Mapy zagrożeń bezpieczeństwa w powiecie dzierżoniowskim

czwartek, 11.2.2016 13:00 28209 28

11 lutego br. w Komendzie Powiatowej Policji w Dzierżoniowie odbyło się spotkanie przedstawicieli Policji, samorządów lokalnych, przedstawicieli instytucji i podmiotów zajmujących się problematyką bezpieczeństwa i porządku publicznego na terenie powiatu dzierżoniowskiego. Głównym celem spotkania było zaprezentowanie ze strony Policji nowego przedsięwzięcia jakim jest stworzenie „Mapy zagrożeń bezpieczeństwa w powiecie dzierżoniowskim”. Narzędzie to będzie ważnym elementem w zarządzaniu bezpieczeństwem publicznym, realizowanym wspólnie z innymi podmiotami działającymi na jego rzecz.

PREZENTACJA MAP ZAGROŻEŃ W NASZYM POWIECIE - KLIKNIJ TUTAJ

Poczucie bezpieczeństwa publicznego jest jednym z podstawowych potrzeb społeczeństwa i każdego człowieka dlatego każde narzędzie pozwalające na rzetelne przedstawienie skali i rodzaju zagrożeń a także przedstawiane wnioski pozwoli na podnoszenie poziomu bezpieczeństwa i zaufanie do instytucji i podmiotów działających na jego poprawę.

11 lutego w siedzibie Komendy Powiatowej Policji w Dzierżoniowie z inicjatywy Komendanta Powiatowego odbyło się spotkanie z przedstawicielami służb, instytucji i jednostek samorządu lokalnego. Jako, że nad szeroko rozumianym bezpieczeństwem obok Policji czuwa szereg innych służb i podmiotów dlatego spotkanie to miało charakter konsultacji.

Rozpoczynając spotkanie Z­astępca Komendanta Powiatowego podinsp. Przemysław Marut podkreślił ważną rolę tworzenia „Mapy zagrożeń bezpieczeństwa” jak również wspomniał o dotychczasowych działaniach, rozwiązaniach i formach współpracy z innymi podmiotami. Podkreślił, że dobro społeczeństwa, bezpieczeństwo obywateli leży w gestii wszystkich i jest dobrem wspólnym dlatego tylko wspólne działania dadzą wymierne efekty. Podczas spotkania i dyskusji zostały przedstawione szczegóły wdrożenia przedstawionego przedsięwzięcia, poruszono konieczność przeprowadzania spotkań i debat nie tylko z podmiotami ale i samymi mieszkańcami naszego powiatu czy przedstawicielami społeczności lokalnej.


asp. Michał Chałupka
 KPP Dzierżoniów

Foto.: Wojciech Bolesta - Doba.pl

Przeczytaj komentarze (28)

Komentarze (28)

