Wśród wyróżnionych znalazły się:
Anna Francuziak z Gimnazjum Nr 1 w Wągrowcu, ul. Św. Wojciecha (Juliusz Słowacki, "Hymn" [„Smutno mi Boże"]); Marta Tyrakowska - Gimnazjum im. Marii Konopnickiej w Wągrowcu, ul. Kolejowa (Julian Tuwim, „Kwiaty polskie" [fragment: „My country is my home. Ojczyzna..."]"); Ewa Serwatka - Gimnazjum w Mieścisku (Adam Lizakowski, "Ojczyzna").
Laureatkami IV turnieju zostały:I miejsce - ex quo - Karolina Maks z Gimnazjum Nr 1 im. Marii Konopnickiej w Wągrowcu (wspaniała interpretacja wiersza Zbigniewa Herberta „Nike, która się waha") i Sylwia Rutkowska z gimnazjum w Antoniewie (za wiersz Aleksandra Fredry „Ojczyzna nasza"), II miejsce Patrycja Serwatka - uczennica Gimnazjum w Mieścisku (Stanisław Baliński, „Ojczyzna Szopena").

Organizatorzy turnieju uhonorowali pięknymi dyplomami wszystkich opiekunów, którzy przygotowali młodych wykonawców do występu.Zadbano także o wspaniały nastrój i małe co nieco, no i, jak zwykle przy takich okazjach bywa, odbył się koncert znanego już z wcześniejszych występów w Skokach pana Witolda Żuromskiego, który wykonał wraz z towarzyszącą mu solistką kilka utworów z Krainy Łagodności, czyli piosenki z repertuaru SDM, Grupy Pod Budą, Tadeusza Woźniaka i Stanisława Soyki.

To był piękny wieczór, bo nie tylko przepełniony piękną poezją, ale utwierdzający starszych jego uczestników, że Polska nie zginie, póki są tacy jej przedstawiciele jak ta spora grupa młodych, wrażliwych na piękne słowo ludzi.

„Serce roście", chciałoby się powtórzyć za mistrzem z Czarnolasu. Dziękujemy Wam, młodzi przyjaciele! Naprawdę serce roście!
Ryszard Mierzejewski poniedziałek, 30.11.2015 17:22
Boże, za jakie grzechy, Lizakowski skazujesz Czytelników na swoją kolejną bałwochwalczą szopkę? A wydrukuj sobie to szkolne obwieszczenie na lśniącym papierze i wytapetuj ściany w sroczyku. Będziesz mógł wczytywać się w toto przez długie godziny, zapewniając sobie nieprzerwane, dożywotnie, narcystyczno-bufoniaste rozwolnienie. Tego Ci życzę z całego serca, ale nie znęcaj się już, sadysto, nad Czytelnikami "Doby"!
Eustachy M. Mucha poniedziałek, 30.11.2015 21:48
Znalazł się adwokat czytelników doby. Zadbaj lepiej o swoje sprawy. Zresztą co ci do tego?
Ryszard Mierzejewski wtorek, 01.12.2015 01:21
A to, że wpisujesz to autopromocyjne badziewie ze szkolnej gazetki ściennej pod moim wierszem. Czy to jest komentarz do wiersza czy jego tematyki, czy do ponadczasowego tematu: "Adam Lizakowski wielkim poetą jest? Bez matury i talentu, bez honoru i bez wdzięku, bez litości, pełen jadu, zawiści i złości, mości Lizakowski Adamie, daj już sobie na wstrzymanie!"
Eustachy M. Mucha wtorek, 01.12.2015 10:11
Ech Mierzejewski, Mierzejewski nie błaznuj.

Weź sobie lepiej do serca pewna myśl Seneki : „Wszystko, co potępiamy u innych, znajdziemy we własnej duszy.”
przestań wreszcie błaznować niedziela, 29.11.2015 10:28
"Wiersz" do d..py. Niestety, tylko tak go można określić bo poziom nie zasługuje na merytoryczną poetycką ocenę ( Rysiu, to pisał ktoś inny niż Pan Adam )
Ryszard Mierzejewski niedziela, 29.11.2015 02:57
Lizakowski, Ty rzeczywiście jesteś zboczonym sadomasochistą! Sadystą, bo znęcasz się od z górą 30 lat nad Bogu ducha winnymi ludźmi, skądinąd inteligentnymi i wykształconymi, swoim topornym i płytkim myślowo grafomaństwem i chamskimi, wulgarnymi komentarzami; masochistą, bo sam się prosisz, aby Ci pisano i mówiono prawdę o Tobie, co z kolei wywołuje u Ciebie płacz i lament, że znowu ktoś „obraża i dręczy Pana Adama, genialnego poetę Wszechświata”. Ja rzeczywiście przestałem się już dawno Tobą interesować, bo jesteś tak płytki i ograniczony, że niczym już mnie nie potrafisz zaskoczyć, ani zaciekawić. Stare, zgrane wulgaryzmy i obraźliwe epitety, insynuacje i konfabulacje pokazują tylko Twój żenująco niski poziom umysłowy, prostactwo i wieśniactwo, kretynizm i kabotynizm. Twoje szydzenie z nazwisk, wieku, stanu zdrowia czy sytuacji zawodowej innych świadczy tylko o tym, jak małym, podłym i prymitywnym jesteś osobnikiem z wydymanym do karykaturalnych wymiarów ego. Czy Ty nie masz lustra w domu? Nie widzisz, jaki jesteś nawet fizycznie odrażający? Stary, łysy z tłustą i bezczelną gębą kretyna! Szydzisz z pozycji zawodowej i majątkowej innych, a czego Ty się dorobiłeś, taksówkarzu po zawodówce, „literacie”, który nie zna żadnego języka literackiego, z polskim i angielskim włącznie, a wpisującym sobie do CV, że jesteś jakimś „poetą polsko-amerykańskim”? Twoja odrażająca esbecka przeszłość jest wystarczającym powodem, aby na Ciebie nawet nie splunąć, bo i tak odpowiesz, że to deszcz pada. Żałosny kabotynie, Dyzmo poezji i salonów literackich, daj sobie na wstrzymanie! Dość już zapaskudziłeś swoim autopromocyjnym rozwolnieniem portale literackie i społecznościowe! Daj ludziom od siebie odpocząć!
Twój były przełożony z Instytutu niedziela, 29.11.2015 10:23
Mierzejewski jak zwykle bzdury piszesz. Widać weszło ci to w krew. Złą krew.
Ryszard Mierzejewski niedziela, 29.11.2015 11:07
Mój były Przełożony z Instytutu Kulturoznawstwa Uniwersytetu Wrocławskiego od kilku już lat nie żyje, kabotynie! A z innymi instytutami nie miałem nigdy nic wspólnego. Twoja była narzeczona Małgosia powinna o tym dobrze wiedzieć, bo tak samo jak ja była wychowanką prof. St. P. Zostaw przynajmniej zmarłych w spokoju i nie mieszaj do swoich prostackich infantylnych gierek osobistych!

