List Czytelnika Doba.pl dotyczący zgubionych tablic rejestracyjnych

Witam serdecznie!  
6 listopada  po godz.16 jechałem  drogą Dzierżoniów - Pieszyce  i znalazłem w krzakach po prawej stronie tablicę rejestracyjną o numerach DDZ 58. Już kiedyś znalazłem tablicę  rejestracyjną na środku drogi  ,ludzie jeździli po niej  i nikt nie stanął aby ją podnieść. Kłopot - chyba tak myślą. Oddałem ją wtedy na policję z myślą, że trafi do właściciela, a jak się to skończyło nie wiem. Widziałem minę policjanta - robotę mu dałem! Wziął bo co miał zrobić lecz drugi raz już bym nie jechał na komendę. Dlatego ludzie nawet się nie zatrzymują jak widzą leżącą tablicę. Lecz ja tak nie potrafię, sam gdybym zgubił to czekałbym, że może ktoś ją znajdzie.Przecież za wtórnik trzeba  znowu płacić, a z jedną nie możemy jeździć. Numery tablicy podaję niepełne ktoś kto zgubił to zna końcówkę

Czytelnik Doba.pl