Odpowiadasz na komentarz:
czwartek, 01.01.1970 01:00
Jak to jest natomiast w spółkach miejskich, chyba wszędzie Mieszkała : W spółkach komunalnych dużo łatwiej ukryć "niewygodne" wydatki dzisiaj, 12:06 dzisiaj, 12:06 Samorządy nierzetelnie sprawują nadzór właścicielski nad spółkami, w efekcie połowa z nich przynosi straty. W ostatecznym rozrachunku konsekwencje finansowe tych przedsięwzięć ponoszą mieszkańcy - zauważa Najwyższa Izba Kontroli, która sprawdziła spółki komunalne. Jak jest we Wrocławiu? Powoływane przez gminy spółki komunalne zbyt mocno koncentrują się na działalności komercyjnej, zamiast realizować zadania publiczne takie jak dystrybucja wody, odprowadzanie ścieków, gospodarka mieszkaniowa czy zapewnienie komunikacji miejskiej - uważa Najwyższa Izba Kontroli. - W konsekwencji czysto komercyjna działalność spółek może naruszać reguły uczciwej konkurencji oraz rodzić podejrzenia o faworyzowanie spółek komunalnych przy staraniu się o publiczne zamówienia. Według NIK funkcjonowanie części spółek poza sferą użyteczności publicznej było wątpliwe z ekonomicznego punktu widzenia, ponieważ ponosiły one długoterminowe straty. Ponadto prowadzenie działalności komercyjnej przez spółki komunalne może naruszać zasady wolnej konkurencji na polu gospodarczym. Rodzi też podejrzenia, że spółki miejskie dostają dodatkowe ulgi i zwolnienia lub są faworyzowane przy dostępie do kontraktów i zamówień. Pod lupę izby trafili również członkowie rad nadzorczych. -NIK nie stwierdziła przypadku, by do rad nadzorczych spółek komunalnych wybierano osoby, które nie spełniały ustawowych kryteriów. Niestety, nie przeprowadzano też żadnych konkursów na członków rad, gdyż prezydenci miast wskazywali takie osoby indywidualnie. W ocenie NIK nie sprzyjało to transparentności postępowania i wyłonieniu najlepiej przygotowanych kandydatów. NIK zwraca również uwagę na łączenie stanowisk prezesów i wiceprezesów zarządów spółek z funkcjami dyrektorów naczelnych lub branżowych. W przypadku odwołania ze stanowiska prezesa lub wiceprezesa takie osoby nadal są pracownikami i spółka narażona jest na dodatkowe roszczenia. W większości kontrolowanych miejskich spółek brakowało jednolitych zasad wynagradzania członków rad nadzorczych, w dodatku nie były one uzależnione od uczestnictwa w posiedzeniach rad. Wrocławski radny, specjalista ds. budżetu i finansów, Krystian Mieszkała uważa, że obowiązujące przepisy nie zapobiegają nadmiernemu zadłużaniu samorządów terytorialnych. -Mamy obecnie do czynienia z sytuacją kuriozalną, ponieważ samorządy mogą omijać limity zadłużenia poprzez zakładanie spółek prawa handlowego. Należy pamiętać, że długi tych spółek nie wliczają się do długów samorządów i w ten sposób obchodzi się limity zadłużenia. Mówiąc kolokwialnie, te zobowiązania „nie istnieją” zatem nie powiększają długów samorządów. Jednakże te „nieistniejące” długi prędzej czy później podatnicy będą musieli spłacić. Jako przykład można podać Wrocław, gdzie oficjalny długi miasta to około 2,7 mld zł, a zobowiązania spółek sięgają 3 mld zł. Jedynym wyjściem z tej sytuacji jest zmiana prawa - mówi nam Krystian Mieszkała i wylicza, że kolejnym mankamentem funkcjonowania komunalnych spółek prawa handlowego jest to, że ich finanse nie są ujmowane w budżetach gmin, powiatów oraz województw. Według radnego "podstawową konsekwencją takiego stanu rzeczy jest to, że kontrola społeczna nad ich wydatkami jest utrudniona". Jak zauważa - gospodarka finansowa spółek komunalnych nie cec***e się taką jawnością oraz przejrzystością, jak w przypadku budżetów publicznych. W rzeczywistości mieszkańcy nie wiedzą jak spółki gospodarują pieniędzmi pochodzącymi z naszych podatków i opłat. -W spółkach dużo łatwiej ukryć niewygodne wydatki, co niewątpliwie stwarza ryzyko występowania patologii i niegospodarności np. reklamy za milion złotych na Stadionie Miejskim oraz „przerzucanie" pracowników między spółkami. Kwestią kontrowersyjną zawsze są wysokie wynagrodzenia zarządów, co niekoniecznie przekłada się na wynik finansowy spółek czy też wydatki na reprezentację – dodaje specjalista, który podkreśla, że ostatni raport Najwyższej Izby Kontroli w zakresie przygotowania budowy Stadionu Miejskiego we