PS. Masz zmienne IP z neostrady i wydaje Ci się, że jesteś już nie do zidentyfikowania. A pisałem Ci już wiele razy, że zdradza Cię lizakowszczyzna i to upodobanie do kretyńskich podpisów, np. "przestań wreszcie błaznować", "Lasocin pozdrawia", "Dyrektor NASA". Osobowość Twoja, Lizakowski, prosta jest jak budowa cepa!
Dawny twój przełożony z Instytut wtorek, 01.12.2015 10:13
każdy przełożony ma swojego przełożonego głąbiku
Lasocin pozdrawia sobota, 28.11.2015 11:46
Z domku w Skokach skąd Siwy ubieżył w podskokach szczuty psami za podglądanie.
Ryszard Mierzejewski sobota, 28.11.2015 10:52
Z domku w Skokach
10/25/2015 at 2:21 PM
Zdumiewa mnie upór, z jakim ten, w moim pojęciu pseudo poeta Lizakowski, próbuje podskoczyć do pięt p. dr. Mierzejewskiemu, według mnie dobremu poecie i tłumaczowi. Dlaczego atakuje go w tak niezwykle prostacki sposób? Istotnie dr Mierzejewski ma rację, że “poema” zdolnego Adama L., czyli “Listy Mickiewicza do….” to straszliwa grafomania i kpina z czytelnika, co powinno być ścigane sądownie. I za druk tych bzdur zapłacili ludzie z Ząbkowic Śląskich? Przecież to potworna kompromitacja!

Komentarz ze strony: http://progressforpoland.com/lizakowski-
wraca-z-emigracji/
agencja wywiadowcza sobota, 28.11.2015 11:44
I co Rysiu? skopiowałeś to co wcześniej napisałeś? To prymitywna gierka
Znajomy Lizakowskiego z Chicago niedziela, 29.11.2015 02:55
Olek. Też marynarz, tylko że Handlowy
09/13/2015 at 9:06 PM
Lizakowski, przestań dręczyć pana dr. Mierzejewskiego. To nie on jest autorem wpisów na twój temat, krzywdzisz uczciwego człowieka! To na pewno grupa twoich przyjaciół z Chicago, która chce w ten sposób sparaliżować twoje wizyty w Chicago. No bo Szalina i Panasiuk już zajęli twoje miejsce, a lepiej może startują w twojej dawnej roli. Czas pokaże. Na razie daj spokój, karłowaty Adamie, panu dr. Mierzejewskiemu. Uważaj ten na pana Władka, po co było go obrażać? Nic ci złego nie zrobił. Chyba tylko to cię dręczy, że pisze lepsze wiersze niż te twoje straszliwe bzdety, które ludziom bez krępacji i wstydu podrzucasz.

Komentarz ze strony: http://progressforpoland.com/lizakowski-
wraca-z-emigracji/
pracownica biblioteki wtorek, 24.11.2015 10:21
Wiersz beznadziejny gadany a nie napisany. Kolejny gniot poetycki. Panie Ryszardzie czy nie lepiej zająć się czymś innym? Np. czymś zgodnym i adekwatnym do wykształcenia?
Ryszard Mierzejewski wtorek, 24.11.2015 13:19
Nie wiem, Lizakowski, co robisz w bibliotece i to jeszcze w babskiej kiecce i fartuchu, pewnie sprzątasz, albo raczej śmiecisz tak, jak od wielu lat na „Dobie”? Jestem Ci niezmiernie wdzięczny za życzliwe rady, co mógłbym w życiu robić. Uchyl tylko rąbka tajemnicy, gdzie tak się wyuczyłeś poetyki i wersyfikacji, że pouczasz ex cathedra doktora nauk humanistycznych z 30-letnim stażem pedagogicznym od szkół podstawowych, poprzez średnie, policealne, wyższe aż po studia podyplomowe? Czy zgłębiałeś tę wiedzę w swojej macierzystej 2-letniej Zasadniczej Zawodowej Alma Mater w ramach przedmiotów: „Ręczne użycie kilofa na przodku” czy „Szufla i miotła jako podręczne narzędzia górnika”, czy może w ciągu Twojej długoletniej współpracy z PRL-owską Służbą Bezpieczeństwa, szpiegując Polaków w Stanach Zjednoczonych i w Polsce oraz pisząc na nich „poetyckie” donosy?
czwartek, 26.11.2015 18:28
Pracownik biblioteki to Ryszard Mierzejewski, we własnej osobie.
środa, 25.11.2015 16:40
Pałka, zapałka sobaka pies

Rakieta na księżyc gotowa jest

Kto chce lecieć niechaj wsiada

Ten co GADA tam już czeka

Beztaleńcie -werszokleta

Jeśli jednak nie polecisz

Wejdź na dobę i zaśmiecisz

Głowę wypociną brachu

Wypociną o zamachu
pozdrawiam z Moskwy czwartek, 26.11.2015 09:55
taka fajna wyliczanka a Siwego szlag trafi jak przeczyta
Małgosia R. z Wrocławia czwartek, 26.11.2015 13:16
Oj, Lizaku, Lizaku!
Ty durny wiejski cwaniaku,
wciąż narąbany,
pychą nadymany,
chamski i głupi,
Twych oszustw
już nikt nie kupi!

