Dzierżoniów: odsłonięto Tablicę Pamięci poświęconą rtm. Witoldowi Pileckiemu

niedziela, 26.2.2017 12:00 10917 13

W niedzielę 26 lutego 2017 z inicjatywy burmistrza Dzierżoniowa Dariusza Kucharskiego odsłonięta została Tablica Pamięci poświęcona rtm. Witoldowi Pileckiemu, który został oskarżony i skazany przez władze komunistyczne Polski Ludowej na karę śmierci, stracony w 1948 r. Unieważnienie wyroku nastąpiło w 1990 roku.  Pośmiertnie odznaczony  Orderem Orła Białego, a w 2013 został awansowany do stopnia pułkownika.

W odsłonięciu tablicy wzięli udział zastępca burmistrza Dzierżoniowa Andrzej Bolisęga i przewodniczący Rady Miasta Dzierżoniowa Mirosław Piorun. Tablica stanęła przy alei im. rotmistrza Pileckiego.

Zapalono też znicz pod rosnącym obok tablicy Dębem Pamięci.

Foto.: Jarosław Dąbrowski - Doba.pl

Przeczytaj komentarze (13)

Komentarze (13)

ORMO wtorek, 28.02.2017 22:22
Zamordowany zostal ,,Komendzie Powiatowej w Dzierzoniowie"
poniedziałek, 27.02.2017 10:36
Czy byl na pewno bohaterem? IPN ukazalo Go winnym ludobojstwa.
czerwoni mają takich bohaterów poniedziałek, 27.02.2017 22:06
"Żeby nie było wątpliwości, jak bardzo zakorzenione w sercu ma...
środa, 01.03.2017 08:44
Rajmund Kaczyński urodzony w Grajewie matka Franciszka ze Świątkowskich zrodzonej w wsi Gronowce koło Odessy z rodziny naczelnego prezesa sądu wojskowego za Stalina pułkownika armii czerwonej Wilhelma Świątkowskiego. Historia zasłużonych dla morderców z Katynia, dwóch ukochanych wujków Jarka i Lecha - Wilhelma i Henryka Świątkowskich i ich związek ze straszliwym mordem katyńskim. Wilhelm był absolwentem Charkowskiego Instytutu Prawa z 1940 roku, od razu włączonym w wojskowy wymiar sprawiedliwości Armii Czerwonej (a co działo się z polskimi oficerami w Charkowie w 1940 roku - dodawać chyba nie muszę), potem, po wojnie, jako zaufany Stalina i Berii, był Prezesem Naczelnego Sądu Wojskowego w okresie największego apogeum stalinowskich czystek na Polakach (1950-1954). Drugi, Henryk, był ministrem "sprawiedliwości" nieprzerwanie w latach 1945-1956, przez co odpowiada za całokształt stalinowskich zbrodni na narodzie polskim, był jedynym stałym ministrem w czterech powojennych marionetkowych rządach komunistycznych (Osóbki-Morawskiego, I rząd Bieruta, I rząd Cyrankiewicza i II Bieruta), a co najważniejsze - już na wiosnę 1945 roku nakazał wszcząć śledztwo swemu wiernemu psu (Jerzemu Sawickiemu - właść. Izydorowi Reislerowi), którego celem miało być zatuszowanie winy bolszewików za ten straszliwy mord na polskich oficerach i próba zrzucenia go na broniących się wtedy jeszcze faszystów. To są tylko informacje ogólne. Po szczegóły - wysyłam was do pewnego Jarosława i jego mamy, Jadwigi. Wiedzą o tym bardzo dużo, jako że często odwiedzali się nawzajem, zanim po śmierci Stalina nie cofnięto Wilhelma do Związku Radzieckiego i tam rozliczono za zbrodnie na Narodzie Polskim, czego dokonali sami komuniści od Chruszczowa już w 1954 roku czym Rajmund Kaczyński zaimponował Bierutowi, Wilhelmem Świątkowskim, kuzynem przysłanym do PRL przez Stalina, na funkcję prezesa Wojskowego Sądu Najwyższego. To Wilhelm podpisywał wyroki śmierci na zakapowanych przez Rajmunda AK-wców. Dzięki temu Wilhelmowi pewne młode, bezdzietne wtedy jeszcze małżeństwo Rajmunda i Jadwigi otrzymało tylko dla siebie piękną trzypiętrową willę na Żoliborzu, gdy reszta Warszawian, którym jakimś cudem udało się przetrwać wojnę, gnieździło się całymi rodzinami po piwnicach i spalonych ruinach. Żeby było ciekawiej - ta willa była wcześniej nadana rodzinie bohatera z 1920 roku, majora Lisa-Kuli przez Piłsudskiego, za męstwo tego człowieka i oddanie życia w obronie Polski, Europy i Świata przed zalewem czerwonego terroru. Wujkiem Rajmunda Kaczyńskiego był Naczelny Prezes Sądu Wojskowego w rządzie Bieruta, wyznania starozakonnego KGB-owiec osobiście mianowany przez Stalina i kat narodu polskiego Wilhelm Świątkowski ur. w Granówce pod Odessą. Mamusia Rajmunda z domu Świątkowska ur. w Granówce pod Odessą. Stąd ta przychylność władz dla rodziny Kaczyńskich. Dlatego też IPN gorliwie ściga różnych Bermanów i Szechterów a milczy i udaje że nic nie wie o ich zwierzchniku, którego rozkazy wykonywali. Za co nas tak gnębi, i dlaczego tak nienawidzi Polski i Polaków? Oto odpowiedź!
poniedziałek, 27.02.2017 11:28
Z kimś go pomyliłeś, może z Rajmundem K.?
poniedziałek, 27.02.2017 12:37
Jest prawdopodobne, że IPN niedługo ogłosi Jarosława najdłużej internowanym...
poniedziałek, 27.02.2017 11:27
Jedn pisze, że po cichacku i tylko we trzech, inny...
wiedzący poniedziałek, 27.02.2017 11:30
Ależ zgadza się wszystko, we trzech pod publiczkę
poniedziałek, 27.02.2017 10:11
Oczywiście Pan Pilecki wielkim bohaterem był, ale po co te...
wiedzący poniedziałek, 27.02.2017 09:45
odsłonili we trzech w tym jeden robił zdjęcia
Smoleńsk niedziela, 26.02.2017 23:29
Trzeba było brzozę posadzićsm
niedziela, 26.02.2017 23:19
Ten Dąb jakoś krzywo rośnie. Żeby tylko nie załapał się...
Eddi niedziela, 26.02.2017 20:34
odsłaniają PO cichacku