Wrocławiu przez spółkę Wrocław 2012 potwierdza, że podatki wrocławian wydawane są lekką ręką i nie są oni o tym rzetelnie informowani. Najwyższa Izba Kontroli apeluje do prezesów spółek komunalnych o naliczanie wynagrodzeń członkom rad nadzorczych i członkom zarządów spółek zgodnie z przepisami ustawy kominowej i udzielanie zamówień publicznych zgodnie z obowiązującymi przepisami ustawy prawo zamówień publicznych. Z kolei, jak podkreśla NIK we wnioskach pokontrolnych, prezydenci miast powinni rozważyć możliwości prywatyzacji spółek działających poza sferą użyteczności publicznej, przeprowadzać konkursy na członków zarządów i rad nadzorczych w celu wyłonienia najlepiej przygotowanych kandydatów i opracowanie programów naprawczych dla spółek komunalnych przynoszących długotrwałe straty. Także wyeliminowanie przypadków zasiadania członków rady nadzorczej spółki równocześnie w innych spółkach komunalnych. autor: Zespół w
niedziela, 14.02.2016 16:49
Jak to jest natomiast w spółkach miejskich, chyba wszędzie Mieszkała : W spółkach komunalnych dużo łatwiej ukryć "niewygodne" wydatki dzisiaj, 12:06 dzisiaj, 12:06 Samorządy nierzetelnie sprawują nadzór właścicielski nad spółkami, w efekcie połowa z nich przynosi straty. W ostatecznym rozrachunku konsekwencje finansowe tych przedsięwzięć ponoszą mieszkańcy - zauważa Najwyższa Izba Kontroli, która sprawdziła spółki komunalne. Jak jest we Wrocławiu? Powoływane przez gminy spółki komunalne zbyt mocno koncentrują się na działalności komercyjnej, zamiast realizować zadania publiczne takie jak dystrybucja wody, odprowadzanie ścieków, gospodarka mieszkaniowa czy zapewnienie komunikacji miejskiej - uważa Najwyższa Izba Kontroli. - W konsekwencji czysto komercyjna działalność spółek może naruszać reguły uczciwej konkurencji oraz rodzić podejrzenia o faworyzowanie spółek komunalnych przy staraniu się o publiczne zamówienia. Według NIK funkcjonowanie części spółek poza sferą użyteczności publicznej było wątpliwe z ekonomicznego punktu widzenia, ponieważ ponosiły one długoterminowe straty. Ponadto prowadzenie działalności komercyjnej przez spółki komunalne może naruszać zasady wolnej konkurencji na polu gospodarczym. Rodzi też podejrzenia, że spółki miejskie dostają dodatkowe ulgi i zwolnienia lub są faworyzowane przy dostępie do kontraktów i zamówień. Pod lupę izby trafili również członkowie rad nadzorczych. -NIK nie stwierdziła przypadku, by do rad nadzorczych spółek komunalnych wybierano osoby, które nie spełniały ustawowych kryteriów. Niestety, nie przeprowadzano też żadnych konkursów na członków rad, gdyż prezydenci miast wskazywali takie osoby indywidualnie. W ocenie NIK nie sprzyjało to transparentności postępowania i wyłonieniu najlepiej przygotowanych kandydatów. NIK zwraca również uwagę na łączenie stanowisk prezesów i wiceprezesów zarządów spółek z funkcjami dyrektorów naczelnych lub branżowych. W przypadku odwołania ze stanowiska prezesa lub wiceprezesa takie osoby nadal są pracownikami i spółka narażona jest na dodatkowe roszczenia. W większości kontrolowanych miejskich spółek brakowało jednolitych zasad wynagradzania członków rad nadzorczych, w dodatku nie były one uzależnione od uczestnictwa w posiedzeniach rad. Wrocławski radny, specjalista ds. budżetu i finansów, Krystian Mieszkała uważa, że obowiązujące przepisy nie zapobiegają nadmiernemu zadłużaniu samorządów terytorialnych. -Mamy obecnie do czynienia z sytuacją kuriozalną, ponieważ samorządy mogą omijać limity zadłużenia poprzez zakładanie spółek prawa handlowego. Należy pamiętać, że długi tych spółek nie wliczają się do długów samorządów i w ten sposób obchodzi się limity zadłużenia. Mówiąc kolokwialnie, te zobowiązania „nie istnieją” zatem nie powiększają długów samorządów. Jednakże te „nieistniejące” długi prędzej czy później podatnicy będą musieli spłacić. Jako przykład można podać Wrocław, gdzie oficjalny długi miasta to około 2,7 mld zł, a zobowiązania spółek sięgają 3 mld zł. Jedynym wyjściem z tej sytuacji jest zmiana prawa - mówi nam Krystian Mieszkała i wylicza, że kolejnym mankamentem funkcjonowania komunalnych spółek prawa handlowego jest to, że ich finanse nie są ujmowane w budżetach gmin, powiatów oraz województw. Według