Obleśny szpiclu i donosicielu,
Poczty Polskiej były doręczycielu,
a Polaków w Polsce i na obczyźnie
gnębicielu!
Bufonie bez honoru i ambicji,
minął już czas Twej abolicji,
teraz trzeba będzie odpokutować
i swoją niewyparzoną gębusię
na zawsze zakneblować.

Oj, Lizakowski Adamie,
wielki mitomanie i grafomanie,
czekają już oszukane
przez Ciebie liczne Panie
i piekła otchłanie!
czwartek, 26.11.2015 14:20
Istotnie,widać że Siwego szlag trafił
Ryszard Mierzejewski czwartek, 26.11.2015 21:16
Tylko pusty śmiech, kabotynie! Nic więcej!

PS. Chciałbyś mieć, łysa pało, choć trochę moich siwych włosów, nie wspomnę już o zawartości głowy. Twoja, wypełniona tylko trocinami wilgotnymi od "Nalewki babuni", którą się wciąż poisz w nieposkromionej złości i zawiści, aliści, grafomanie Adamie, aliści!...
piątek, 27.11.2015 11:09
prymitywny jesteś ponad wszelkie normy
piątek, 27.11.2015 14:59
Ja się tylko dostosowuję do Twojego poziomu, prostaku, który z wyżej zamieszczonego wiersza wyczytał tylko o rakietach. O czym innym można z Tobą rozmawiać 59-letni chłopczyku bawiący się na co dzień rakietami? Uważaj, aby Ci która nie wystrzeliła i osmaliła Twoje tłuste niemyte dupsko. Bo o Twoich problemach z higieną osobistą pół Chicago wie i o tym mówi.

PS. Pozdrowienia dla Twoich oszukanych narzeczonych! Kiedy ożenisz się z Nimi i zabierzesz Je - jak każdej obiecujesz - na Wyspy Kanaryjskie?
poniedziałek, 30.11.2015 21:51
poziom jaki reprezentujesz jest zerowy a może poniżej zera
czwartek, 26.11.2015 18:23
PSYCHOPATA.
czwartek, 26.11.2015 18:24
PSYCHOPATA
Znajomy Lizakowskiego z Chicago poniedziałek, 23.11.2015 16:37
obserwator
11/22/2015 at 11:03 PM
Sprostuj pan, Lizakowski, wszystkie swoje kłamstwa o znajomości z Miłoszem, nagrodzie Hłaski, magisterium na Northwestern, studiach w Columbia College, wykładach na Uniwersytecie Wrocławskim, wtedy pogadamy, niech pan wyjaśni studentom poetyki na wyższych kursach w Ośrodku jezuickim w Chicago, że poetykę zna pan z doskoku, i jak pan im wyzna, że mgr przed pana nazwiskiem na kartkach identyfikacyjnych słuchaczy to fikcja i wytwór pańskiej chorej wyobraźni, wtedy pogadamy. Styl pana zdradza, styl cec***ący nieuka. Chyba nigdy nie zdecyduję się podać panu ręki. W moim zawodzie jest zawsze wielkie oczekiwanie: czy g…. spłynie, czy nie. Na razie zawiódł pan oczekiwania hydraulika-profesjonalisty.

Komentarz ze strony: http://progressforpoland.com/lizakowski-
wraca-z-emigracji/
Znajomy Lizakowskiego z Chicago poniedziałek, 23.11.2015 06:21
Olek
11/21/2015 at 11:40 PM
Lizakowski wpadł w sam środek g….a! Raduje się wielce mając nadzieję, że może jego krytycy z Ameryki poczują się dotknięci strofami R. Mierzejewskiego. Demokracja amerykańska nauczyła nas jednej ważnej rzeczy, że ludzie, którzy nas reprezentują, zostali wybrani na swe stanowiska drogą demokratycznych wyborów. Tak wiec Barak Obama jest naszym, także moim prezydentem, życzę mu tylko dobrze, bo gdybym życzył mu źle, działałbym wbrew sobie i wbrew interesom narodu, którego jestem częścią. Pan Mierzejewski mieszka również w kraju demokratycznym. Jako Polak-patriota powinien poprzeć rząd, który przecież wybrali Polacy. Oczywiście, może mieć swoja opinię, nie sadzę jednak, aby dając upust swoim politycznym przekonaniom w poezji postępował słusznie. Rzeczywiście, ja jestem PiS-owiec, słucham Radia Maryja i co najważniejsze, nie uważam to za sprawy zdrożne. Przecież blog, w którym polscy chicagowianie zamieszczają swobodnie swoje opinie wydaje się być zdecydowanie antyPiSowski, a jednak nikt nie kontroluje i nie cenzuruje wpisów. Tak długo, jak p. Mierzejewski nie obraża ludzi, może wybierać sobie podmioty liryczne. A Lizakowski nie musi donosić na niego. To, że ten pisze utwory zaangażowane, politycznie nie przydają niczego knotom Lizaka i nie usprawiedliwiają grafomańskich wyskoków.
Dobrze byłoby, gdyby znakomity grafoman Pan Adam przestał już wypisywać bzdety na tym blogu. Zawsze działa zza węgła, zawsze donosy i powtarzanie plot.

