Rozpoczęła się przebudowa 900-metrowego fragmentu drogi na odcinku Jaźwina – Kiełczyn
W ciągu kilku najbliższych tygodni wyeksploatowaną nawierzchnię zastąpi nowa nakładka asfaltowa, dzięki której przejazd będzie bardziej komfortowy. Prace, których koszt sięgnie 600.000 złotych, mają się zakończyć w październiku.
Oprócz tego Zarząd Dróg Powiatowych realizuje również kilka innych inwestycji. Mowa między innymi o budowie chodników w Józefówku oraz przy ulicy Szewskiej w Bielawie. Budowa, która w sposób zdecydowany poprawi bezpieczeństwo pieszych, powinna zakończyć się w listopadzie. Nowy chodnik z kostki betonowej jest realizowany dzięki pozyskaniu przez Powiat Dzierżoniowski 850.000 złotych z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Natomiast całkowity koszt prac wyniesie 910.000 złotych.
Jednocześnie Zarząd Dróg Powiatowych realizuje remont drogi w Tuszynie o wartości 825.000 złotych, a także budowę chodników w Piławie Górnej i Piskorzowie.
Natomiast jeszcze w tym roku Powiat Dzierżoniowski planuje rozpocząć prace związane z:
– remontem drogi w Kiełczynie (wartość 1.000.000 zł, dofinansowanie z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg),
– przebudową drogi Podlesie – Ruszkowice (II etap),
– budową chodnika w Ostroszowicach,
– wykonaniem bezpiecznych przejść dla pieszych w Niemczy i Jaźwinie.
Warto także wspomnieć, że w tym roku Zarząd Dróg Powiatowych wykonał już kilka istotnych inwestycji. Mowa o budowie chodnika przy ulicy Wojska Polskiego w Bielawie, przebudowie drogi na odcinku Podlesie – Ruszkowice (I etap), przebudowie przepustu przy drodze w Olesznej oraz budowie peronów autobusowych w Roztoczniku i Gilowie.
Przeczytaj komentarze (13)
Komentarze (13)
Droga na Świdnicę też zrobiona po kawałku, a do końca kiedy? Ostatnio kilkaset metrów, teraz znowu kilkaset...
Droga Tuszyn-Jaźwina to już całkiem porażka, dziura na dziurze to już nie wspomnę, rowy zarośniętę, co chwile gałęzie połamane, tylko patrzeć aż coś się stanie, kiedy ktoś się tym zajmie?
To samo w uciechowie - droga rozwalona, chodnika praktycznie nie ma... Szkoda słów naprawdę, nie ma którędy dojechać do pracy żeby auta nie niszczyć, gdzie są władze, które powinny się tym zajmować a nie tylko obiecywać przy wyborach?