radnego "podstawową konsekwencją takiego stanu rzeczy jest to, że kontrola społeczna nad ich wydatkami jest utrudniona". Jak zauważa - gospodarka finansowa spółek komunalnych nie cec***e się taką jawnością oraz przejrzystością, jak w przypadku budżetów publicznych. W rzeczywistości mieszkańcy nie wiedzą jak spółki gospodarują pieniędzmi pochodzącymi z naszych podatków i opłat. -W spółkach dużo łatwiej ukryć niewygodne wydatki, co niewątpliwie stwarza ryzyko występowania patologii i niegospodarności np. reklamy za milion złotych na Stadionie Miejskim oraz „przerzucanie" pracowników między spółkami. Kwestią kontrowersyjną zawsze są wysokie wynagrodzenia zarządów, co niekoniecznie przekłada się na wynik finansowy spółek czy też wydatki na reprezentację – dodaje specjalista, który podkreśla, że ostatni raport Najwyższej Izby Kontroli w zakresie przygotowania budowy Stadionu Miejskiego we Wrocławiu przez spółkę Wrocław 2012 potwierdza, że podatki wrocławian wydawane są lekką ręką i nie są oni o tym rzetelnie informowani. Najwyższa Izba Kontroli apeluje do prezesów spółek komunalnych o naliczanie wynagrodzeń członkom rad nadzorczych i członkom zarządów spółek zgodnie z przepisami ustawy kominowej i udzielanie zamówień publicznych zgodnie z obowiązującymi przepisami ustawy prawo zamówień publicznych. Z kolei, jak podkreśla NIK we wnioskach pokontrolnych, prezydenci miast powinni rozważyć możliwości prywatyzacji spółek działających poza sferą użyteczności publicznej, przeprowadzać konkursy na członków zarządów i rad nadzorczych w celu wyłonienia najlepiej przygotowanych kandydatów i opracowanie programów naprawczych dla spółek komunalnych przynoszących długotrwałe straty. Także wyeliminowanie przypadków zasiadania członków rady nadzorczej spółki równocześnie w innych spółkach komunalnych. autor: Zespół w
stara kość sobota, 13.02.2016 14:10
Grześ,znowu na świetlicy tyko inny mundur... Pozdrawiam serdecznie STARĄ KOŚĆ:)
sobota, 13.02.2016 11:14
Te wskaźniki wcale nie są dobre na tle innychpowiatów bo...
czwartek, 11.02.2016 17:16
Bielawa-proponuję zlikwidowac straż.a za te fundusze sfinansowac dwa lub trzy...
piątek, 12.02.2016 22:18
Nie likwidujcie straży oni gaszą pożary.
czwartek, 11.02.2016 19:07
jestem za
obserwator piątek, 12.02.2016 21:31
proporcjonalność ,,statystyki" w nowym wydaniu, do oklepanych wniosków jest...
:) piątek, 12.02.2016 20:31
mam wrażenie, że nie odwołano stanu wojennego, to chyba...
mieszkaniec piątek, 12.02.2016 10:04
Może zamiast dyskutować należało by się wziąsc do roboty
piątek, 12.02.2016 09:28
Niemcza najbezpieczniejsza, dobre
piątek, 12.02.2016 08:02
Zajeli by sie tez tymi ktorzy zajebiscie fantastycznie zle parkuja...
piątek, 12.02.2016 05:34
Wartosci dla niektórych przestępstw sa zaniżone!!!!
posEŁ_n czwartek, 11.02.2016 23:14
Może ktoś pochyli się w końcu nad problemem powstających jak...
czwartek, 11.02.2016 21:43
fotograf w tle......no coments
czwartek, 11.02.2016 19:05
na pierwszym zdjęciu centralnie widać jedno zagrożenie, nie uważacie? :)
czwartek, 11.02.2016 21:26
TAK. GOŚCIU ZE STRAŻY M. ZAGROŻENIEM DLA BUDŻETU DDZ
czwartek, 11.02.2016 21:38
komendant N,będąc komendantem SM był prezesem sp.zo.o złamał tym ustawe...
niedziela, 14.02.2016 12:40
Za ten wpis, który jest kłamstwem odpowiesz przed sądem hejterze
czwartek, 11.02.2016 21:19
Przejażdżka miejskim autobusem to realne zagrożenie
czwartek, 11.02.2016 21:07
Nie będzie bezpiecznie tak długo jak dzielnicowi, strażnicy miejscy będą...
czwartek, 11.02.2016 18:04
Miejska zajmuje się sprawami typu piwko w parku i nic
zygmunt czwartek, 11.02.2016 17:57
to są kpiny oprócz policji pozostali nie maja nic wspólnego...
ppp czwartek, 11.02.2016 15:46
Mam pytanie do tych (Dziadów kalwaryjskich) każdy chyba wie o...
REMIK czwartek, 11.02.2016 16:13
Drogi kolego proszę pamiętać o likwidacji nie potrzebnych etatów też...
czwartek, 11.02.2016 19:10
Obecna formuła działania straży miejskiej w Bielawie jest tak bezsensowna,...
niedziela, 14.02.2016 12:42
A poprzednia formuła była ok? dobrze że starych cwaniaków pogonili,...
poniedziałek, 15.02.2016 10:21
w końcu zrobili porządek z tymi dziadami, którzy sie wozili...
. czwartek, 11.02.2016 15:43
Same darmozjadt