Komentarz ze strony: http://progressforpoland.com/lizakowski-
wraca-z-emigracji/
piątek, 20.11.2015 15:58
podobno Mosad wysłał do Pieszyc stu najlepszych agentów w celu wykradzenia planów słynnej pieszyckiej rakiety
czwartek, 19.11.2015 18:04
oto jakie "dzieło" zamieścił mierzejewski na swoim blogu ( http://rymierz-wiersze.blog.onet.pl/ ) a poniżej "dzieła wypowiedż prostego hydraulika z Chicago :

Święty Antoni
Opublikowano 05/11/2015 | Przez Ryszard Mierzejewski

Jak można
z klinicznego przypadku szaleńca
cynicznego gracza w polityce
oszusta i manipulatora lub
jak niektórzy wolą nazywać po imieniu
zwykłego kretyna
przeobrazić się cudownie i nieziemsko
w tak zwaną silną osobowość

Wystarczyło tylko przetrwać
okresowo nawet
w zacisznym odosobnieniu
w pewnej partii politycznej która
przez krótkowzroczność i
niefrasobliwość rodaków wygrała
wybory parlamentarne

Wypowiedź na temat "dzieła" na chicagowskim portalu http://progressforpoland.com :


Olek
11/18/2015 at 11:25 PM

"Do p. Dr. Mierzejewskiego: Panie Doktorze, czy pokazane powyżej przez Lizakowskiego wiersze-prostackie agitki to Pańskie twory poetyckie? Oczom nie wierzę, nie dość, że to głupawe, prostackie jak twory Lizaka, to jeszcze naszpikowane nienawiścią partyjną i skandalicznym brakiem szacunku dla ludzkich przekonań. Co Pana upoważnia do szkalowania ludzi, Pańska miłość do PO? Naród jej nie chciał, a Pan nie umie funkcjonować w społeczeństwie demokratycznym.
Łatwo zrozumieć też, kogo Pan ma na myśli: “kliniczny przypadek szaleńca”, “oszust i manipulator”, “zwykły kretyn”… itd.
Zimno się robi. Pewnie niedługo postawi Pan znak równości między mężem stanu a poetą grafomanem i odpustowym oszustem-mitomanem.
A wszyscy doskonale wiemy, o kogo chodzi. No tak. Kiedyś się prostytuowała stalinówka Szymborska, Borowski, Putrament. Podobnie jak Pan nie musieli. Czy Pan wie, że Mickiewicza zgubiły właśnie ideologie, fanatyzm mesjańsko-religijny, polityka. Chcę uniknąć tutaj jakichkolwiek analogii. Wiersze natury politycznej to Pański koniec. Poezja, Szanowny Doktorze, nie chodzi z polityką pod ramię. Chyba, że nadzoruje ten spacer wielki geniusz filozofa i humanisty, jak Norwid, Goethe, Tołstoj, Brandstaetter. Ale czas wielkich twórców minął.
Jestem zwykłym robotnikiem budowlanym. Jak Lizakowski skończyłem zwykła zawodówkę, jestem dobrym hydraulikiem. To pozwoliło mi dość dobrze urządzić się na emigracji. Szanują mnie ludzie tylko dlatego, że znam swój fach i nie fuszeruję.
Pan ma doktoraty, intelekt, zna Pan obce języki. A co Pan nam usiłuje wetknąć jako dzieło literackie? Strofy najeżone nienawiścią, strofy nieudaczne , których wstydziłby się uczeń szkoły podstawowej?"
Ryszard Mierzejewski piątek, 20.11.2015 06:16
Jaki Ty Lizakowski jesteś obłudny! Tajemnicą Poliszynela jest to, że jak większość Polonii Amerykańskiej, popierałeś i głosowałeś na PiS. Wiadomo, jakie poglądy polityczne może mieć niewykształcony gastarbeiter w Ameryce, karmiony pisowską propagandą via Radio Maryja, Telewizja Trwam i "Gazeta Polska”. Nie dziwię się też świętemu oburzeniu Autora tego komentarza, bo jak sam przyznaje jest tylko hydraulikiem i podobnie jak Ty, Lizakowski, ukończył tylko zawodówkę. Różnica między Wami jest tylko taka, że On nie wstydzi się swojego wyuczonego zawodu i nie udaje, jak Ty Lizakowski, magistra ani poety. Jego poglądy polityczne zostały ukształtowane daleko od Polski poprzez pisowskich aparatczyków-politruków. Nie dziwiłem się, że i Ty byłeś przez lata typowym moherem, zarówno w swoich poglądach, jak i ubiorze. W internecie zachowało się nawet zdjęcie, na którym pozujesz w takim gustownym moherowym bereciku na swej łysinie. Aż tu nagle bomba, Lizakowski został uhonorowany wysokim odznaczeniem państwowym za ponoć promocje polskiej kultury za granicą, przez samego prezydenta Bronisława Komorowskiego. Ach, jakże się wtedy pysznił naokoło nasz piewca pieszyckich pół buraczanych, wypinał dumnie pierś z tym orderem przypiętym do brudnej, znoszonej marynarki, fotografował się, gdzie tylko było można z tym orderem, a samo odznaczenie leżało wystawione na widok publiczny w kościele Św. Antoniego w Pieszycach i do jego oglądania zachęcał sam proboszcz na ambonie.
A Ty, Lizakowski, pęczniałeś z dumy, chociaż już do szczupłych nie należysz. Już myślałem, że podkreślając na każdym kroku swoje związki z prezydentem Komorowskim, ewoluowałeś w swoich poglądach. Niestety, jak zwykle, zwyciężyła Twoja hipokryzja i polityczna służalczość. Przegrał wybory prezydenckie Bronisław Komorowski, przegrało wybory parlamentarne Jego środowisko, głównie wywodzące się z Platformy Obywatelskiej, PiS króluje, więc i Ty Lizakowski szybko odwróciłeś się od Bronisława Komorowskiego, Jego zaplecza politycznego i wyznawców. I co tu wklejasz, polityczna dziewko na usługi? No, patrzcie, jaki ten Mierzejewski jest be, ośmiela sobie krytykować i ośmieszać samego Świętego Antoniego – stałego prelegenta na pisowskich agitkach w Chicago, na których bezkarnie obraża najwyższych rangą polskich polityków i plecie – jak to Macierewicz – duby smalone o zbrodni smoleńskiej, zdradzie polskich polityków itp. Dziwne też, że teraz Lizakowski sam cytujesz komentarz z portalu, na którym roi się od bardzo Tobie nieprzychylnych opinii, gdzie nazywają po imieniu Twoje oszustwa i grafomaństwo! Ja nie wypieram się swoich poglądów i bez względu na to, czy przy władzy jest Platforma Obywatelska, czy PiS, czy ktokolwiek inny mam o Macierewiczu wyrobiony pogląd, podobnie jak o Tobie Lizakowski i Twoim bezwartościowym literacko badziewiu. Oczywiście, pan hydraulik z Chicago i Ty, Lizakowski, górniku, szpiclu i taksówkarzu macie prawo do swoich poglądów, ale nie macie żadnych podstaw do dyskredytacji moich. Żyjemy w wolnym kraju, choć czasowo zawłaszczanym przez PiS i Ojca Dyrektora, ale każdy ma konstytucyjnie zagwarantowane prawo do prezentowania swoich poglądów. Wiersz „Święty Antoni” opublikowałem też na literackich portalach w internecie, m. in. na Facebooku i o dziwo otrzymałem wiele bardzo pozytywnych opinii i żadnej negatywnej od ludzi dużo lepiej wykształconych niż Ty i Autor cytowanego przez Ciebie komentarza, poetów i osób, którzy w odróżnieniu od Was, znają się na poezji. Świat się zmienia, a Ty Lizakowski jak się prostytuowałeś za komuny, tak robisz to nadal, niezależnie, jaka opcja polityczna jest przy władzy!
Ryszard Mierzejewski piątek, 20.11.2015 06:33
PS. Ten sam Olek, którego cytuje powyżej Lizakowski jako dla Niego teraz autorytet polityczny, moralny i literacki na tym samy portalu trzy dni temu tak pisał o Lizakowskim:

„Olek
11/17/2015 at 10:22 PM
Nie wierzyliście mi, kiedy sugerowałem, że Lizakowskiego trzeba obchodzić jak krowie łajno. Dobrze wam tak. Czemu traktujecie tego pomyleńca jak osobę normalną? Przecież jemu już dawno odbiło: chodzi po ludziach i mruczy: jestem doskonałym poeą, jestem absolwentem Northwestern, jestem magistrem amerykańskiej uczelni, wykładam na Uniwersytecie Wrocławskim, dostałem nagrodę Marka Hłaski w Wiedniu, która przyznał mi kolega po piórze Pruszyński, jestem absolutnie genialny, wykładam poetykę na uniwersytecie polskich jezuitów brodatych, moim dziekanem jest nawiedzony jezuita podobny matejkowskiemu Wernyhorze, jestem genialny, pierwszy i ostatni, pozostaję w oczekiwaniu nagrody Nobla…
Beznadziejny wypadek. Gratuluje wszystkim zapatrzonym w Amerykę durniów-redaktorów uniwersyteckich pisemek literackich, Akcentów, Fraz, rźżnym podejrzanym znawcom przedmiotu jak Zyman i prof. Braun z Bufallo, czy pozującym na speców recenzentom “wyrobienia literackiego’.
Takie gówno jednym listem podrzucił nam nienawidzący Polski i Polaków, zwłaszcza emigrantów – Czesław Miłosz.”

Komentarz ze strony: http://progressforpoland.com/lizakowski-
wraca-z-emigracji/

Szkoda, Lizakowski, że tak wybiórczo podpierasz się komentarzami Olka i innych Twoich znajomych na swój temat na chicagowskim portalu Polonii.
piątek, 20.11.2015 14:13
Niezyjewski pan Adam niczego nie cytuje, ty za niego piszesz, odpowiadasz, sam ze soba rozmawiasz I o osobie piszesz. 90 proc. komentarzy na DOBIE to twoja robota. Potrzebujesz tego, a pan Adam nie. I to jest roznica ktorej ty nie mozesz zrozumiec.
Chcesz wprowadzic w blad ludzi, ale od ciebie juz nie ma glupszych. Daj se spokoj, wez tabletke na przeczyszczenie.
piątek, 20.11.2015 09:32
Pan Adam zna sie na polityce na jak doctor nauk himalistycznych Rysio NIezyjewski na poezji.

A ten chydraulik, przez ch jak inne slow tez przez ch, to nie kto inny niz nasz Rysui kochany zdolnych Pieszyc, sam jest zdolny. Panie NIezejewski, glowa do gory czekamy na cdn.
Ryszard Mierzejewski piątek, 20.11.2015 12:47
Lizakowski - trollu nad trollami, dyżurny spamerze na "Dobie", skoro ten - jak piszesz "chydraulik" - nie zna się na poezji, to po cholerę Go cytujesz? I jak to, to ja nim jestem i sam o sobie i do siebie piszę negatywne komentarze o swoich wierszach? Może Ty, Panie Adamie, jesteś tak "obiektywny" i "szlachetny", że sam o sobie piszesz negatywne i druzgocąc komentarze? Ja, w odróżnieniu od Ciebie, zapijaczony kretynie, jestem jeszcze przy zdrowych zmysłach!
Znajomy Lizakowskiego z Chicago niedziela, 22.11.2015 06:55
Olek
11/20/2015 at 11:16 PM
Lizakowski, przestań intrygować. Czytałem sporo wierszy i tłumaczeń dr. Mierzejewskiego. Wiele jego utworów bardzo mi się podobało. To, że uważam wątek polityczny w jego utworach poetyckich za aliteracki, nie znaczy, że w jakikolwiek sposób staram się go pomniejszyć. Fanatyzm polityczny, próba ośmieszania przeciwnika partyjnego czy wreszcie nienawiść szkodzi poezji prawdziwej. Chyba, że staramy się ją sprowadzić do agitki politycznej, a o to chyba nie powinno chodzić. W chwili, kiedy czyści się stajnie Augiasza, poeta powinien przyjrzeć się dobrze stajennym. Ciągle, Lizakowski utrzymuję, że ty, grafoman i Mierzejewski, wykształcony i wrażliwy intelektualista to antypody. Nie traktuj wiec moich uwag na temat kilku wierszy Mierzejewskiego jako rehabilitacje twoich knotów.
Przeczytałem wpis dr. Mierzejewskiego. Miał prawo napisać, co napisał, podobnie jak ja mam prawo wyrazić opinie na temat jego utworów “zaangażowanych”. Sądzisz, że wykopaliśmy topór wojenny i gotujemy się do akcji odwetowych? Mierzysz wszystkich własną miarką, człowiecze zawistny i kłamliwy.

Komentarz ze strony: http://progressforpoland.com/lizakowski-
wraca-z-emigracji/
piątek, 20.11.2015 15:56
Skończ bo cały powiat z ciebie się śmieje i pół Chicago. Turyści spacerujący po Pieszycach myślą że Pieszyczanie to wesoła społeczność bo tarzają się ze śmiechu. Oczywiście powodu nie znają bo o tobie nigdy nie słyszeli
piątek, 20.11.2015 00:58
Rysiek proszę odpuść sobie, żyjesz w swoim wyimaginowanym świecie. Jesteś zadufanym w sobie narcyzem. Szukasz zaczepki i konfliktu z bliźnimi. Jesteś krętaczem i żerujesz na ludziach do czasu aż się na tobie nie poznają !!!
Dyrektor NASA , Departament spra środa, 18.11.2015 10:06
Szanowny Panie, proszę nam przesłać plany tej rakiety. Zapłacimy dulorami
wtorek, 17.11.2015 22:08
Tajna wyrzutnia rakiet V1 i V2 w Pieszycach
Dzierżoniowianin sobota, 14.11.2015 18:36
Jaki wiersz??Przecież to jakiś momotekst faceta spod baru piwnego o 7.rano w niedzielę
wtorek, 17.11.2015 22:06
poezyja gadana
wtorek, 17.11.2015 22:04
Werner von Braun?
Ryszard Mierzejewski poniedziałek, 16.11.2015 14:04
Cenię sobie dyskusję jako wymianę argumentów, sądów i opinii, ale nie jako rzucanie w oponenta błotem i fekaliami, co tak bardzo bawi i zajmuje Adama Lizakowskiego, zwłaszcza kiedy celuje we mnie z ukrycia, anonimowo bądź pod przybranymi imionami i pseudonimami. Dlatego postanowiłem skorzystać z rady pewnego znajomego Lizakowskiego z Chicago, której udzielił mi wczoraj na portalu http://progressforpoland.com/lizakowski-
wraca-z-emigracji/ . Pozwolę sobie na koniec ją zacytować, a Lizakowski niech dalej udaje magistra, poetę i grzebie sobie w swoich fekaliach, które z takim upodobaniem produkuje jako broń na swoich adwersarzy.

„Olek
11/15/2015 at 12:05 AM
Panie Mierzejewski, spluń pan na to gówno, jeszcze trochę pośmierdzi, potem trawa zarośnie. Dzisiaj lepiej je obejść. Szkoda Pańskiego cennego czasu, Lizakowski jest niereformowalny.”
wtorek, 17.11.2015 18:29
Na www.progressforpoland.com są też inne wpisy np. :

Username*
11/11/2015 at 3:19 PM

Rysiu, nie rób z siebie po raz kolejny powiatowego błazna. Tak cię wszyscy już nazywają
Ryszard Mierzejewski czwartek, 19.11.2015 07:27
Lizakowski, nie udawaj takiego skromnego, łowco wszelkich nagród, odznaczeń i zaszczytów. Nie śmiem odbierać Ci nadanego Ci dożywotnio tytułu "Największego kabotyna Ziemi Dzierżoniowskiej". Dostaniesz jeszcze do tego statuetkę: grubego łysego faceta z rogami muflona i modelem rakiety V2 w dłoni.
poniedziałek, 16.11.2015 14:43
Jest to tzw. wiersz gadany. A gdzie artyzm?
Znajomi Lizakowskiego z Chicago wtorek, 17.11.2015 14:23
Katarzyna Ph.D.
11/15/2015 at 12:02 AM
„Cześć łysy i wonny jak kubeł nawozu! Pan Bierut na przykład w Fundacji Karpowicza we Wrocławiu, zostawiłeś tam smród. Sam Karpowicz, który nie chciał z tobą rozmawiać, bo uważał cię za sprytnego chama, sam Zbigniew Chałko, który nie chciał się z tobą spotkać, twoi liczni “uczniowie” z warsztatów poetyckich, od których brałeś pieniądze, posługując się kłamstwem i twierdząc, że jesteś magistrem Northwestern. Wszyscy cie maja dość, podobnie jak twojej kloacznej wierszowanej produkcji, twoich wydumanych nagród i odznaczeń. Spłyń i zamilknij, Nikodemie!
PS. Wyśle ci kilka opakowań baking soda. Płucz zęby trzy razy dziennie i szoruj szczotką drucianą. Może pomoże, bo fetor twojej jamy ustnej aż tu dociera!”

Olek
11/16/2015 at 1:39 PM
„Jeszcze raz powtarzam, należny omijać Lizaka jak g…., każdy kto się z nim spotka, wonieć będzie podobnie jak on. Strach mu ręki poda podać! A dyskutować z nim nie można . 0 IQ.”

Komentarze ze strony: http://progressforpoland.com/lizakowski-
wraca-z-emigracji/
wtorek, 17.11.2015 18:25
Wieszczuniu, wysłałeś do Chicago swój komputer? Przecież to twój numer IP
Ryszard Mierzejewski środa, 18.11.2015 04:05
A wiesz magistrze po 2-letniej zawodówce, co to jest cytat? To jest cudza wypowiedź ujęta w nawiasy i przytoczona przez inną osobę. Przecież po każdym cytacie podaję link do strony, skąd cytat pochodzi i w tym celu nie muszę jeździć aż do Chicago. To, że przytaczam dosłownie czyjąś wypowiedź nie oznacza, że ja jestem jej autorem.
Boże, jakiś Ty głupi, aż mi się wierzyć nie chce, że można wykazywać aż daleko zaawansowaną zwykłą, pospolitą głupotę, na którą – co widać po Twoim komentarzach – nie ma, niestety, lekarstwa!
środa, 18.11.2015 14:26
cytat cytatem a pod wklejonym cytatem było to : wczoraj, 1 dzień temu autor: Znajomi Lizakowskiego z Chicago, ip: 80.54.86.102
widać są głupsi
Kolega Gagarina z Instytutu we W poniedziałek, 16.11.2015 11:27
Rakieta jako poetycki środek wyrazu. Dobrze pan to wymyślił panie Gagarin
poeta poniedziałek, 16.11.2015 09:07
Rysiek,nie pisz,czytaj!
Ryszard Mierzejewski niedziela, 15.11.2015 04:52
Dziękuję wszystkim za komentarze, a szczególnie Adamowi Lizakowskiemu, którego tyleż złośliwe, co głupie, uwagi są najlepszą antyreklamą i antypromocją Jego grafomańskiego badziewia, które sam niesłusznie nazywa "poezją".

PS. Adam Lizakowski - absolwent szkoły podstawowej w Pieszycach, 2-letniej zasadniczej szkoły górniczej i niczego więcej, pomimo że wpisuje sobie w notki autobiograficzne wyższe studia na renomowanych uczelniach amerykańskich. Autor stosu bezwartościowego literacko badziewia, które sam sobie pochlebnie recenzuje i nominuje do różnych nagród, w których komisjach konkursowych zasiadają Jego kolesie od kielicha.
Dziękuję Adamie za życzliwą promocję mojej twórczości! Pisz więcej takich bzdur, to miód na moje schorowane serce!
niedziela, 15.11.2015 17:20
:):):):):)
Nie Lizakowski niedziela, 15.11.2015 17:22
Panie Ryszardzie, naprawdę już czas najwyższy na terapię w zakładzie zamkniętym. Już wszędzie widzi pan Lizakowskich. A prawda jest taka że z taką twórczością i z taki chamstwem jakie pan prezentuje w komentarzach żaden przyzwoity człowiek by się nie wychylał.
Ryszard Mierzejewski niedziela, 15.11.2015 22:07
Podpisz się najpierw Nie Lizakowski, zanim zaczniesz, chamie, wysyłać kogoś na leczenie w zakładzie zamkniętym! Gdzieś się wychował, przyjemniaczku, że tak zza węgła, anonimowo, obrażasz ludzi? Na jakie leczenie Ciebie należałoby wysłać, albo może do Ośrodka Opiekuńczo-Wychowawczego, gdzie by Cię trochę kindersztuby nauczyli, o ile nie jest już za późno?
autor poniedziałek, 16.11.2015 09:05
Chodziliscie do tej samej szkoly,czyli do LOD w Dzierzoniowie! Z fakatami nie nalezy dyskutowac!
niedziela, 15.11.2015 22:02
Nie rozumiem skąd takie ataki na pana poetę. Mnie się jego wiersze też nie za bardzo podobają ale nic złego w tym że pisze i jeprezentuje. Gorzej że pan poeta chyba za bardzo przecenie swoją twórczość. Powinien jednak wiedzieć że dobry wiersz polityczny nie istnieje zawsze to będzie gniot, bo wiersz jest z natury liryką nawet w ekspresji. Nielicznym udało się coś w tej dziedzinie osiągnąć.
Ryszard Mierzejewski poniedziałek, 16.11.2015 06:22
To nie jest wiersz polityczny, pseudoekspercie! Nie wiem też, gdzie wyczytałeś moje "przecenianie się" własną twórczością. W odróżnieniu od Lizakowskiego nie muszę sam oceniać swojej twórczości, bo robią to znakomicie inni. Wystarczy tylko poczytać sobie w internecie, również na innych portalach aniżeli tylko "Doba" , a na niej chamskie, wulgarne i głupie komentarze pieniącego się z zawiści Lizakowskiego.
bingo!!!! poniedziałek, 16.11.2015 11:26
jak zwykle głupoty pleciesz. Nie ma na świecie człowieka który uznałby cie za poetę . Nie ma na świecie człowieka oprócz ciebie oczywiście
Ryszard Mierzejewski poniedziałek, 16.11.2015 06:10
UWAGA! Uwaga jegomość Adam "mgr" Lizakowski nabył sobie zmienne IP w neostradzie i od razu cudownie rozmnożył się samoczynnie na wiele internetowych postaci. A to jest Brygidą B., a to Brygidą Cmok, Krystyną, Bibliotekarką, Dzierżoniowianinem, niekiedy jest jeden, ale w kilku osobach i podpisuje się na przykład „Mieszkańcy Pieszyc” albo „Mieszkańcy Gór Sowich”, albo bardziej „poetycko”: Madona, Taka prawda, Mogą to robić w kosmosie, bywa niestety, że i prostacko i niegrzecznie, np. Mieżejevski. Myliłby się jednak ten, co uważałby, że tak bardzo wzrosło zainteresowanie poezją i moją skromną osobą wraz ze wszystkimi moimi sprawami osobistymi (dochodami, byłymi żonami, dorobkiem naukowym i literackim) wśród mieszkańców naszego powiatu, co zaowocowało takim urodzajnym wysypem komentarzy pod moim wierszem. Bo to tylko jeden jegomość, ale za to taki genialny, świetnie wykształcony i obyty w świecie, Adam „mgr” Lizakowski tak w pocie czoła pracuje twórczo i wymyśla te durnowate i obraźliwe komentarze, które dzisiaj nazywa się z angielska „haty” (nienawiści), o czym Lizakowski chyba nawet nie wie, bo po 35 latach mieszkania w USA nie zdążył przyswoić sobie podstaw języka angielskiego. Za to jest z pewnością prekursorem i ojcem duchowym wszystkich spamerów-haterów w naszej małej ojczyźnie, rozciągającej się od pieszyckich pół buraczanych aż po cebulowe pod Jordanowem i Kobierzycami. Wpisów Lizakowskiego nie muszą wcale zdradzać IP, bo o ich autorstwie najlepiej świadczy lizakowszczyzna, tzn. prostacka i wulgarna odmiana polszczyzny, którą nasz pieszycko-lasocińki wieszcz włada nienagannie, pisząc na przykład do mnie: „nie długo wydarz książkę...” i tylko w dwóch pierwszych słowach robi dwa byki ortograficzne! Tak polszczyzną/lizakowszczyzną może władać tylko największy grafoman Ziemi Dzierżoniowskiej, Adam „mgr” Lizakowski, zwany też przeze mnie pieszczotliwie „Burakiem pospolitym” i „Dyzmą poezji polskiej”.
niedziela, 15.11.2015 19:56
trudne czasy dla ekspertów, teraz byle gówno może być politykiem, burmistrzem, pisarzem, poetą
niedziela, 15.11.2015 17:19
:):):):):) tyle w temacie tego wiersza:):)
niedziela, 15.11.2015 15:18
Rynio jako Gagarin..
niedziela, 15.11.2015 16:26
Tyle zrozumiałeś z wiersza, półgłówku!
Brygida Cmok niedziela, 15.11.2015 10:43
Mierzejewski, czy nie wstydzisz się kolejnego gniota. To nie jest grafomania tylko gadane badziewie poetyckie
Ryszard Mierzejewski niedziela, 15.11.2015 12:20
Lizakowski, przestań się podszywać pod tę biedną Brygidę, bo to brzmi już jak zdarta płyta. Miałeś okazję poznać Brygidę osobiście 6 listopada na Nocy Poetów w Bielawie, z czego i ja się bardzo cieszyłem, że będę mógł Cię z Nią skonfrontować, aby obalić Twoje kolejne oszustwo i manipulacje, że komentarze podpisywane w sieci Jej imieniem nie są Jej autorstwa, ale Twojego. Ale Ty zdezerterowałeś, mimo zapowiedzi swego udziału i zaproszenia. A szkoda, że Cię nie było, bo miałeś wielkie szanse na podium w kategorii grafomanii. A tak, pierwsze miejsce zgarnął Twój, ponoć wierny, uczeń Zdzisław M., który swoim hymnem pochwalnym ku czci znanej prezenterki wieczorków poetyckich wzbił się na szczyty wazeliniarstwa, a drugie miejsce przypadło naszej Basi B., która po raz n-ty zaprezentowała swój wierszyk o słoniach w bielawskiej fontannie, którym to wierszykiem zdobyła przed laty I miejsce w konkursie bielawskiej biblioteki, co też zawsze z dumą podkreśla. Nie mogła zająć innego miejsca, bo tylko Ona wystąpiła w konkursie w kategorii dorosłych, dlatego też to I miejsce z całą pewnością się Jej należało. Trzeciego miejsca dla grafomana Nocy Poetów już nie było, tak że umknęła Ci sprzed nosa, Adamie Lizakowski – niedościgniony piewco pieszyckich pól buraczanych i cebulowych pod Kobierzycami - kolejna nagroda literacka.
Mieżejevski niedziela, 15.11.2015 15:17
Mierzejewski o czym ty właściwie piszesz ? To jakaś plątanina słów, wątków bez składu i ładu . Dobrze się czujesz?
a niedziela, 15.11.2015 06:18
obaj.wielcy.poeci.mierzejewski.i.lizakow
ski.ha.ha.ha.
qaz niedziela, 15.11.2015 01:33
wtf?
olo sobota, 14.11.2015 21:50
lizak opamietaj sie
sobota, 14.11.2015 21:25
Temu jegomościowi się wydaje, że jak dowolny tekst połamie na krótkie wersy to zrobi wiersz. Tak samo jak innemu "artyście" się zdawało, że jak nasra do słoika to zrobi dzieło sztuki. No owszem, zrobił, i nawet drogo sprzedał, ale to nadal goowno a nie sztuka.
sobota, 14.11.2015 21:10
Rysiek opamiętaj się !! Oddaj mi moje pieniądze które pożyczyłeś !
sobota, 14.11.2015 20:28
Nie znacie się na poezji i tyle. Oto człowiek z gotową diagnozą - słuchajcie go w skupieniu..
Mogą to robić w kosmosie... sobota, 14.11.2015 20:33
To prawda - wszyscy eksperci państwa teoretycznego chdikk POwinni zająć się POszukiwaniem utraconego czasu...
Taka prawda sobota, 14.11.2015 20:29
Rysiek, z ta rakietą to dobry pomysł. Ale jakby tak ciebie wystrzelić. Mielibyśmy wieczny spokój od twojej twórczości.
sobota, 14.11.2015 18:15
Czy to jest wiersz???
sobota, 14.11.2015 18:09
Dziwie się , że doba puszcza takie"kawałki". Nie widza tu żadnego wiersza , ale jakiś bełkot.
sobota, 14.11.2015 18:13
gniot napisany pod wpływem emocji
Madona sobota, 14.11.2015 17:01
Aż dziw bierze ilu mamy
w naszym skromnym kraju
ekspertów od terroryzmu wojen
a także od kultury i religii islamu...>
<Wreszcie pewnie nawet>
ministra Mucha czuje sie ubogacona...
sobota, 14.11.2015 16:39
Czegoś tak niemądrego dawno nie czytałem